Co dziś dłubałem w tico? (2015)
-
Serwis klimy Parę dni temu wymieniłem osuszacz (przewody przerobione) oraz wszystkie oringi. Dziś - układ sprawdzony pod względem szczelności, napełniony i uruchomiony ponownie
-
No trochę ciepło się zrobiło
-
Właśnie wymieniam olej (znaczy się czekam teraz aż wszystko sobie skapnie)
Przebieg 256kkm, olej castrol gtx 15w40.Do cieknących simeringów, dopisuję cieknący uszczelniacz wybieraka skrzyni biegów
Liczę że znajdę kilka dni na wyjęcie silnika i ogarnięcie tej sprawy w bliżej nieokreślonym czasie. -
Do cieknących
simeringów, dopisuję cieknący uszczelniacz wybieraka skrzyni biegów
Liczę że znajdę
kilka dni na wyjęcie silnika i ogarnięcie tej sprawy w bliżej nieokreślonym czasie.Na pocieszenie dodam, że nie trzeba wyciągać silnika w celu wymiany uszczelniaczy od strony rozrządu To samo tyczy się uszczelniacza wybieraka zmiany biegów No chyba, że planujesz demontaż skrzyni (wówczas wymiana tego uszczelniacza to 15 minut)
-
Na pocieszenie
dodam, że nie trzeba wyciągać silnika w celu wymiany uszczelniaczy od strony
rozrząduPlanuję dobrać się też do sprzęgła i łozyska sprzęgłowego (co zimę uciążliwie piszczy)
oraz wymienić uszczelniacz także z tej strony, akurat nie cieknie ale nie powinien być w dużo lepszym stanie od reszty. -
Planuję dobrać się
też do sprzęgła i łozyska sprzęgłowego (co zimę uciążliwie piszczy)
oraz wymienić
uszczelniacz także z tej strony, akurat nie cieknie ale nie powinien być w dużo
lepszym stanie od reszty.Jak skrzynia będzie zdemontowana, to nawet profilaktycznie warto go wymienić (niewielki koszt).
-
Przesmarowałem zawiasy drzwi, bo jedne trzeszczały już niemiłosiernie.
Wkręciłem przeciwnakrętkę na linkę sprzęgła.
No i zauważyłem, że guma przegubu lewego zewnętrznego puściła... Nie całkiem, lecz zrobiła się dziurka i zaczęło wywalać smar. Tak więc korzystając z wolnych dni zabrałem się za wymianę osłony. Niestety, sworzeń wahacza nie chciał wyjść ze zwrotnicy - podczas podważania rozciąłem niechcący gumę na sworzniu... a cały wahacz jest nowy, przejechał raptem 2 kkm...
Sworzeń wylazł dopiero po odkręceniu i wyjęciu drążka stabilizatora - to on nie pozwalał na wystarczające opuszczenie wahacza, żeby rozłączyć go ze zwrotnicą. Na szczęście nie wyrzucałem starych wahaczy - zdjąłem ze złomu najlepiej wyglądającą gumkę i wymieniłem w tym nowym, niedawno zamontowanym. Przy okazji dowaliłem smaru, ile wlezie. Osłonę przegubu też wymieniłem. Pojazd znów sprawny.
Mam szczęście. To już czwarta wymiana osłony i za każdym razem udawało mi się na tyle wcześnie zauważyć pęknięcie, że przeguby nie uszkodziły się od piasku i wody - 185 kkm na liczniku i wciąż fabryczne przeguby. -
185 kkm na
liczniku i wciąż fabryczne przeguby.Kto dba ten ma
-
Kto dba ten ma smile
Ni tylko chodzi o dbanie. Akurat koreańczycy widocznie dali dobry stop a nie chinską stal i dlatego mamy autko tanie a jeżdżące lata. Jenak gdy kupi się już jakiś zamiennik to wtedy wychodzi, że producenci dają najlepsze części. Więc gumowa osłona fbryczna wytrzymała te kilkanaście lat a zamiennik jakiś polski prywaciarza jak 2 lata da radę to dobrze.
Ja dbam o przeguby w hyundaiu a i tak padł bo okazało się, że w nim nie był wcale smaru -
Mam szczęście. To
już czwarta wymiana osłony i za każdym razem udawało mi się na tyle wcześnie
zauważyć pęknięcie, że przeguby nie uszkodziły się od piasku i wody - 185 kkm na
liczniku i wciąż fabryczne przeguby.Nie zazdroszczę tak brudnego dłubania w tych temperaturach 185 kkm na fabrycznych przegubach - chylę czoła
BTW - można jeszcze gdzieś dostać osłony przegubów w oryginale?
-
miechomiecho to kiedy przylecisz do mnie Mając taką aparaturę pod maską będziesz latał a nie jeździł.
-
BTW - można jeszcze gdzieś dostać osłony przegubów w oryginale?
Kupowałem kiedyś coś innego (już nie pamiętam, co), i przy okazji wychapałem ostatnią osłonę, która jakimś cudem uchowała się w sklepie. Niestety, była ostatnia...
-
Konserwacja mechanizmów opuszczania szyb. Ostatnio coś za ciężko działały więc postanowiłem je przesmarować. Teraz jest o wiele lepiej.
-
Konserwacja
mechanizmów opuszczania szyb. Ostatnio coś za ciężko działały więc postanowiłem je
przesmarować. Teraz jest o wiele lepiej.Czego użyłeś? u mnie dotąd sprawdzał się smar silikonowy w sprayu, który mi się niestety skończył a czeka mnie teka zabawa
-
Czego użyłeś? u
mnie dotąd sprawdzał się smar silikonowy w sprayu, który mi się niestety skończył a
czeka mnie teka zabawaNo właśnie sąsiad mi dał tego spraya aby sobie nasmarować. Ale muszę całość wyjąć i oczyścić.
Wyjmował ktoś podnośnik od szyby? Jak to wyjąć? Wystarczy odkręcić śruby?
-
Wyjmował ktoś
podnośnik od szyby? Jak to wyjąć? Wystarczy odkręcić śruby?Nie raz najpierw odkręcasz szybę - 2 śruby,
zobaczysz je odpowiednio regulując wysokość, może być z nimi problem bo mogą być skorodowane jak i cała rynienka w której siedzi szyba.
Wyjmujesz szybkę uprzednio demontując listwy zgarniające a następnie zabierasz się za śruby mocujące podnośnik (ja zazwyczaj pomagam sobie przecinakiem aby je ruszyć) i całość wyciągasz.Proponowałbym jednak nie demontowanie podnośnika a wysunięcie gumowych rynienek po których przesuwa się szyba - wykąpać je, wysuszyć, założyć i nasmarować,
sam podnośnik zazwyczaj jest ok. -
Montaż i regulacja blosa
Eksperymentalnie wróciłem do fabrycznego sterownika klimy. Działa na dwóch pierwszych biegach, na trzecim nie chce (ale póki co nie ma potrzeby dmuchania chłodkiem na 3 biegu). Wróciła za to opcja ECO
-
No kiedyś mi pękła szyba więc wiem jak ją wyjąć. A pociągnięcie szyby do samej góry pozwoli wyjąć prowadnice?
-
Szybę przed demontażem warto opuścić, potem odkręcasz 2 śruby mocujące szybę wraz z prowadnicą. Szyba pozostaje opuszczona i wyciągasz uszczelki z obu stron z drzwi - jest po prostu dużo łatwiej
-
Szybę przed
demontażem warto opuścić, potem odkręcasz 2 śruby mocujące szybę wraz z prowadnicą.
Szyba pozostaje opuszczona i wyciągasz uszczelki z obu stron z drzwi - jest po
prostu dużo łatwiejA jak szyba jest na dole nie blokuje uszczelek?