Czy korektor świateł (hydrokorektor) jest naprawialny? W
jaki sposób on działa? Pozdrawiam Maciek
Ja zregenerowałem w częściowy sposób (domowy). Regulacja jakaś tam była ale nie taka jak oryginalnie. Oto jak ja to robiłem:
1. Obydwa tłoczki muszą być wyciągnięte, a zdjęte zostały wężyki przy pokrętle i tamtędy strzykawką wpuszczane był płyn, w moim przypadku chłodniczy, bo nie doszukałem się jaki powinien być.
2. Nie można dopuścić aby dostało się powietrze do wężyków bo wtedy <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> i układ słabo działa.
3. Co do wpuszczania płynu (ja robiłem to z tatą) to użyłem strzykawki bez jej suwanej części i od góry dolewałem płynu tak aby niedopuścić do całkowitego ubytku w strzykawce.
4. Jeszcze na koniec trzeba ustawić odpowiednio pokrętło - chyba tak żeby tłoczek był maks. wyciśnięty, choć dokładnie nie pamiętam.
5 na koniecc zakładasz węzyki i zaklejasz je jakimś klejem. Mała uwaga przed sklejeniem sprawdź czy jest jakiś efekt, puść tłoczki i pokręć gałeczką i zobacz czy się wysuwają.
może obędzie się bez klejenia, ale w moim przypadku trochę ciekło i dlatego.
P.S. Witam nowego usera, no i miłej pracy <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />