Ile palą Wasze Tikacze ?
-
Witam !
Pierwsze nabicie baku do pełna i przejechane 450 km. Autko zalałem w momencie kiedy wskazówka idealnie leżała na czerwonym polu i tym samym połozeniem wskazówki zakończyłem test spalania. Do baku weszło równo 28.5l. Stacja 1-2-3. Jeżdże głównie w korkach tj. 80% korki i reszta luz. Po przeliczeniu spalania wyszło, że stówke robię w granicach 6,3l.
Jakie są wasze wyniki ? -
U mnie było podobne spalanie . Jazda wyłącznie w mieście, kilka razy gaszone i odpalane auto, przez co w zimie sporo na ssaniu jeździło, do tego sporo korków. W takich warunkach spalanie do 7l jest ok . W lecie nie raz schodziłem do ok. 5l, w zimie ok. 6l.
Ale stację 1-2-3 radzę omijać. Moje Tico zdecydowanie gorzej chodziło na paliwie od nich. No chyba, że to tylko u mnie jest taki wyjątek z tą stacją -
tu mam statystyki
http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/28296 -
Jeszcze pytanie. Czy ktoś jezdził Tikaczem na Pb98 ?
-
Nawet na Pb100 (stu oktanówka z Shella) . Ale to po czyszczeniu gaźnika, żeby jeszcze jakiś ewentualny syf wypłukać. Jako do jazdy codziennej, nie ma sensu tak tankować.
-
Dobrze że silnika nie wyrwało hehe
-
Właśnie musze go sprawdzić na trasie.
-
Kurcze, a ja myślałem, że to mój Swift dużo pali w mieście...
-
Witam !
Pierwsze nabicie
baku do pełna i przejechane 450 km. Autko zalałem w momencie kiedy wskazówka
idealnie leżała na czerwonym polu i tym samym połozeniem wskazówki zakończyłem test
spalania. Do baku weszło równo 28.5l. Stacja 1-2-3. Jeżdże głównie w korkach tj. 80%
korki i reszta luz. Po przeliczeniu spalania wyszło, że stówke robię w granicach
6,3l.
Jakie są wasze
wyniki ?U mnie po zalaniu do pełna zrobiłem 565 km.
A było jak jechałem na urlop to Torunia. Ode mnie tam gdzie jeżdżę jest równe 322 km. Pierwsze tankowanie za Garwolinem i w powrotnej trasie również w tym samym miejscu po przeciwnej stronie. Sam byłem zdziwiony takim wynikiem. -
Moje najlepsze osiągnięcie to 620km trasa cały czas.
Miesięcznie średnio 550-590j\km na pełnym baku, dojazd do pracy -20min w jedna stronę i ewentualne zakupy czyli raczej miasto w 90%.Co do 98Pb, nie nie zauważyłem żadnej różnicy, za to jak zalałem v-powera po remoncie silnika to jednak trochę bardziej żwawy był, ale spalanie to samo, ogólnie jakiejś rewelki nie było.
-
Umnie spalanie pod 5 litra czasami pyćke wiecej 5,5 l na pelnym baku 600km z hakiem zrobiłem a nie jeżdżę ekonomicznie.
-
O widze panowie że wyniki niezłe Jak nim przejadę Route 66 to dam znać jak pali na trasie
-
Chyba i tak najlepszym wynikiem u nas jest spalanie osiągnięte przez kolegę Sharky, 2.933l.
Tutaj wyczytane -
Wynik niezły, ale ja nie mam cierpliwości do takich eco drivingow
Wynik 6,3 w miescie jest wystarczający jak dla mnie, porównując do mojego poprzedniego autka Golf mk3 1.8 minimum 10l. Może kiedyś spróbuje taki teścik przeprowadzić, żeby zejść poniżej 5l. -
Dokładnie, taki eco driving, to dla ludzi cierpliwych . Dla mnie spalanie Tico w mieście poniżej 6l było całkowicie zadowalające.
Nigdy jakoś specjalnie nie liczyłem ile mi pali, więc nie wiem jaki jest mój minimalny wynik. Ale pamiętam, jak w wakacje w Bieszczadach z ciekawości policzyłem spalanie. No i wyszło 4.7l, przy 4 osobach w aucie + bagaże na tygodniowy urlop, dużo różnych podjazdów itp. Jak dla mnie wynik bardzo dobry .
-
Mój pali mniej więcej 6-6,5l LPG/100km, 60% trasa, 40% miasto, wliczam w to 2 też wiele odcinków na zimnym silniku. Nie jest źle, zwłaszcza, że tikaczowi nie żałuję
Przy 98% jazdy w trasie spalanie spada do ok 5,3-5,5l/100. Prędkości 80-125km/h (często jest gdzie się rozpędzić, obwodnice, ekspresówki itp).
Jazda na lpg nie sprawia przyjemności, na benzynie owszem (ale wkurza zamulanie spowodowane zwężką w dolocie w postaci mixera lpg).
-
Jazda na lpg nie
sprawia przyjemności, na benzynie owszem (ale wkurza zamulanie spowodowane zwężką w
dolocie w postaci mixera lpg).Gaz aż tak zamula?
-
Gaz aż tak zamula?
Niestety
Ale mam pewien plan, tylko zimno jest i nie chce się już zbytnio grzebać