[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
Żeby nie było, że Suzek już na złomie. Żyje, ma się w miarę dobrze (wiadomo ruda go strasznie polubiła ) i dziś na pierwszy ogień poszła wymiana skrzyni i półosi w związku z notorycznym buczeniem z prawej części auta.
Niestety buczenie nie ustało (mam farta jak cholera, bo jeszcze nigdy nie udało się zdiagnozować poważniejszej usterki za pierwszym razem ). No i teraz pytanie do obeznanych nieco bardziej w temacie: Co to może być???
Od razu napiszę, że nie jest to na pewno łożysko w kole, bo było wymienione i nic! Dźwięk jest bardzo podobny do zepsutego łożyska i mam wrażenie, że podczas hamowania z prędkości 60 km/h i więcej do jakichś 20 km/h buczenie się nasila. Ma ktoś jakiś pomysł, bo mi się już skończyły... Z góry dzięki za pomoc!Najbliższe plany to wymiana spróchniałego prawego błotnika na nowy używany.
-
A może masz dziurę w nadkolu i jak hamujesz to buda nurkuje, opona zbliża się do dziury i wyje? I ja się teraz nie śmieję, zerknij pod dywanik przy nadkolu. Może sprzęgło wyje? Hamowałeś z wciśniętym sprzęgłem czy bez ?
Szukaj dalej, a może to rezonator ? Albo rezonator wibruje, pamiętam że był ruszany jak były wymieniane silniczki od lamp.
Co do błotników nie chcesz fioletowych ? Bo będę reanimował białe. -
Może sprzęgło wyje?
Hamowałeś z wciśniętym sprzęgłem czy bez ?Wycie występuje niezależnie od tego czy sprzęgło wciśnięte czy nie, także to nie to.
Szukaj dalej, a
może to rezonator ? Albo rezonator wibruje, pamiętam że był ruszany jak były
wymieniane silniczki od lamp.To na pewno nie to, bo wycie jest czysto mechaniczne. Dźwięk jest bardzo zbliżony do łożyska.
Co do błotników nie
chcesz fioletowych ? Bo będę reanimował białe.Będę miał na dniach (chyba jutro) zielony, ale jak go troszkę poprawię (minimalna rdza na wewnętrznej stronie) to byłbym zainteresowany Twoją pomocą w montażu, jeśli nadal urzędujesz na Ursynowie i znalazłbyś dla mnie trochę czasu po pracy. Dasz radę?
Obecnie bywam codziennie w okolicy miejsca Twojego zamieszkania.P.S. Chłopaki rajdowcy (Toydols, Erde) może Wy macie jakieś pomysły jeśli to czytacie???
-
Dam radę za odpowiednią opłatą pińćset Do końca miesiąca mam garaż.
-
P.S. Chłopaki
rajdowcy (Toydols, Erde) może Wy macie jakieś pomysły jeśli to
czytacie???A jak hamujesz mocniej to dźwięk się zmienia / ustaje?
Osłona blaszana za tarczą obciera? Ograniczniki klocka hamulcowego szurają?
Prowadnica hamulca ma duże luzy i hałasuje?Spróbuj podnieść to jedno koło w górę na lewarku - jedna osoba wsiada do auta i na biegu się rozpędza a druga nasłuchuje skąd dochodzi hałas
-
A jak hamujesz
mocniej to dźwięk się zmienia / ustaje?Nie słychać różnicy.
Osłona blaszana za
tarczą obciera? Ograniczniki klocka hamulcowego szurają?
Prowadnica hamulca
ma duże luzy i hałasuje?To raczej nic z hamulcami, bo tu tak jak sam piszesz byłaby raczej kwestia szurania, a to jest takie mechaniczne buczenie.
Spróbuj podnieść to
jedno koło w górę na lewarku - jedna osoba wsiada do auta i na biegu się rozpędza a
druga nasłuchuje skąd dochodzi hałasNo będę musiał spróbować z likaonem jak się spotkamy.
-
O, litrówę do odciny pocisnę
-
O, litrówę do
odciny pocisnęA ciśnij i tak nie będzie słychać przez to buczenie...
-
Ok kolejne info może ktoś coś z tego wyciągnie więcej.
Jadąc szybko w prawym zakręcie przy odelżeniu tegoż koła buczenie się zintensyfikowało.No i jeszcze jedna informacja, bardziej ciekawostka dla wszystkich zmieniających skrzynie biegów lub czujniki wstecznego w nich! Czujnik wstecznego ze skrzyni Mk IV nie działa w skrzyni z Mk V. Oba czujniki są sprawne, da się je zamiennie montować, ale działają jedynie w "swoich" skrzyniach!
-
Łożysko.
-
Łożysko.
Czytaj wyżej. To nie łożysko.
-
Mówisz że nie łożysko, ale obstawiałbym jednak łożysko, ewentualnie może z piastą jest coś nie tak.
-
Czytaj wyżej. To nie łożysko.
Czytałem wcześniej - pomyślałem, że wyje inne lub że ktoś spartolił wymianę. Ale nic nie pisałem. Czytałem tylko kolejne wpisy. I ciągle myślę tak samo. -
Tylko tak. Łożyska były wymieniane w dwóch różnych warsztatach, więc szansa, że w obu zamontowali źle są dość nikłe. Dodatkowo w pierwszym warsztacie wymieniałem jeszcze wszystkie inne łożyska (również te z tyłu i one nie wyją, więc dziwnym by było jakby trzy zamontowali dobrze, a jedno źle...
Kurde już sam nie wiem co myśleć, ale jak spotkam się z likaonem zrobimy jak pisał erde i napiszę co zaobserwowaliśmy. -
Jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy. Wydaje się nierealna, ale widziałem takie coś na własne oczy - czy klocki hamulcowe są dobrze założone? To znaczy czy okładziną do tarczy, a blachą odpowiednio do tłoczka i zacisku?
-
Tak są dobrze. Jeżdżę już na nich prawie dwa lata, więc chyba bym się zorientował, że coś jest nie tak.
Zresztą gdyby to były klocki to by było zgrzytanie, a nie buczenie pewnie nie? -
Tak są dobrze.
Jeżdżę już na nich prawie dwa lata, więc chyba bym się zorientował, że coś jest nie
tak.
Zresztą gdyby to
były klocki to by było zgrzytanie, a nie buczenie pewnie nie?Sprawdzałeś wahacze? Może coś z nimi nie tak i koło podczas hamowania przesuwa się i wtedy trze o nadkole?
-
Sprawdzałeś
wahacze? Może coś z nimi nie tak i koło podczas hamowania przesuwa się i wtedy trze
o nadkole?Nie to nie wahacze, bo:
- Obecne mają jakieś 3 lata.
- Buczenie występuje głównie podczas jazdy.
-
A gdyby tak... zmienić łożyska?
-
A gdyby tak...
zmienić łożyska?W prawym przednim kole wymieniane już dwa razy w dwóch różnych warsztatach.