a jesli chodzi o pomysly, to w planach mialem cus takiego.
Na zdjeciu ponizej jest zdjecie silnika VW 1,3 z gaznikiem (wartburg 1990), W golfie np obudowa
filtra powietrza jest na blotniku a rura leci sobie do gazniora i skrecone to jest na srube
przez rure do gaznika. Pokazuje wartburga poniewaz dolot podobny ale nie mocuje sie tego na
srobe do gaznika tylko na opaske zaciskowa. Teoretycznie pasowaloby to na gaznik skody bo
srednica pokrywy gaznika podobna jest - IMO przy takim rozwiazaniu lepiej zasowaloby
powietrza do silnika ciągiem. Jesli chodzi o mikser gazowy on jest on po srodku rury
dolotu...aha i na to latwiej bylo by filtr storzkowy zalozyc -gdyby ktos chcial.
Taki zesta dolotu z wartburga mozna na zlomie za grosze kupic. Jesli komus by zalezalo na
przetestowaniu tego rozwiazania to moge namowic zeby udostwpnil mi swoja (bylo moja)
favoritke. No chyab ze brak zainteresowania to grzebal nie bede
a przy nastepnej Fav zakupionej i tak cos bede zminial dolot - ale to na jesien dopiero
Ja dzisiaj zabrałem się za dolot powietrza i zrobiłem tak :
Rurę od ciepłego powietrza zostawiłem żeby się nie zgubiła i żeby się brud nie pchał w otwory po niej, wyjąłem termostat otwór od ciepłego powietrza zaślepiłem nakrętką od jakiegoś płynu ( w środku tej rury co był termostat żeby jakichś zawirowań powietrza nie było ) wiec teraz ciągnie tylko przez słonia ale jeszcze nie mam tej nakładki pod lampą w która wkłada się końcówkę słonia, przyśpieszyłem zapłon nie wiem o ile ale tak "na oko" do momentu kiedy przy gazowaniu nie strzelało do rury. Power się poprawił jeszcze nigdzie nie jechałem w trasie żeby zobaczyć jakie ma osiągi i jakie spalanie. Tylko mam 1 problem jak odpalę auto to wolne obroty utrzymują się ok 600 - 700 dopiero jak przegazuję to już utrzymują się ok 1000.