Co dziś dłubałem w tico? (2015)
-
Zgodnie z nową, świecką tradycją... Otwieram nowy wątek na 2015 r.
Jeśli nie zakładamy nowego wątku z problemem, możemy tutaj krótko opisywać naszą drobną, codzienną dłubaninę przy naszym autku. Zapraszamy! -
-
Szariknapisał 2 sty 2015, 14:08 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:17
Uuła, nieźle ją wyrwałeś. U mnie kiedyś tylko pękła, ale się jeszcze jakoś trzymała. Tu widzę, że była ładnie rozwalona
-
Uuła, nieźle ją
wyrwałeś. U mnie kiedyś tylko pękła, ale się jeszcze jakoś trzymała. Tu widzę, że
była ładnie rozwalonamoże była już wcześniej osłabiona, jakoś nadmiernej siły nie użyłem przy jej ułamywaniu.
Miałem starą zapasową klamkę, 10 minut roboty i wymienione -
Szariknapisał 2 sty 2015, 16:22 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:17
U mnie najdłużej wytrzymały oryginały. Później złamała się jedna z przodu (po 10. latach), ale dało się nią otwierać jeszcze i dała radę do wiosny (nie chciało mi się w garażu bez ogrzewania dłubać ). I ta, na którą wymieniłem wytrzymała zaledwie rok. Po kolejnej zmianie dotrwała już chyba 2 lata do sprzedaży auta . Jeszcze którąś klamkę zmieniałem, ale nie pamiętam kiedy i czy tylko raz .
-
Zmierzyłem spalanie benzyny (opis tu: KLIK ).
Sprawdziłem GPSem poprawność wskazań prędkościomierza, na kołach jak z fabryki (nowe zimówki 135/80 R 12): do 60 km/h - jest OK, powyżej zaczyna zaniżać - od 70 do 100 pokazuje więcej ok. 5 km/h, niż faktycznie się jedzie. -
miechomiechonapisał 7 sty 2015, 12:35 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:17
Wymieniłem filtr paliwa, zregenerowałem też reduktor lpg (zestaw miałem przygotowany od dłuższego czasu). Powodem regeneracji był duży przebieg na lpg - to już 93000km, co skutkowało niestabilną pracą silnika na biegu jałowym. Czeka mnie jeszcze regulacja zaworów (w 3cylindrze na zimnym silniku klepią) oraz okresowa regulacja lpg na analizatorze.
-
To kiedy będziesz w Dęblinie?
-
miechomiechonapisał 7 sty 2015, 18:49 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:17
Za parę dni podejmę decyzję, bo chodzi mi po głowie przeróbka dolotu i wolałbym raz zapłacić za regulacje mieszanek Chciałbym jak najszybciej, pomimo mrozów, bo nie można z takim rozregulowanym silnikiem jeździć, zwłaszcza w warunkach zimowych. Może uda się w przeciągu 2-3 tygodni, biorąc pod uwagę tygodniową kolejkę do magika
-
a ja na wiosnę jestem ugadany na gaźnik z charade - tak eksperymentalnie
Dziś pękł mi wężyk od.. spryskiwaczy przód, bidok po 16 latach miał dość i pękł na samym środku.. -
miechomiechonapisał 7 sty 2015, 20:55 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:17
a ja na wiosnę
jestem ugadany na gaźnik z charade - tak eksperymentalniePasuje p&p na kolektor?
Dziś pękł mi wężyk
od.. spryskiwaczy przód, bidok po 16 latach miał dość i pękł na samym środku..Polecam spryskiwacze uniwersalne, montowane na ramionach:
http://allegro.pl/spryskiwacze-uniwersalne-szoblik-auto-czesci-i4950090166.html
Kiedyś kupiłem takie w lokalnym sklepie moto za 15zł
Mam gdzieś chyba film po montażu w swoim tikaczu, ale nie mogęgo znaleźć..
-
Za parę dni podejmę
decyzję, bo chodzi mi po głowie przeróbka dolotu i wolałbym raz zapłacić za
regulacje mieszanek Chciałbym jak najszybciej, pomimo mrozów, bo nie można z
takim rozregulowanym silnikiem jeździć, zwłaszcza w warunkach zimowych. Może uda się
w przeciągu 2-3 tygodni, biorąc pod uwagę tygodniową kolejkę do magikaJuż lepiej nic nie pisz o przeciągach, szczególnie w zimie.
Jeśli chcesz przerabiać, to rzeczywiście... Może najpierw się umów, czas będzie leciał, a to zdopinguje Cię do przeróbki.
Nie wiem, jak teraz ceny u niego (zapytaj telefonicznie), ale jeśli reg. zaworów nie zdrożała jakoś bardzo (kiedyś 40 zł), to polecam nie dłubać samemu, tylko zostawić zaworki jemu. Po jego regulacjach tico zawsze lepiej chodziło, niż po moich. -
Pasuje p&p na
kolektor?Pasuje, muszę jeszcze tylko sprawdzić czy przy dołożeniu miksera nie będzie za wysoki bo tego akurat nie pomierzyłem.
Polecam
spryskiwacze uniwersalne, montowane na ramionach:ciekawy pomysł, szczególnie dlatego że u mnie na jedną stronę jest niższe ciśnienie i czeka mnie wymiana dysz
-
Dobre rozwiązanie jest z dyszą z trzema otworami. Ponoć można dostosować taką od Fiata Uno. Ja próbowałem, ale trzeba było zmniejszyć średnicę całego elementu plastikowego, żeby wszedł w otwór w klapie, albo rozwiercać otwór. Oczywiście zabrałem się za wariant pierwszy, ale nie udało mi się - zbierając nadmiar plastiku dojechałem aż do przelotu wewnętrznego (a element nadal nie chciał wejść w klapę). Nie wiem, jak ludzie to robili.
Jednak powiększać otworu w klapie nie chcę. -
tom83eknapisał 8 sty 2015, 21:43 ostatnio edytowany przez tom83ek 11 sie 2016, 22:17
Dobre rozwiązanie
jest z dyszą z trzema otworami. Ponoć można dostosować taką od Fiata Uno.Ja mam dyszę z fiata Uno. Fakt, element jest gruby i nie przechodzi przed otwór. Pilnikiem usuwałem nadmiar plastiku i udało się wcisnąć dyszę w oryginalny otwór. Da się to zrobić, tylko trzeba bardzo powoli i kontrolować cały czas przymierzając do otworu.
-
Slavo88 Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2015, 12:09 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 22:17
Naprawa słabego ładowania akumulatora.
Wymiana mechanizmu wycieraczek wraz z silniczkiem. -
Fakt, element jest gruby i nie przechodzi przed otwór. Pilnikiem usuwałem
nadmiar plastiku i udało się wcisnąć dyszę w oryginalny otwór. Da się to zrobić,
tylko trzeba bardzo powoli i kontrolować cały czas przymierzając do otworu.Aha. No, ja na szybko poleciałem szlifierką... i stało się. Ale mam drugą dyszę, może jeszcze raz ręcznie spróbuję.
-
tom83eknapisał 10 sty 2015, 22:54 ostatnio edytowany przez tom83ek 11 sie 2016, 22:17
Aha. No, ja na
szybko poleciałem szlifierką... i stało się. Ale mam drugą dyszę, może jeszcze
raz ręcznie spróbuję.Wymieniłem dzisiaj olej Mobil 1 0W-40, filtr oleju, powietrza i przeczyściłem styki ogrzewające tylną szybę (coś ostatnio słabo grzała....)
Przy okazji zrobiłem zdjęcie dyszy Uno od spodu (po spiłowaniu)
-
tom83eknapisał 11 sty 2015, 21:31 ostatnio edytowany przez tom83ek 11 sie 2016, 22:17
-
Niezłe rozwiązanie.
9/521