powatpiewam w wine podzartych kabli "z tylu" auta,
byc moze to jakis konektor z przodu...
i dzisiaj potwierdzam moje przypuszczenia. z tylu przemierzylem kable, od zlaczki X26, i sygnal od zlaczki (czyli od "powiedzmy" prawego pozycyjnego idzie do lewego (lampe da sie zaswiecic <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />), natomiast na samej zlaczce X26 w stykach do pozycyjnego mam napiecie prawie zerowe (zmienia sie o ulamki volta w zaleznosci czy wlaczone, czy wylaczone, ale generalnie to sa smieci na kablu) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />, wiec sugeruje a) uszkodzenie wiazki nr 4 (boczna) albo problemy z konektorem X16 z przodu (bardziej prawdopodobne)...
Czy wie ktos z Was, gdzie znajde konektorek X16? Teoretycznie gdzies w okolicach kierownicy, ale nie potrafie zidentyfikowac ktory to <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Pozdrawiam