Słuchajcie w Zakopanem cena gazu na Orlenie (w sumie 1 z
3 znanych mi stacji w zakopcu) wynosiła 1,95, a
cena NoPB 98 4,12 !!!! Kiedy wyjezdzałem z Łodzi
gazik kosztował 1,75 no name, a 1,86 Orlen!!!
Jak tak dalej pójdzie to paliwa będą wręcz nieosiągalnym
dla nas luksusem. Może ktoś biegły w finansach mi
wytłumaczy to zjawisko? Co by nie mówić od jutra
zakasuje rękawy i kombinuje jakby tu przerobić
skode na węgiel czy cóś? a moze stanie sie roślino
zercą i na sałacie zacznie jeżdzić (hmmm piękny
widok z rana, skoda skubiąca trawnik przed domem).
Ehhh
Powiem Ci że mnie to też zastanawia. Zresztą zauważyłem pewną ciekawostkę. A mianowicie jak ruszasz gdzieś w plener to ceny rosną w którą stronę byś nie jechał zawsze złoty środek jest droższy niż w naszym rejonie. A co do orlenu to ja znalazłem w piotrkowie stację na której w week gazik jest tańszy o 7 gr. To dużo zważywszy że to z orlenu. Pozdrowionka