Wymieniłem przewody WN i już nie ma przebicia przy cewce, silnik może pracuje trochę równiej (ale to możebyć autosugestia po wymianie przewodów). Pojeździmy, zobaczymy.
Powienien być przykręcony gdzieś do silnika w sumie bez
znaczenia czy to silnik czy skrzynie biegów żaby
było tylko uziemienie.
Nie liczył bym na to .
a jabym własnie na to liczył <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />napisz czy pomogło. Generalnie stawiam na to, gdyż silnik nie ma dobrej masy (zawieszenie gumowe silnika) a co za tym idzie wolne obroty to mały prad i słaba iskra (przewywanie)
Odłączyć klemy akumulatora, policzyć do 20 (lub innej
liczby ) i podłączyć...
I co, to wszystko? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Żadnego kręcenia rozrusznikiem, tak żeby zakręcił ale żeby nie odpalił, odczekania chwili i odpalenia silnika (tak jest w Matizie).
Czy obydwie klemy, czy tylko plus? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
może jest coś z zapłonem ,nie zawsze jest i później
dopala w wydechu i stąd to strzelanie ,sprawdź przy
rozgrzanym silniku
bo na zimnym to jest wmiarę normalne zachowanie (ssanie
podaje więcej paliwa)
Na rozgrzanym silniku występuje także, jakieś 10 kkm temu wymieniałem świece, przewody WN i odbyło się ustawianie zapłonu.