Wklejam tutaj bo szybko zniknie,Tico w super stanie,20kk,3400zł
-
Szczerze czytam i nie wiem co Ci napisać...,może tak...
Co mnie interesuj kolor zabudowy dolnej belki zderzak czy ognisko korozji,
to nie sprawi aby auto cie zawiodło daleko poza domem
Jak przebieg przy oględzinach był rzeczywisty,podłoga w super stanie
Po wymianie elementów w układzie hamulcowym które od nieużytku korodują i kosztują grosze masz nie wytartą mechanikę która gwarantuje bezawaryjność min na kolejne 50.000km,a w tym niskie spalanie za 3tys zł
ja rozumiem wszystko ale już się nie da taniej jakie auto byś nie przytoczył -
Poluję na ten egzeplarz. Przebieg 27tys;
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/163/20120305160700.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/607/20120305161015.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/706/20120305161008.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/35/20120305160654.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/201/20120305160645.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/339/20120305160950.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/849/20120305160746.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/5/20120305160739.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/826/20120305160725.jpg]
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/217/20120305160713.jpg]ps. nie mieszajcie alkoholu i psychotropów
-
Wiem dlatego pakuję bez bólu pieniądze w swojego aby mnie nie zawiódł bo nie dość, że robię nim sporo km miesięcznie to często są to wyjazdy do Warszawy. Nie wyobrażam sobie, że miałbym gdzieś stanąć i kwitnąć.
Dlatego warto wyłapać okazję i wrzucić kasę i mieć swoje sprawdzone i nowe niż marzyć o perełce i wstawić ją do mechanika.
Ja mam swojego na LPG wymieniłem trochę rzeczy (hamulce przód tył, rozrząd, wahacze, regulacje zapłonu, zaworów, opony zimowe, przegląd) a jeszcze nie przekroczyłem 3 tys zł i mam pewność, że mnie nie zawiedzie
-
Dimmuborgir... a bez "wyrazów" nie da się?
-
Ja niestety na zdjęciach nie dostrzegam takich szczegółów
Mam fotkę tego Tico.
Ewidentnie widać inny kolor przedniego błotnika, oprócz tego tylny błotnik, drzwi i spojler mają różne odcienie.Z tego wnioskuję, że ta strona była robiona, ciekawe tylko, czy to była tzw. obcierka, czy też coś poważniejszego
PS.
Na fotce z przodu nie widać naklejek Daewoo na zderzaku, co by mogło sugerować, że był wymieniany. -
Widać to ale moim zdaniem tak pada światło. Elementy zaokrąglone jak błotnik będą miały inny odcień. U mnie jedno auto też się tak mieniło a było całe malowane jednym lakierem i jak się nie stało to albo było wszystko git albo gdzieś padało więcej światła i juz była różnica.
Swoją drogą jeśli było robione to marnie bo to chyba najłatwiejszy kolor do remontów. Sam szprejem bym lepiej psiknął ten błotnik pod kolor budy xD
-
wyklaskało mi
dyfuzor na szkielecie .Iskra mi się urwała od blachowkrętu na dachówce i całe borygo
wyjebało a tak chwalą te romety. Józik polej borygo bo mi spaliny do szopy lecą na
palniku. Mam interakcję ze strefy shengen w strefę kongo i radziecki bunkier mi
spadł na łeb. Otworzyłem dzisiaj garaż a tam cztery murzyńskie dupy, pomóżcieAle o co chodzi? Kolego popraw ten post, bo poleci do kosza
-
Poluję na ten egzeplarz. Przebieg 27tys;
Uuu, panie, Ja tam takiego bym nie sprzedał. Pozostaje Ci rozbój...
ps. nie mieszajcie alkoholu i psychotropów
Racja, racja...
-
było by mi go żal używać
czym to zakonserwowac?
garaż na szczęście mam
Myślę że sporo takich samochodów mamy w polsce;p gdzies w garazach pod kocykami
-
Poluję na ten
egzeplarz. Przebieg 27tys;Ooo panie, skąd taki wziąć?
ps. nie mieszajcie
alkoholu i psychotropówDobra riposta
-
takich samochodów mamy w polsce;p gdzies w garazach pod kocykami
Nie tylko takie chowa się pod kocem. Mam sąsiada (okno na garaż) i widzę jak przykrywa swoją Octavię w kombi z 2009r.
-
Nie ma nic dziwnego w przykrywaniu auta na dworze bo sam tak robię. Rano nie trzeba odśnieżać i zdrapywać lodu z szyb. A jedynie więcej z tym zachodu bo koszt tylko plandeka za 20zł i jakiś koc by lakier na dachy się nie porysował.
-
Nie ma nic dziwnego
w przykrywaniu auta na dworze bo sam tak robię. Rano nie trzeba odśnieżać i
zdrapywać lodu z szyb. A jedynie więcej z tym zachodu bo koszt tylko plandeka za
20zł i jakiś koc by lakier na dachy się nie porysował.Piszemy o przykrywaniu w garażu
-
Piszemy o
przykrywaniu w garażuŻeby mu ciepło było, temu autku...
-
Żeby mu ciepło
było, temu autku...Już nie mówcie o przykrywaniu bo głupio się czuje....,od 7 lat mój kocyka na oczy nie widział,co by tego mało było to ani razu nie zdarzyło mi się abym go umył
-
co by tego mało było to ani razu nie zdarzyło mi się abym go umył
Dlaczego?
-
Tak szczerze to jeżdżąc nim 2006-2009 po lasach się mega porysował:) z każdej strony,oprócz tego ma wgnieciony lewy tył,dach,prawe drzwi,szarą maskę,dwa kołpaki i nawet oglądając tiktaki za 500zł z allegro to one wyglądają z zewnątrz jak nowe:).
A na mojego nikt nie patrzy i na pewno nikt by 400zł nie dał:D...
No i jak go jeszcze nie umyłem to jak nawałnica po nim przejdzie to jakoś mniej mi się podoba:)taki nie mój;] -
hmm ja się zastanawiam czy w swoim po wypadku drzwi wymieniać w takim razie bo są pozaginane
-
i z tematu się zrobił hyde park .
-
nie ma co przesadzać,tylko miło koledze odpisałem...
A co do drzwi to od ponad 4 lat na całej ich długości i wysokości monitora w dolnym pasie mam wgniecione i nic sie z nimi nie dzieje...,a że deszczu nie ma, wiec śpię spokojnie:D