Witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jako że już wiecie że jestem w trakcie remontu mieszkania naszło mnie kolejne pytanie.
Czy macie doświadczenie w mieszkaniu z płytami kartonowo-gipsowymi na ściany?
Mieszkam w bloku z lat 60/70 i wtedy chyba nie robili mieszkań z poziomicą czy kontownikiem. W każdym razie "płaskość" i "prostość" ścian pozostawia wiele do życzenia. Do tego budynek pracuje dość mocno i na ścianach i suficie są pęknięcia.
Czy jest możliwość położenia na takie ściany płyty kartonowo gipsowej? Czy jest to nierealne z powodu krzywych ścian? Biorę pod uwagę to że po położeniu takiej płyty mieszkanie będzie minimalnie mniejsze ale nie jest to dla mnie problem, odeszłoby mi wygładzanie ścian i miałbym gotową powierzchnię do malowania.
Dodatkowym plusem tego wyboru jest to, że obecnie w moim domu część ścian jest tak delikatna że gdybym uderzył młotkiem w ścianę pewnie przebiłbym ją na wylot, natomiast część to ściany nośne z wielkiej płyty i wbicie w nie czegokolwiek kończy się zniszczeniem gwoździa albo ukruszeniem w niej dziury nieregularnych kształtów. A tak to przynajmniej obrazek mógłbym sobie powiesić na ścianie <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Co sądzicie o tym rozwiązaniu?