Wymiana osłony przegubu
-
Pamiętaj tylko by
dać maksymalnie dużo smaru do przegubu.Zbyt dużo smaru też nie można dać. Z tego worka foliowego ze smarem, który dodają do przegubu można dać mniej więcej 3/4 jego objętości. Jeśli wciśniesz cały smar, istnieje duże prawdopodobieństwo jego wyplucia przez osłonę (wiem z doświadczenia)
-
Z lewej strony i ja tak robiłem. Prawą mam jeszcze dobrą więc jej nie ruszam.
-
Zbyt dużo smaru też nie można dać.
Lepiej za dużo niż za mało U siebie teraz zmieniałem przegub bo trzaskał mocno przy skręcie. Co się okazało, że nie było tam prawie smaru i wyleciała tylko woda. Nie wiem ,czy ktoś tak zakładał czy we fabryce ktoś zapomniał dać więcej smaru. Podobnie miałem z łożyskiem z tyłu gdzie jest ono razem z piasta i fabryczne założone. Zaczęło ono huczeć i kupiłem nawet całą piastę SKF. Co się okazało, że łozysko ma mało smaru i po dodaniu od siebie do pełna ile wlazło nadal to łożysko jeździ i nic nie słychać.
-
wczoraj wymieniłem nie jest to takie trudne ja zrobiłem to tak
poluzowałem piastę i koło jak już podniosłem to odkręciłem amortyzator i wahacz zdjęłam przegub wyczyściłem założyłem osłonę a później było z górki -
a później było z górki
Akurat.
-
Akurat.
na prawdę było z górki tylko poskładać i po skręcać co w tym trudnego
-
co w tym trudnego
Zakładanie opasek nie należy do łatwych rzeczy.
-
Zakładanie opasek
nie należy do łatwych rzeczy.Mi zawsze największą trudność sprawiał pierścień na półosi. W każdym przegubie jest nieco inny.
-
cienki srubokręcik i jazda lub nierozłączny kompan naszego zycia - trytka
-
Zakładanie opasek
nie należy do łatwych rzeczy.o tym zapomniałem ale się przyznam że sprawiło mi to mały problem