[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
@leo napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
I serdecznie podziękuj temu, kto Ci tego mechanika polecił. :-)
Nie omieszkam! ;)
-
@BPX33 dajesz pinćset i remont w aco się zrobi :)
-
@likaon napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
@BPX33 dajesz pinćset i remont w aco się zrobi :)
Proponowałem, że dam więcej to nie chciałeś tykać szrota, a tera to pinćset i się zrobi... XD
P.S. Co do stanu Suzka to jednak kwestia uszczelniaczy zaworowych. Według właściciela warsztatu poza nimi silnik jest w dobrym stanie jak na swój wiek i powinien jeszcze kilka/kilkanaście lat pojeździć po tym remoncie. :)
-
@BPX33 bo wiem, że narobię się, ponieważ nie mam narzędzi np: do zdejmowania sprężynek zaworowych. A pisałem dla żartu że za 500 :p
-
@likaon no wiem, wiem ;) Przecie jaja se robię... :P
-
@likaon napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
za 500 :p
... albo za 500 plus... ;-)
-
No i po remoncie.
Wymienione/naprawione:- regeneracja głowicy
- uszczelka pod głowicą
- uszczelka pokrywy zaworów
- uszczelka kolektora ssącego
- uszczelka kolektora wydechowego
- pierścienie tłokowe
- rozrząd
- pompa cieczy chłodzącej
- uszczelniacze trzonków zaworów
- uszczelniacz wałka rozrządu
- świece zapłonowe
- odnowiona (wyczyszczona i pomalowana) miska olejowa
- wymiana oleju przekładniowego
Ciekawe czy po remoncie przelata drugie tyle co ma obecnie (280k km)?
-
@BPX33 jakie koszty ?
-
@BPX33
No i czy jest duża poprawa po tym remoncie silnika? -
@Jaco całościowe czy szczegółowe?
@ryszard co rozumiesz przez poprawę? Na razie silnik jest na dotarciu, więc przez pierwsze 200-300 km delikatna jazda, a po 1000 km wymiana oleju. Remont zrobiłem z powodu spalania oleju (głównie bąków przy odpalaniu na zimnym silniku), bo żadnych innych negatywnych skutków nie zauważyłem.
-
@BPX33 całościowo.
-
Obstawiam że lekko 3k.
-
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
@ryszard co rozumiesz przez poprawę? Na razie silnik jest na dotarciu, więc przez pierwsze 200-300 km delikatna jazda, a po 1000 km wymiana oleju. Remont zrobiłem z powodu spalania oleju (głównie bąków przy odpalaniu na zimnym silniku), bo żadnych innych negatywnych skutków nie zauważyłem.
Jak wielkie były to bąki? Rozumiem, że działo się to i w lecie i w zimie? Na ciepłym silniku też? Dolewałeś oleju pomiędzy wymianami?
Wyszło mi takie trochę 100 pytań do... 😂
-
Mnie ciekawi czemu stare tłoki zostawili. No i panewki.
-
Mnie jeszcze ciekawi kolor miski olejowej. Poszła w kolor zacisków może? 😁 fajnie by to mogło wyglądać 😉
-
@Jaco 2250 PLN
@Gooral czasami spora chmurka, a czasami nic. Jak nie miał humoru to puszczał... XD Działo się i w lecie i w zimie, ale tylko na zimnym silniku. Od ostatniej wymiany wlałem 2l, a nie zrobiłem 10k km tylko niecałe 8k km. Zazwyczaj między wymianami (zmieniam olej co ok. 10k km) dolewałem ok. 0,5l. Miska jest srebrna. :P
@likaon generalnie stwierdzili, że silnik jest w dobrym stanie, więc może nie było po co zmieniać panewek i tłoków?
Dziś zauważyłem, że wlali mi różowy płyn chłodniczy, a zawsze miałem niebieski. Nie jest to problemem?
-
-
Cena dobra, za tyle roboty i za materiały. Najważniejsze abyś był zadowolony i jeździł, może od marca będę miał garaż z prądem to blacharkę będę mógł robić :)
-
@likaon napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
może od marca będę miał garaż z prądem to blacharkę będę mógł robić :)
No i to są dobre wiadomości! :D
P.S. Jak z tym różowym płynem?
P.S.2 Pan mechanik w pierwszym (poleconym i marnotrawiącym 1,5 miesiąca) warsztacie za taką robotę krzyczał sobie 6000 PLN ;)
-
@BPX33 niby płyny mogą być mieszalne, kupiłem ostatnio plaka różowego bo przecena była, zapałem i jeździ w pugu.