zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    hamulce - pytanko

    DAEWOO TICO - forum KlubTico
    6
    15
    162
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • B
      bartholos Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bartholos

      witam, dzis moj tik-tak byl u doktora ASO <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> przegladzik 330 zl ( z czego polowa to materialy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) - ale wykryli, ze...
      ... szczeki przeciwbiezne (?!?) sa juz cienkie. Pytanko do fachowcow (sharky <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />) : czy to b. wazne czy wazne (wiadomo, hamulce podstawa) - zastanawiam sie czy wydawac na to teraz kase czy poczekac z 1,5miesiaca...
      kolejna sprawa, czy mozna je wymienic samemu (tj. czy BARDZO duzo z tym babrania jest?!) troche mi szkoda forsy na robocizne a w tym wypadku troche ciagna... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

      czekam na wasze konstruktywne uwagi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

      <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • S
        Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

        witam, dzis moj tik-tak byl u doktora ASO przegladzik 330 zl ( z czego polowa to materialy ) - ale wykryli,
        ze...
        ... szczeki przeciwbiezne (?!?) sa juz cienkie.

        Nie spotkałem się z taką nazwą, sądzę jednak, że to popularna nazwa szczęk hamulcowych. Można takie kupić za ok. 60zł i samemu założyć - żadna filozofia, a przynajmniej będzie okazja trochę oczyścić wnętrze bębnów.

        Pytanko do fachowcow (sharky ) : czy to b. wazne czy wazne

        (wiadomo, hamulce podstawa) - zastanawiam sie czy wydawac na to teraz kase czy poczekac z 1,5miesiaca...

        Jeżeli hamulce generalnie hamują, nie ma ściągania oraz innych pisków i niepokojących dźwięków, to można spokojnie poczekać.

        kolejna sprawa, czy mozna je wymienic samemu (tj. czy BARDZO duzo z tym babrania jest?!) troche mi szkoda forsy na
        robocizne a w tym wypadku troche ciagna...

        Robota absolutnie nie jest skomplikowana, może być jedynie kłopot ze zdjęciem bębnów.
        Trzeba również dokładnie zapamiętać ułożenie wszystkich elementów, co by złożyć wszystko do kupy prawidłowo.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • B
          bartholos Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bartholos

          I to sie nazywa prawdziwa konkretna fachowa porada <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> Dzieki !!

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • S
            Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

            I to sie nazywa prawdziwa konkretna fachowa porada Dzieki !!

            Fachowości bym się tu nie dopatrywał, po prostu praca nie jest skomplikowana i za jednym zamachem można samemu ocenić stan tylnych mechanizmów oraz wszystko dokładnie oczyścić.

            Proponuję również sprawdzić, czy cylinderki nie są zapieczone, bo niestety czasami się to zdarza. Potrzebne będą dwie osoby: jedna ciśnie z wyczuciem pedał hamulca, a druga sprawdza pracę tłoczów. Powinny pracować równomiernie. Można zablokować jeden tłoczek i sprawdzić, czy drugi się wysuwa, po czym zrobić to samo z drugim tłoczkiem. Całość operacji powtórzyć dla drugiego koła.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • M
              msuryjak Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez msuryjak

              W hamulcach szczękowo - bębnowych jedna ze szczęk (właśnie przeciwbieżna zużywa się szybciej) , jak zobaczycie na rysuneczku i przemyślicie to jedna przacuje w jednąstronę a druga dokładnie na odwrót. Czasami z oszczędności zmienia się tylko jedną szczękę. Ale ostatnio nie da się kupić na sztuki tylko w kompletach.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • S
                Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

                W hamulcach szczękowo - bębnowych jedna ze szczęk (właśnie przeciwbieżna zużywa się szybciej)

                ........ ale dlaczego jedna zużywa się szybciej, przecież tłoczki wypychają dwie szczęki z jednakową siłą <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • B
                  bartholos Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bartholos

                  ........ ale dlaczego jedna zużywa się szybciej,
                  przecież tłoczki wypychają dwie szczęki z jednakową
                  siłą

                  owszem, ale moment siły jest przykładany w innym miejscu, zauważ, że przy współbieżnej, w momencie obrotu i ściśnięcia szczęk, będzie następowało stopniowe "dociskanie". Natomiast przeciwbieżne muszą stawić dużo większy opór w tym samym czasie...

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • S
                    Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

                    owszem, ale moment siły jest przykładany w innym miejscu, zauważ, że przy współbieżnej, w momencie obrotu i
                    ściśnięcia szczęk, będzie następowało stopniowe "dociskanie". Natomiast przeciwbieżne muszą stawić dużo większy
                    opór w tym samym czasie...

                    Nie zrozumiałem tego <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

                    Przecież wysuwające się tłoczki rozpychają szczęki do bębna z jednakową siłą i na dodatek proporcjonalnie w tych samych miejscach. Różnica polega jedynie na tym, że obracający się bęben stara się przesunąć jedną szczękę do góry a drugą w dół. Mocowanie szczęk sprawia natomiast, że pozostają one w miarę nieruchome i dopychają wewnętrzną powierzchnię bębna na podobnej wysokości. Dlatego nadal nie rozumiem, dlaczego jedne okładziny mają ścierać się szybciej od drugich.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • W
                      wilga Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez wilga

                      Nie zrozumiałem tego
                      Przecież wysuwające się tłoczki rozpychają szczęki do
                      bębna z jednakową siłą i na dodatek proporcjonalnie
                      w tych samych miejscach. Różnica polega jedynie na
                      tym, że obracający się bęben stara się przesunąć
                      jedną szczękę do góry a drugą w dół. Mocowanie
                      szczęk sprawia natomiast, że pozostają one w miarę
                      nieruchome i dopychają wewnętrzną powierzchnię
                      bębna na podobnej wysokości. Dlatego nadal nie
                      rozumiem, dlaczego jedne okładziny mają ścierać się
                      szybciej od drugich.
                      A pozatym od góry sie scierają a od dołu jak nowe

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • S
                        Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

                        A pozatym od góry sie scierają a od dołu jak nowe

                        To raczej oczywiste, w dolnej części szczęki nie są rozpychane na zewnątrz.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • W
                          wilga Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez wilga

                          To raczej oczywiste, w dolnej części szczęki nie są
                          rozpychane na zewnątrz.
                          Niby prawda ale np. w taki maluchu szczęki sie scierają regularnie na całej długosci
                          <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • O
                            Orfi Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Orfi

                            Szczęki przeciwbierzne to - lewa przy lewym kole, prawa przy prawym kole..(patrząc kołu face-to face)...one pracuja podczas hamowanie pod tzw. "włos", stając niejako "okoniem" i dlatego szybciej sie zużywają...
                            no..to koniec filozofowania... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • B
                              bartholos Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez bartholos

                              Szczęki przeciwbierzne to - lewa przy lewym kole, prawa
                              przy prawym kole..(patrząc kołu face-to face)...one
                              pracuja podczas hamowanie pod tzw. "włos", stając
                              niejako "okoniem" i dlatego szybciej sie
                              zużywają...
                              no..to koniec filozofowania...

                              thx Orfi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                              btw. bede je zmienial w okolicach czerwca, ostatnio patrzalem na ceny, to tak jak gdzies nadmienilem, komplet kosztuje ok. 50 zl <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> pytanie tylko czy dobry i ile wytrzyma <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

                              wlasnie, jakie macie doswiadczenia z "firmami" produkujacymi szczeki ? ile kkm przejechanych, skad, mniej wiecej jaka kwota <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> licze na was <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • M
                                Morpheus Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Morpheus

                                thx Orfi
                                btw. bede je zmienial w okolicach czerwca, ostatnio
                                patrzalem na ceny, to tak jak gdzies nadmienilem,
                                komplet kosztuje ok. 50 zl pytanie tylko czy dobry
                                i ile wytrzyma
                                wlasnie, jakie macie doswiadczenia z "firmami"
                                produkujacymi szczeki ? ile kkm przejechanych,
                                skad, mniej wiecej jaka kwota licze na was

                                Ja gdy po raz pierwszy zmieniałem szczęki to gość w ASO doradził mi abym wsadził polskie bo mają dłuższą żywotność i w dodatku są tańsze od koreańskich.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • M
                                  msuryjak Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez msuryjak

                                  Szczęki przeciwbierzne to - lewa przy lewym kole, prawa przy prawym kole..(patrząc kołu face-to
                                  face)...one pracuja podczas hamowanie pod tzw. "włos", stając niejako "okoniem" i dlatego
                                  szybciej sie zużywają...
                                  no..to koniec filozofowania...

                                  Dobrze ujęte,
                                  co do szczęk mam polskie i rzeczywiście jakby lepiej hamują...
                                  ale nie wiem czy to tylko kwestaia szczenk

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • 1 / 1
                                  • Pierwszy post
                                    Ostatni post