Zawieszenie od Matiza do Tico
-
A jaki silnik
chcesz ożenić ticowi? Akurat tego silnika bym nie ruszał, to jego najmocniejsza
część...Może swiftowe 1.0 by wlazło?
12 KM więcej na start
-
Ktoś kiedyś pokazywał, że zawias w tico i matizie sie różni. Nie pamietam o co dokładnie chodziło ale na sprężynach z matiza był wyższy a zarazem za lekki na ten zawias co skutkowało czyms tam czyms tam. poszukajta, było nawet foto.
Tysiąc pomysłów na silnik w tico już było. Ale chyba najlepszym było jego uturbienie bo swap to droga przez męki. Nie dość, że czas to i pieniądz stracony. No ale trzymam kciuki.
-
Wyczepane
zawieszenie. Co się czepiasz?Nie wiem, nie znam się, filologiem jestem
-
Ktoś kiedyś
pokazywał, że zawias w tico i matizie sie różni. Nie pamietam o co dokładnie
chodziło ale na sprężynach z matiza był wyższy a zarazem za lekki na ten zawias co
skutkowało czyms tam czyms tam. poszukajta, było nawet foto.Z tego, co pamiętam to byłem ja - pokazywałem sprężyny od matiza w zestawieniu z tikaczowymi. Matizowskie są dłuższe. Koleżanka miała sprężyny od matiza w tico - przez co tikacz wyglądał jak terenówka
Ale w kwestii modzenia zawieszenia - sprężyny to nie problem, zawsze można użyć krótszych
Tysiąc pomysłów na
silnik w tico już było. Ale chyba najlepszym było jego uturbienie bo swap to droga
przez męki. Nie dość, że czas to i pieniądz stracony. No ale trzymam kciuki.Na razie - z tego co wiem, większość informacji to tylko mity i gdybanie Nie znam nikogo, kto swapował tico Dopóki się taki nie znajdzie, większość będzie mówiła, że to niemożliwe
-
Nie znam nikogo, kto
swapował tico Dopóki się taki nie znajdzie, większość będzie mówiła, że
to niemożliwei ja nie znam choć wątków na ten temat było co nie miara, jedynie co się udało i zostało utrwalone w internecie to swap na silnik z matiza.
Dużo wyższe tico na matizowskich sprężynach?
mi by się przydało parę centymetrów w górę bo wjezdżam czasem tico w różne dziwne miejsca
tylko jak się to ma do szeroko pojętego bezpieczeństwa w codziennym użytku? -
Nie znam nikogo,
kto
i ja nie znam choć
wątków na ten temat było co nie miara, jedynie co się udało i zostało utrwalone w
internecie to swap na silnik z matiza.Faktycznie, był tikacz z silnikiem od matiza.
Dużo wyższe tico na
matizowskich sprężynach?
mi by się przydało
parę centymetrów w górę bo wjezdżam czasem tico w różne dziwne miejsca
tylko jak się to ma
do szeroko pojętego bezpieczeństwa w codziennym użytku?Wyżej jest, ale nie polecam. Jechałem nim i niestety nie jest to zbyt bezpieczne - łatwiej wypada z zakrętów, ze względu na zmianę położenia środka ciężkości. Że nie wspomnę o reszcie zawieszenia - oberwały na pewno wahacze i maglownica - wszystko pracowało w "nienaturalnej" pozycji, położeniu, tak jakby naciągnięte. Było słychać piski z samej maglownicy.
-
no trudno zostanie jak jest, czasem wjeżdzam gdzie w pola, rybki itp itd więc im wyżej tym lepiej, aczkolwiek samo założenie 13" już coś mi tam podniesie
-
Witam,
dołącze swoje trzy grosze, bo zawieszenie w tico zmienialem kilka razy. Amortyzatory do tico i matiza są te same (KYB i Bilstein - z tymi mam doświadczenie). Prawdopodobnie można zastosowac też od innych aut np. alto, clio. Jeżeli chodzi o sprężyny to nie ma dedykowanych sportowych do tico. Są więc dwa wyjscia : wykonanie dedykowanych na zamówienie (pospring) lub adaptacja od innego auta. Swojego czasu dowiadywałem się o wykonanie na zamówienie -da się dowolna wysokość i twardość. Nie zdecydowałem się ze względu na cenę.
Drugą metodą jest zastosowanie spręzyn od matiza ale obniząjących - i wtedy auto stoi na fabrycznej wysokości, może ciut niżej ale z nowymi amortyzatorami prowadzi się o wiele lepiej. Miałem - spręzyny FK - 30 mm plus amory Bilstein.
Aktualnie mam zestaw sprężyn HR - 25 mm od alto - amortyzatory KYB Excel G i jest to aktualnie najlepszy setup
ale za cene ponad 1k plnSebastian
-
dołącze swoje trzy grosze, bo zawieszenie w tico zmienialem kilka razy. Amortyzatory do tico i matiza są te same (KYB i Bilstein - z tymi mam doświadczenie).
Może KYB i Bilsteiny są takie same, bo w swoim Tico profilaktycznie wymieniałem tylne amortyzatory i jak najbardziej były dwa różne typy, tzn. inne dedykowane do Tico, a inne do Matiza (tej samej firmy).
-
Amortyzatory mogą być identyczne, lecz o różnym skoku - moje gdybanie
-
Napraw zawieszenie w tico, załóż porządne amortyzatory np. kayaby a do tego koła 13` od matiza z dobrymi oponami. A zobaczysz, że tico potrafi ładnie hamować nawet na mokrym bez zmiany na matizowskie hamulce.
Co do zmiany silnika to raczej tylko z matiza ale czy to da wiele to nie wiem a koszt spory.
A co do zmiany tylnych hamulców to nie radzę bo tył w tico jest lekki i zimą jazda by była samobójstwem przy mocniejszym hamowaniu masz piruet jak ta lala zagwarantowany. -
-
Co myślicie o tym
komplecie??
http://allegro.pl/amortyzatory-master-sport-daewoo-matiz-tico-kpl-4-i3042532701.htmlSportowe to one mają chyba tylko kolory
lub
http://allegro.pl/amortyzatory-daewoo-matiz-tico-przod-tyl-kpl-i3021124947.htmlNieznam
-
Co myślicie o tym
komplecie??
http://allegro.pl/amortyzatory-master-sport-daewoo-matiz-tico-kpl-4-i3042532701.htmlJakbym miał Tico to bym brał - 50 zł za sztukę wychodzi
No i kolorki fajne.
Co do firmy, to łożysko brałem ojcu do Golfiny i było tanie i dobre
lub
http://allegro.pl/amortyzatory-daewoo-matiz-tico-przod-tyl-kpl-i3021124947.htmlFirmy Denckermann nie polecam - Mam w Swifcie wahacz przedni tej firmy i łącznik stabilizatora.
Elementy gumowe w ich produktach to straszna kupa - w wahaczu gumka sworznia pękła po kilku miesiącach, a gumowe elementy łącznika stabilizatora po pół roku są poparciałe 3 razy gorzej niż oryginały, które demontowałem
-
jak już chcesz coś poprawiać w tico to proponuję byś jednak kupił coś bardziej firmowego
-
jak już chcesz coś
poprawiać w tico to proponuję byś jednak kupił coś bardziej firmowegoDokładnie, ja bym nie kupił takiego kolorowego szajsu
-
Dokładnie, ja bym
nie kupił takiego kolorowego szajsuSzkoda hajsu.
-
Amortyzatory mogą być identyczne, lecz o różnym skoku - moje gdybanie
Amortyzatory, akurat tylne były po prostu większe, niewiele ale jednak.
Oczywiście sprzedawca pokazał mi oba typy i wyraźnie Matizowe były większe. -
Akurat sam jeździłem ticiem po lesie i drogach polnych. Na 12 kołach to raczej była porażka bo obcierało sie spodem lub przodem przy wiekszych dołkach. Po zamontowaniu 13` już jeździłem dużo szybciej bo prześwit lepszy i można było po wertepach nie obawiać się o spód.
-
więc jakiej firmy polecacie amorki?? KYB'a?? czy deceramny?