no i wszystko ok nic sie nie działo podczas jazdy... mechanik zalecił oczyścić klemy nic
zobaczymy czy sie to będzie powtarzać..
Taka pierdółka a ile stresu...
no i wszystko ok nic sie nie działo podczas jazdy... mechanik zalecił oczyścić klemy nic
zobaczymy czy sie to będzie powtarzać..
Taka pierdółka a ile stresu...
Poczekam jeszcze parę dni (może komp musi się ustawić po zmianie zaworka PCV (stary był
kompletnie zrąany - puszczał powietrze w obie strony bez oporu) i jeśli obroty na luzie nie
spadną, postaram się je wyregulować śrubką
Jeśli nic się nie zmieni to spróbuj go odwrotnie wsadzić nawet prowizorycznie bez przerabiania rurki od odmy.
Co do sondy lambda - ją podejrzewałem na samym początku - jeździłem przez jakiś czas na bankowo
sprawnej sondzie z Astry znajomego i sytuacja wyglądała identycznie, jak na mojej.
No to raczej to nie wina sondy
BTW. A może Swift jest takim autkiem, że więcej pali przy trzymaniu go na siłę na niskich
(2000-2500RPM) obrotach niż na wyższych?
Ja tak praktycznie jeżdżę cały czas i mój 1.3 pali nie wiecej niż 6,5 l/100 km (jazda w większości miejska)
Że zima zwiększa spalanie, to wiem - ale nie o tyle (w sumie o 2l/100km) na 40km trasie (w jedną
stronę)
Aż tyle nie powinno się zwiększyć (góra litr)
ale piszesz ze tylko przy skrecie, moze to lozysko?:)
Kolega Blasta pisze, że właśnie podczas jazdy na wprost...
Na Twoim miejscu bym sprawdzil wlasnie klocki - moze piszczec blaszka sygnalizujaca. Z nia nie
ma reguly, moze piszczec w roznych momentach, a hamulce jeszcze beda dobrze dzialac.
Ta blaszka sygnalizująca zuzycie klocków dużo wcześniej zaczyna piszczeć zanim klocek zejdzie do zera, na moje oko zostaje go jeszcze ze 3 mm conajmniej. Tak więc blaszka juz może piszczeć, a hamowanie jeszcze jest bez zarzutu... To najłatwiej sprawdzić/wykluczyć.
Ale ładne , chyba też się skuszę
Na ramki się skusisz czy na indiglo?
Oj nie, nie , akurat ten warsztat nie moze sobie na to pozwolic, ... Sprzeglo bylo tak zjechane
przedtem ze w gre wchodzila tylko wymiana. Az czuc bylo nowoscia )
Serwis uwazany za drogi, ale prestizowy ) zaprzyjazniony Autoryzowany BOSH SERVICE
Ja warsztato nie wierzę... Może samą tarczkę ci wymienili, a teraz łożysko oporowe albo docisk szlak trafił... Stawiam, że to docisk.
Witam tez mnie teraz czeka wymiana uszczeleczki tylko ze jeszcze nigdy tgo nie roblem a nie wem
od czego zaczac? Jakies etapy pracy? Od czego zacząć?
Spuszczasz olej z miski (najlepiej wymiane uszczelki połączyć z wymianą oleju), odkręcasz miskę (może być konieczne odkręcenie blachy na łączeniu silnika i skrzyni biegów), zdejmujesz michę, zdrapujesz dokładnie fabryczny silikon (lub zdejmujesz uszczelkę jak już coś było w tej kwestii w aucie grzebane), zakładasz nową uszczelkę, zakładasz miskę, przykręcasz ją z wyczuciem, żeby uszczelka bokiem nie wyszła, nalewasz świeży olej (pamiętając o wkręceniu korka spustowego i wymianie filtra oleju <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />), a potem idziesz to <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Oj niestety, nie zaglebialem sie... w ten temat dokladnie.... ;/ wiem, moj blad.
A może jak sie nie zagłębiałes i sam go nie kupowałeś tylko warsztat, to może oni Ci nic nie wymienili tylko wyregulowali sprzęgło i policzyli za sprzęgło z wymianą...
dokladnie 24 tys temu. Tak komplet calkowity.
Wlasnie jest Moja Suzi w dobrych rekach, i jest sprawdzana.
Newsy najprawdopodobniej bede mial jeszcze dzis, wiec napewno napisze.
A sprzęgło jakiej firmy miałeś założone?
Koledzy zapewne dobrze radzą , ale ja bym to sam zrobił. Miałem identyczną sytuację , słupek
miałem jednak jeszcze głębiej. Wyciągnąłem to sam od środka zwykłym podnośnikiem
hydraulicznym. Jak ściągniesz wykładzinę jest multum miejsc do podparcia.
A próg też miałeś taki powichrowany jak u kolegi?
dobrze zrobiony tzn dokładnie itp ale mi się już nie podobają diody i płomienie
Starzejesz się... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Raczej tylne światło i cień 3 osób
Motyw z zasłonięciem lampy błyskowej odpada.
No rzeczywiście. Wygląda to tak, że za fotografem jest silne źródło światła i głowa rzuca cień na furę...
HM.. to może taki "spojler" ci podejdzie
KLIK
Ten sprzedwca nawet nie wie co wystawił... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Akurat to że olej miałem za darmo nie ma nic wspólnego z tym że pracuje na stacji Shella
A to inna sprawa... Z doświadczenia wiem, ze Shell nie daje nic za darmo...
Przyczyn może być wiele... sonda lambda, palec, kopułka... świece, kable itp
U mnie jeszcze bawiłem się regulacją tej śrubki po prawej stronie pod obudową filtra powietrza (od strony aku). To chyba jest przepustnica (śrubka znajduje sie pod gumową zaślepką). A co z sondą lambda?
Fajne tylko coś mało Swifta
Tutaj troche więcej
Niby w porządku to zdjęcie, tylko czemu na połowie samochodu jest taki okrągły cień jakby ktoś przysłonił lampę błyskową palcem, albo jakby to czyjaś głowa zasłoniła światło z lampy? <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Testowałem różne położenia - najlepszy efekt jedna maksymalnie u dołu druga maksymalnie na
górze. Sprężyna pracuje wtedy środkową częścią.
A co do podmianki sprężyn z innego samochodu przetestowałem to kiedyś jak miałem Wartburga ,tam
tez tylne sprężyny miały tendencje do mięknięcia. Podebrałem wtedy od jakiegoś opla, na
początku było fajnie, niestety po 10tys. padły prawie nowe amory.
Z tym Wartburgiem to mogę potwierdzić. Mój ojciec miał kiedyś takie auto z silnikiem 1.3 i tył był strasznie miękki. Duży bagażnik, ale nic ciężkiego nie można było do niego włożyć. Auto tego samego koncernu co produkował Trabanty, a Swift to japoński Trabant prawdopodobnie więc zachowuje się tak samo pod obciążeniem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Dziś moja skoda odjechała...
Mam nadzieje ze będzie się spisywać u nowego właściciela tak samo dobrze jak u mnie.
Druga strona medalu - mam teraz kaskę na zakup wózeczka dla naszej pociechy.
Zawsze jakieś cztery kółka będziesz miał, nie przejmuj się <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A ten nowy pasuje? Bo jak wymieniałem sprzęgło to też dostałem inne niż miałem ale wszystko
pasowało.
Może ten nowy przegub to od mk4? Przeguby do Węgra mają inną liczbę zębów...
pękniety misiaczku tez miałem.. dlatego sie zgubił. jutro będę sobie szukał..
Podobno od Tico/Matiza pauje. Jak przytkasz wlew jakąś szmatką to nie będzie rzygał olejem po całej komorze silnika. Tylko za głęboko nie wsadzaj, zeby jej klawiatura nie wciągnęła do środka...