[moje auto] Dżizasowe biało-żółte GTi
-
napisał 28 lut 2013, 17:05 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 17:03
Tył, bagażnik, podsufitka, słupki... Myślałem o floku, ale chyba jednak zdecyduję się na obklejenie deski skórą/alcantarą
To ma wyglądać a nie jeździć Myślę, że do końca kwietnia powinien już jeździć
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 lut 2013, 17:11 ostatnio edytowany przez xq92x 11 wrz 2016, 17:03
No fakt,
jak nie jeździ to niech chociaż wygląda -
napisał 1 mar 2013, 05:16 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:03
Jeszcze tylko flock
na deskę i jest gitara. Elegancko Ci to zrobili.Zamysł fajny, ale przez to, że obicie takie luźne to wygląda jak pokrowce trochę
-
napisał 1 mar 2013, 08:16 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 17:03
Przecież to są pokrowce, tyle że na gołą gąbkę, identyczne jak oryginalne i z nich skrojone
-
napisał 1 mar 2013, 08:39 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:03
Przecież to są
pokrowce, tyle że na gołą gąbkę, identyczne jak oryginalne i z nich skrojoneBardziej mi chodziło o takie uniwersalne pokrowce z marketu
-
napisał 1 mar 2013, 08:41 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 17:03
Pitolisz aż tak źle to chyba nie jest
-
napisał 1 mar 2013, 08:44 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:03
Pitolisz aż tak źle
to chyba nie jestWszystko wyjdzie w praniu - dosłownie i w przenośni...
Jak to się jeszcze rozciągnie pod ciężarem Twego zadka to będzie masakra
-
napisał 1 mar 2013, 08:48 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 17:03
Spoko nic się nie rozciągnie bo się zaraz zbiegnie od wilgoci albo napada przez uszczelki
-
napisał 1 mar 2013, 09:00 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:03
Spoko nic się nie
rozciągnie bo się zaraz zbiegnie od wilgoci albo napada przez uszczelkiJak to w Swifcie
-
napisał 23 kwi 2013, 12:11 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 17:03
Zaraz po majówce oba silniki (z mk1 i plastkowy) jadą do mjecia i będziem działać w końcu
-
napisał 23 kwi 2013, 19:37 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:03
Zaraz po majówce
oba silniki (z mk1 i plastkowy) jadą do mjecia i będziem działać w końcuCzyli za jakieś +/- dwa lata będzie jeździć. Ups! Nie będzie, bo ruda zeżre budę...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 23 kwi 2013, 19:54 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 wrz 2016, 17:03
Zaraz po majówce
oba silniki (z mk1 i plastkowy) jadą do mjecia i będziem działać w końcuPozdrów tego Zbója
-
napisał 14 maj 2013, 21:58 ostatnio edytowany przez Dżizas
Epic engine battle of history!!!
Mk1
Niestety nie mam zdjęcia w archiwum :(
vs
Mk1 galanty czyściuteńki, plastkowy pełny nagaru, bród i niemiłosierny smród
Wałki
Mk1
Wałki miód malina, panewki wytarte w normie
Plastekk
Bardzo ładne wałki, panewki jeszcze lepsze, no ale w mk1 wałki są lżejsze więc pozamiataneGłowica
Plastekk
Zawory mówią dość, głowica do regeneracji, żadnego twardego popychacza
Mk1
Wszystko pięknie ładnie, 5 twardych popychaczy, ale na 4 cylindrze jakaś skaza wygląda jak wżery, najwidoczniej tłok miał za duży skokBlok
Plastekk
Bez zarzutu, tłoki, korby, panewki galanty, wał do pomiaru
Mk1
Duże luzy pierścieni na tłokach, 3 tłoki na śmietnik, korby galanty, panewki mogły by wyglądać lepiej, wał do pomiaru.Silnik z mk1 mocno średni jak na podwójny remont, ktoś gdzieś kiedyś popełnił jakiś błąd i widać tego skutki w nadmiernym zużyciu elementów...
Plastkowy silnik musiał chodzić na kijowym oleju, a i gaz mu nie pomógł, nagar niemiłosierny aż dziwne, że olej z niego wyciekał, aczkolwiek, zużycie elementów niewielkie, ogólnie bardzo ładny silnikTeraz czekamy czy wały będą nominalne
No i czas na zakup części, tłoki z vitary, jakieś pierścienie do tego. panewki ACL Race, uszczelki Takomy i pompa oleju
-
Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2013, 22:01 ostatnio edytowany przez Boxxing 11 wrz 2016, 17:03
kiedy to bedzie jezdzic ?
-
napisał 14 maj 2013, 22:05 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:03
Nie no pod wrażeniem jestem, jak powiedział tak zrobił, ciśnij panie
-
napisał 14 maj 2013, 22:18 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 17:03
kiedy to bedzie
jezdzic ?Muszę kupić uszczelki żeby zregenerować głowicę, muszę kupić tłoki żeby oddać blok do szlifu, muszę kupić resztę części żeby poskładać W sumie nie wiem jak te tłoki mają wyglądać wiem że mają być wklęsłe, jakiej firmy itp jeszcze nie wiem, reszta zależy od dostępności i poniekąd ceny.
Powiedzmy za miesiąc wszystko zależy jak szybko zachce mi się części szukać i przygotować osprzęt żeby "wyglądał"
-
Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2013, 22:22 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:03
Kurde, wtedy już Twój Swift będzie szybszy od mojej litrówki.
-
napisał 14 maj 2013, 22:28 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 17:03
Jak już mówiłem mój swift szybciej stoi niż wasze jeźdzą
-
napisał 14 maj 2013, 22:42 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:03
Zależy na jaką litrówkę trafisz
-
Użytkownik archiwalnynapisał 14 maj 2013, 22:42 ostatnio edytowany przez plastekk 11 wrz 2016, 17:03
tak jak mówilem , mój silnik był w spoko stanie , nigdy nie był otwierany więc nagar na tłokach był sprawa normalna.. Nigdy nie mial panewki czy szlifów wału wiec jest idealny na budowę mocnego silnika. Co do głowicy to hmm... Powoli zaczeły puszczać uszczelniacze ale było to widać tylko w zime na śniegu , na gazie zrobilem 20tys wiec na pewno mu nie zaszkodził i mieszankę miał cały czas na bogato.
Co do szklanek to silnik stoi u Ciebie ponad rok , trudno by szklanki były nadal wypelnione olejem , choć tam nie grały w ogole , gorzej mam w obecnym silniku.
Co do oleju to był valvoline , potem mobil . Ja a co poprzedni właściciel lał? T ego nikt nie wie . Ogólnie ciesze sie że wszystko jest w normie i da radę zrobić z tego silnika jakaś fajna bestie