Co dziś dłubałem w Tico
-
Mam oryginalne
złącza...
Pierwszy raz od
jakiego czasu mam w ogóle samochód spotkałem się z takim przypadkiem aby klema
zsunęła się.Te złącza są bardzo kiepskie. Polecam wymianę klem na standardowe mosiężne - można kupić na wąskie słupki (do standardowego akumulatora Tico) albo na normalne (jeśli przy wymianie klem od razu zmieniasz akumulator). Jeżeli nie zmieniasz klem a standardowe siedzą luźno, to polecam owinięcie słupka taśmą ołowianą - do kupienia za 1,50 zł w sklepie wędkarskim.
więc za pomocą młotka po wcześniejszym zluzowaniu złącza,sklepałem je trochę
na płask i podłączyłem do akumulatora również troszkę pomagając młotkiem aby weszło. -
Te złącza są bardzo kiepskie.
Potwierdzam. Dawno temu miałem podobnie - wystarczyło kilka razy skręcić i poluzować klemy, a już się spory luz zrobił i ratowałem się doraźnie jakimiś blaszkami miedzianymi.
Posłuchaj Drzoncy i wymień klemy, będziesz miał spokój. -
proponuję: wywalić oryginalne klemy. kupić nowe i przykręcić do akumulatora. zabezpieczyć wazelina techniczną. stare klemy obciąć i założyć końcówki (tulejki) z otworem na końce przewodów. demontaż akumulatora będzie polegał na odkręceniu przewodów od klem. w przeciwnym razie zajedziemy słupki akumulatora do konca i trzeba bedzie blaszkami się ratować (bez obrazy leo - ale uwazam ze to nieprofesjonalne).
-
... ależ owszem, uważam tak samo - spójrz, napisałem, że ratowałem się doraźnie. Zaraz potem pojawił się nowy akumulator i nowe klemy o "europejskim" rozmiarze.
-
A ja wczoraj zakupiłem felgi 14" tylko jeszcze oponek brakuje
-
A ja wczoraj
zakupiłem felgi 14" tylko jeszcze oponek brakujeGrubo będzie
Poka foto!
-
To tylko same felgi i do tego stalowe. A dlatego nie alufelgi bo po 1 nie było ciekawych w jakiś przyzwoitych cenach. Po 2 czasem jeżdżę czasem po dość sporych dziurach i znając moje szczęście zaraz bym je pokrzywił .
Identyczne jak te http://allegro.pl/hyundai-matrix-lantra-coupe-felgi-stalowe-14-i2083167688.html nawet w takim samie stanie a dałem 80zł ale za komplet .
Martwię się tylko trochę za dużym ET ale jak przyjdą oponki to się przekonamy. -
Martwię się tylko
trochę za dużym ET ale jak przyjdą oponki to się przekonamy.Jak już będą na aucie też zapodaj fotkę.
-
To tylko same felgi
i do tego stalowe.Nie szkodzi, i tak będzie wyglądał kozacko z takimi dużymi kołami, bo felga spora i profil będzie niski Fotka nie zaszkodzi
-
Mogę jak chcecie jutro same felgi i pstryknąć fotkę. Jak będą na 100% pasić będą walnięte na jakiś dość wyrazisty kolorek żeby było widać wielkość felgi.
-
W tym tyg instalacja małego umc umc a dziś założyłem długo oczekiwane lampy clear polowałem na nie 2 lata.
-
Z tą tubą to Ty tak serio?
-
Z tą tubą to Ty tak serio?
Serio serio daje rade tylko boje się wzmacniacz na maxa podkręcić heh.
Niestety musiałem wywalić tylną półkę. Zastąpię ją roletą z astry 1 kombi. -
Wymiana pompy paliwa + uszczelka pod pokrywę zaworów
-
Nie dłubałem ale: wczoraj skutecznie zerwałem linkę ręcznego. Naczytałem się o sukcesach Tico w rajdach i mnie poniosło...
A dziś w żonowym Matizie - wymiana korka zbiornika płynu wyrównawczego, bo wywalało płyn przez zaworki i sparciałą uszczelkę. Koszt 15zł czas operacyjny pół minuty.
-
Dziś wymieniłem sobie olej, filtr oleju, filtr powietrza. Czeka mnie jeszcze wymiana filtra paliwa ale do tego muszę wjechać na kanał.
-
Czeka mnie jeszcze wymiana filtra paliwa ale do tego muszę wjechać na kanał.
Filtr paliwa wymieniałem już kilka razy bezproblemowo nie dysponując kanałem - trzeba się tylko schylić
-
Filtr paliwa
wymieniałem już kilka razy bezproblemowo nie dysponując kanałem - trzeba się tylko
schylićDokładnie.
Ja to zrobiłem w taki sposób: u siebie pod domem mam wysoki krawężnik, na który najechałem lewą stroną auta i dzięki temu miałem super dostęp do filtra paliwa wczołgując się od tyłu auta.
-
Ja to zrobiłem w taki sposób: u siebie pod domem mam wysoki krawężnik, na który najechałem lewą stroną auta i dzięki temu miałem super dostęp do filtra paliwa wczołgując się od tyłu auta.
Ja podniosłem tylne lewo koło lewarkiem, klęknąłem i po schyleniu się bezproblemowo wyjąłem filtr z obejmy. Później to już tylko odłączenie przewodów gumowych i założenie nowego filtru. Całość trwała zaledwie kilka minut pracując bez pośpiechu.
-
Ja podniosłem tylne
lewo koło lewarkiem, klęknąłem i po schyleniu się bezproblemowo wyjąłem filtr z
obejmy. Później to już tylko odłączenie przewodów gumowych i założenie nowego
filtru. Całość trwała zaledwie kilka minut pracując bez pośpiechu.Tak też można.
Ja zrobiłem to po swojemu ponieważ.... nigdy nie wejdę pod samochód (w tym przypadku chodziło o głowę ), który jest podniesiony na lewarku (nieważne jak mocno jest przy tym zabezpieczony), bo.... mam związane z tym przykre wspomnienia.
Ale to już jest temat na inny wątek.Nawiązując do tematu podpowiem jeszcze jedno, na swoim przykładzie: wymieniałem filtr 2x i w obydwu przypadkach musiałem posiłkować się nożem aby przeciąć oba przewody paliwowe idące do filtra.
Były tak mocno stwardniałe, że nie dało się ich zsunąć z filtra, trzeba było je ciąć przy samym filtrze...
Na szczęście długość przewodów na to pozwoliła.