montaż gazu w tico

ejanek71

fakturę da się załatwić
a co powiecie o autach co maja już kilka lat założony gaz są mniej bezpieczne to śmieszne
a co pan Henio z serwisu inaczej dokręca śrubki niż ja
wiedzę można zdobyć
a poza tym przerzutka 1 do 1 zero kombinacji

mariuz

auto warte 1000 a
instalacja 1100 odpowiedz jest prosta

Jeśli te 1100zł (a w sumie to ze 600zł, bo złomowa instalacja tez Cię będzie kosztować) zrekompensuje Ci:
-konieczność demontażu/montażu przed przeglądem -kilka(naście) godzin straconych co roku
*dolicz koszty zaciskania baryłek, bo przy drugim-trzecim demontażu zwyczajnie zerwiesz gwint)
-regenerację reduktora (prawie 100zł samodzielnie, ~150-200zł u gazownika (czyli tyle co nowy reduktor)
-wizytę u gazownika na regulację (w nowej instalacji wliczona w cenę)
-brak jakiejkolwiek gwarancji
-świadomość, że możesz zabić siebie/innych/ stracić auto w pożarze
-jazdę bez autem niedopuszczonym do ruchu oraz bez OC (a brak OC potrafi słooono kosztować - od 2000zł wzwyż)
-koniec jazdy przy pierwszej dokładniejszej kontroli policji (policjant na pewno zainteresuje się, jak zobaczy wlew a nie będzie wpisu w DR)

Rozumiem, że jeśli kupisz malucha za 300zł, a OC będzie kosztowało 600 to też "odpowiedź będzie prosta" ?

"kompletna" instalacja kosztuje w ogłoszeniach około 350zł.
Do tego musisz wymienić trójniki i węże - 50zł
-zregenerować reduktor -100zł
-pojechać do gazownika na regulację - 50zł
-wrzucić nową rurkę miedzianą w otulinie - ~40zł+baryłki ~10zł
-nowe przewody elektryczne - 20zł

Hurra! 500zł do przodu! Tylko że jeszcze trzeba to wszystko zmontować. "Pan Henio" robi to nie pierwszy raz i zna sie na rzeczy, a co ważniejsze ma potrzebne narzędzia, chociażby porządny detektor lpg. (kolejne 200zł)

Lewa faktura to koszt co najmniej 700zł.

Gdzie tu sens, gdzie tu logika

mariuz

a co powiecie o
autach co maja już kilka lat założony gaz są mniej bezpieczne to śmieszne

Że mają co roku robiony przegląd z testem szczelności i z pieczątką potwierdzającą akceptowalny stan techniczny instalacji. Czego Ty nie będziesz miał, bo przed diagnostą chcesz się chować.

Pomijam już to, że ludzie, którzy nie dziadują na utrzymaniu własnego samochodu, czasem swoje auta naprawiają, więc nie uważam, żeby po 5 latach instalacja lpg była groźniejsza niż 20 minut po montażu.

Sharky

Pojedź do gazownika i zapytaj się, czy Ci założy instalację LPG z rozbitka, a jeżeli tak, to jakie musisz mieć części i ile to będzie kosztować.
Dzięki temu wszystko będzie legalnie i przede wszystkim zrobione fachowo

macq

Jeśli chodzi o nielegalne praktyki- nie popieram, no i pisanie takich rzeczy na forum publicznym graniczy z głupotą, żeby nie powiedzieć debilizmem.

1.Nie ma legalnej możliwości montażu instalacji gazowej na używanych elementach.

No a teraz o realiach:
1. Jak się człowiek dobrze spręży to koszt montażu gazu może się zamknąć w 200-300zł z częściami (we własnym zakresie)

2. Instalacja zamontowana samodzielnie często lepiej pracuje, aniżeli ta wymodzona przez gazowników

3.Montaż używki łączy się z brakiem papierów na nią. Przegląd to pal sześć, ale teraz dość często policja zagląda pod maskę. Skutkuje to zabraniem dowodu i 200zł mandatem

4. Zapomnijcie o odszkodowaniu z OC jak ubezpieczyciel znajdzie gaz

5. Co do górnolotnych sformuowań, że bezpieczeństwo przede wszystkim... Instalacja gazowa jest de facto bezpieczniejsza od instalacji benzynowej, trzeba się mocno postarać, by była ona powodem pożaru, bądź innego nieprzyjemnego zdarzenia.

6.Co do wystawiania lewych faktur i homologacji. Czasem takie machloje uchodzą na sucho, ale prawda jest taka, że wystawianiem lewizn zajmuje się kilkanaście zakładów w Polsce i na większości już dawno CBA siedzi. Proponuję zatem prawa nie łamać, po coś przecież jest.

miechomiecho

Pojedź do gazownika
i zapytaj się, czy Ci założy instalację LPG z rozbitka, a jeżeli tak, to jakie
musisz mieć części i ile to będzie kosztować.
Dzięki temu
wszystko będzie legalnie i przede wszystkim zrobione fachowo

To jedyna rozsądna opcja, w przypadku decyzji o montażu

mariuz

Jeśli chodzi o
nielegalne praktyki- nie popieram, no i pisanie takich rzeczy na forum publicznym
graniczy z głupotą, żeby nie powiedzieć debilizmem.

Dolan Plz
Przecież ja staram się uświadomić o bezsensie takich kombinacji a nie namawiam do robienia takich rzeczy

Oszczędzenie 400zł kosztem płacenia kar za brak OC, odszkodowań materialnych, odszkodowań za uszczerbek na zdrowiu, rent dożywotnich i innych podobnych rekompensat to gruba przesada

1.Nie ma legalnej
możliwości montażu instalacji gazowej na używanych elementach.

I to nie bez powodu.

1. Jak się człowiek
dobrze spręży to koszt montażu gazu może się zamknąć w 200-300zł z częściami (we
własnym zakresie)

+materiały, o których wspomniałem - no chyba że ktoś chce jeździć bombą.

2. Instalacja
zamontowana samodzielnie często lepiej pracuje, aniżeli ta wymodzona przez
gazowników

Z nowych elementów możliwe - dlatego jeździ się do polecanego warsztatu, a nie najtańszego (byle oszczędzić 50zł)

3.Montaż używki
łączy się z brakiem papierów na nią. Przegląd to pal sześć, ale teraz dość często
policja zagląda pod maskę. Skutkuje to zabraniem dowodu i 200zł mandatem

Ta.. 200zł.. Niech się fundusz gwarancyjny dowie że auto bez OC jeździ.

4. Zapomnijcie o
odszkodowaniu z OC jak ubezpieczyciel znajdzie gaz

To akurat najmniejszy problem przy wachlarzu kar możliwych do wymierzenia z powodu samoróbnej instalacji.

5. Co do
górnolotnych sformuowań, że bezpieczeństwo przede wszystkim... Instalacja gazowa
jest de facto bezpieczniejsza od instalacji benzynowej, trzeba się mocno postarać,
by była ona powodem pożaru, bądź innego nieprzyjemnego zdarzenia.

Problem jest taki, że lpg chętnie wydostaje się z instalacji, potem chętnie się trzyma w zwartej chmurce - chętnie wybuchającej jeśli zdarzy się okazja. Stąd wyciek lpg jest bardziej niebezpieczny niż wyciek benzyny, która w postaci płynnej jest niepalna.

6.Co do wystawiania
lewych faktur i homologacji. Czasem takie machloje uchodzą na sucho, ale prawda jest
taka, że wystawianiem lewizn zajmuje się kilkanaście zakładów w Polsce i na
większości już dawno CBA siedzi. Proponuję zatem prawa nie łamać, po coś przecież
jest.

To nie ja wpadłem na taki genialny pomysł

macq

Teoretyczne dywagacje. Parę instalacji w życiu się już założyło i wiedz, że nie masz racji w paru punktach

Co do OC- nie ma to żadnego związku z LPG o ile płacisz i się nie rozbijasz. Mogą być komplikacje jak wjedziesz w grupę pieszych(ODPUKAĆ!), czy będziesz sprawcą dużej szkody i ubezpieczyciel będzie szukał dziury w całym. Wtedy oszczędności na homologacji przekształcą się ogromne kłopoty
Badania techniczne- według nowego załącznika o badaniach auto bez wpisu w dowodzie rejestracyjnym "GAZ" dostanie pieczątke w dowód, gdyż jest to tzw usterka drobna (UD)
Co do wybuchów- stosujesz zbytnie uproszczenie. Po primo musi być odpowiednie stężenie gazu (nie za duże i nie za małe), drugą sprawą jest temperatura w komorze silnika, która wpływa na wymieszanie gazu z powietrzem. W praktyce nie spotkałem się z przypadkiem wypadku z LPG w moim rejonie, mimo tego, iż widywałem auta z LEGALNĄ instalacją zamontowaną w taki sposób, że włosy mi na głowie stawały.

miechomiecho

Teoretyczne
dywagacje. Parę instalacji w życiu się już założyło i wiedz, że nie masz racji w
paru punktach
Co do OC- nie ma to
żadnego związku z LPG o ile płacisz i się nie rozbijasz. Mogą być komplikacje jak
wjedziesz w grupę pieszych(ODPUKAĆ!), czy będziesz sprawcą dużej szkody i
ubezpieczyciel będzie szukał dziury w całym. Wtedy oszczędności na homologacji
przekształcą się ogromne kłopoty

No właśnie, to nie lepiej spać spokojnie? Pomijam oszczędności materialne, ale po co kusić los?

Badania techniczne-
według nowego załącznika o badaniach auto bez wpisu w dowodzie rejestracyjnym "GAZ"
dostanie pieczątke w dowód, gdyż jest to tzw usterka drobna (UD)

Ciekawe czy to samo powiedziałbyś podczas kontroli, kiedy policjant zapytałby o instalację i w związku z jej obecnością o pieczątkę w dowodzie, której nie ma

Co do wybuchów-
stosujesz zbytnie uproszczenie. Po primo musi być odpowiednie stężenie gazu (nie za
duże i nie za małe), drugą sprawą jest temperatura w komorze silnika, która wpływa

Są tzw okoliczności sprzyjające, które w połączeniu z bezmyślnością niektórych ludzi mogą doprowadzić do tragedii. Druciarstwa na naszych drogach nie brakuje

na wymieszanie gazu z powietrzem. W praktyce nie spotkałem się z przypadkiem wypadku
z LPG w moim rejonie, mimo tego, iż widywałem auta z LEGALNĄ instalacją zamontowaną
w taki sposób, że włosy mi na głowie stawały.

Niestety, zakładów montujących i serwisujących lpg jest do bólu, niektóre nie powinny nawet funkcjonować za swoje druciarstwo

mariuz

Co do OC- nie ma to żadnego związku z LPG o ile płacisz i się nie rozbijasz.

Nielegalna instalacja -> jazda pojazdem niedopuszczonym -> OC nie działa.
Jak dla mnie jest to równoważne z brakiem OC (bo wykupionym na samochód o innych parametrach), ale jak to Fundusz Gwarancyjny widzi to nie sprawdzałem.

Badania techniczne-
według nowego załącznika o badaniach auto bez wpisu w dowodzie rejestracyjnym "GAZ"
dostanie pieczątke w dowód, gdyż jest to tzw usterka drobna (UD)

Sami się proszą o kombinowanie...
Pewnie według tego samego załącznika brak kratki oddzielającej przedział osobowy w moim ciężarowym fiacie punto jest usterką wyłączającą z jazdy

Co do wybuchów-
stosujesz zbytnie uproszczenie.
Pisałem o sytuacji rozszczelnienia zbiornika w wypadku

Po primo musi być odpowiednie stężenie gazu (nie za duże i nie za małe),
Przy benzynie tak samo

W praktyce nie spotkałem się z przypadkiem wypadku
z LPG w moim rejonie, mimo tego, iż widywałem auta z LEGALNĄ instalacją zamontowaną
w taki sposób, że włosy mi na głowie stawały.

Ze dwa lata temu było kilka artykułów a aucie, które spłonęło wyjeżdżając ze stacji lpg. Szczegółów nie pamiętam.

P.s. Zachęcaj kolegę dalej takimi wpisami

smisnykolo

Po co zakładać gaz do tico? Przecież to 5 litrów pali, załatw sobie paliwko z rosji będziesz miał po 3-4 złote. Robisz duże przebiegi ? Sprzedaj swoje i kup drugie z elpegie.

mariuz

Sprzedaj swoje i kup drugie z elpegie.

I to chyba najlepszy wpis w tym temacie

Sharky

auto warte 1000 a instalacja 1100 odpowiedz jest prosta

Wcześniej nie pisałeś, że niedługo będziesz sprzedawał ten samochód
Powiedz jedno, co za różnica, czy samochód kosztuje 1000, 10000, czy 50000zł, przecież robisz to dla siebie i chcesz oszczędzać na kosztach paliwa. Tak więc bez względu na wartość samego pojazdu będziesz oszczędzał tyle samo.
Tylko od przejeżdżanego dystansu zależy, kiedy instalacja się zwróci i będziesz relatywnie mocno oszczędzał, czyli sama instalacja będzie "za darmo" w stosunku do kosztów ponoszonych na zakup benzyny.

przedborzak

Nie każdy niestety w tym kraju ma dostęp do tańszego paliwka. A normalnie jeżdżąc na paliwie to tico tak tanio juz nie wychodzi. Wtedy większy wózek co spala 8l ale gazu jest już bardziej opłacalny.
Tak więc jak już albo montaż gazu nówki za ok 1200zł albo zakup auta z gazem. Można i pewnie założyć używkę ale wyjdzie to niewiele taniej. Faktury lewej za darmo tez nikt nie wystawi bo to jest jego ryzyko w razie jakiejś wpadki.

ejanek71

dużo argumentów przeciw
ale czy macie legalne windowsy
palicie z akcyzą
jeździcie 50 po mieście
a nie którzy jesteście wierni ?
wszystko niesie ryzyko nawet dłubanie w nosie
na allegro gościu chce za 300zł używkę
niema rzeczy niemożliwych są tylko nie opłacalne

Sharky

dużo argumentów przeciw

Widocznie coś w tym jest

ale czy macie legalne windowsy

Jak najbardziej - 4 komputery w domu i wszystkie z legalnym Windowsem

palicie z akcyzą

Jestem niepalący

jeździcie 50 po mieście

Jeżeli jest ograniczenie do 70, to nawet jadę szybciej niż Twoje 50km/h

a nie którzy jesteście wierni ?

Jak najbardziej

wszystko niesie ryzyko nawet dłubanie w nosie

Trzeba widocznie obciąć wcześniej paznokcie

na allegro gościu chce za 300zł używkę
niema rzeczy niemożliwych są tylko nie opłacalne

I teraz niektórzy się dziwią, skąd jest powiedzenie "Oto Polska właśnie"

mariuz

czy macie
legalne windowsy

tak - 1 komputer=1 licencja

palicie z akcyzą

wcale nie palę, alkoholu bez akcyzy bym nie tknął.

jeździcie 50 po
mieście

po mieście owszem. Nawet mam telefon za prędkościomierz. Zrzucić Ci ślady gps?

a nie którzy
jesteście wierni ?

niektórzy*
Tak, jestem wierny.

wszystko niesie
ryzyko nawet dłubanie w nosie

A weź mi nie przypominaj

niema rzeczy
niemożliwych są tylko nie opłacalne

Tu już sam sobie odpowiedz czy opłacalne czy nieopłacalne. Listę przeciw już poznałeś, listę "za" możesz nam przedstawić

przedborzak

Co do pytań sam mam windowsa oryginała bo kupiłem laptopa używkę z systemem. Inaczej raczej bym nie miał Palić nie palę ale jak już to bym kupował tańsze. W zabudowanym jeździ się 50 jak trzeba a jak można to i 100. Nie ma ludzi świętych nawet księża teraz robią co innego niż mówią.
Co do uzywek to widziałem na allegro pół roczna instalkę sekwencję brc 24 za 700 gdzie nowa z montażem ok 3000. Też widziałem u kolego malucha z gazem normalnie z butlą od kuchrnki gazowej. więc nie zdziwi mnie nic.

miechomiecho

Co do uzywek to
widziałem na allegro pół roczna instalkę sekwencję brc 24 za 700 gdzie nowa z
montażem ok 3000. Też widziałem u kolego malucha z gazem normalnie z butlą od
kuchrnki gazowej. więc nie zdziwi mnie nic.

Ja słyszałem o tico z instalacją propan-butan, butla 11kg, rzekomo wystarcza to na miesiąc intensywnej jazdy

drzonca

Jak spamić to spamić...

ale czy macie
legalne windowsy

A po kiego... Linux rządzi.