Witam Wszystkich
Wlasnie wrocilem z wakacji w Niemczech. Zgadnijcie czym
pojechalem - oczywiscie swoja Favoritka. Zrobilem
3700km i jedyna rzecz jaka musialem robic to lac
paliwo do baku, kocham ten samochod i chyba go
nigdy nie zostawie.
Mam tez jedno pytanie: czy jest jakis sposob na
dodatkowe chlodzenie silnika, chodzi mi generalnie
o stanie w korku.
Tak sie zlozylo ze jadac w Niemczech autostrada, po 4
godzinach jazdy z predkoscia 120km/h trafilem na
korek i nagle temperatura wody z 92 skoczyla na 98
stopni, wiec dlugo sie nie zastanawiajac wlaczylem
ogrzewanie (za rada p.Jalowieckiego) i temp. spadla
do 93 i tak juz zostala, tyle tylko ze na zew. bylo
ponad 30 stopni ciepla, plus ogrzewanie w aucie,
mozecie sobie wyobrazic jak wygladalem, ale
przynajmniej caly czas moglem jechac, w
przeciwienstwie do innych aut np.mercedesow itp.
Moze kogos zdziwia te dokladne pomiary temp. wiec
wyjasniam ze mam zamontowany termometr cyfrowy,
ktory mierzy temp. z dokladnoscia do 0,1 stopnia.
Jeszcze jedno - to do specow od spalania - 6l/100km przy
predkosci 120km/h i trzech 10 km korkow to chyba
niezle, jak myslicie? Oczywiscie to wszystko na
autostradzie.
P.S.
Jesli nie bede sie odzywal, to nie dlatego ze Was
olewam, ale mam czasami problemy z logowaniem.
Tak, jak tu koledzy radzą załóż sobie włącznik wentylatora chłodnicy, albo jakąś kontrolkę która będzie informować o jego pracy. A co do tych mercedesów to ja stałem na obwodnicy gdaśnkiej i było to samo co kilkadziesiąt metrów jakieś autko i z niego dymek. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />. A spalanie naprawdę imponujące.