wymiana miski olejowej
-
No ja już etap ściagania i wymiany mam za sobą. Teraz pozostaje poskładać to wszystko do kupy
-
Ja nie wiem co wy
robicie że jest potrzeba wymiany miskiPewnie stoja latem w blocie po brzegi miski, a w zimie w sniegu
Jakbym pokazał Ci
jak wygląda moja miska to powiedziałbyś że ją wczoraj wymieniałem.Moja tez, na szczescie, trzyma sie niezle, mimo, ze jest fabryczna. A auto w koncu nie takie mlode Ciekawe, ze niektorym miska olejowa tak szybko gnije.
-
No ja już etap
ściagania i wymiany mam za sobą. Teraz pozostaje poskładać to wszystko do kupyDaj jakis manual
-
Pewnie gniją bardziej te miski eksploatowane w mieście i nie garażowane. Znajomi z Warszawy mieli tico z 97r i też im przerdzewiała ale mechanik pospawał i poszlo na handel.A mi zostawili oryginał GM kupiony w sklepie.A że wg mnie miska olejowa nie może się popsuć to sprzedałem na allegro. A teraz widzę że ceny są ich o wiele większe ze 2 razy niż wcześniej.
-
A teraz widzę że ceny są ich o wiele większe ze 2
razy niż wcześniej.Niestety wszystkie czesci do tico drozeja
-
Witam.
Stancur opisz to co robiłeś.Tzn , że niema tam żadnej uszczelki?????
-
Tzn , że niema tam żadnej uszczelki?????
Być może do oryginalnej miski uszczelka nie była potrzebna i wystarczało tylko nałożyć specjalny silikon uszczelniający(REINZOSIL).
Natomiast miski produkowane od jakiegoś czasu przez Rzemiosło potrzebują ekstra uszczelki, którą już od jakiegoś czasu też produkuje Rzemiosło. Widocznie są jakieś problemy z dokładnością wykonania, co ma zlikwidować ta nowa uszczelka. -
A no nie bylo zadnej uszczelki tylko czerwony silikon. Teraz zamontowałem taką korkową uszczelkę którą posmarowąłem smarem,kosztowała 8 zl a sylikon kosztuje ok 18. Grafitowym smarem bo nie mialem innego chyba bedzie dobrze i nie bedzie cieklo
Najpierw podnioslem silnik na lewarku zaparlem go o stara miske potem podwiesilem silnik na linie (musialem improwizowac bo za bardzo warunkow nie ma ;p)i sciaglem lewarek
odkręciłem tłumik było troche problemow ze srubami bo byly zapieczone ale WD40 dalo rade
odkręciłem calą szynę trzymającą silnik nasadową 14 największy problem był z poduszką ktora trzyma silnik,ta glowna. jest schowana ciezko bylo sie do niej dostac ale zeszlifowalem troche klucz nasadowy i po wielkich trudach dalo rade
odkręciłem oslone od kola zamachowego i wszystkie srubki od miski byly widoczne odkręciłem miche troche przyssana byla na tym sylikonie ale jakos ja oderwalem posmarowalem uszczelke smarem przykrecilem miske poskladalem wszystko do kupy i tyle
Zrobiłem jazde probna i po dojechaniu do garazu i wejsciu do kanalu okazalo sie ze mam przegnity bak z czego bardzo sie ciesze i za to kocham moje tico
-
Moja tez, na
szczescie, trzyma sie niezle, mimo, ze jest fabryczna. A auto w koncu nie takie
mlode Ciekawe, ze niektorym miska olejowa tak szybko gnije.No... to obejrzyj ją dokładnie. Ja dziś to zrobiłem i lekki zonk: ładnie wygląda tylko ta dolna, wystająca część, ale widać sporo rdzy wyżej, nad belkami... Być może to kwestia czas, kiedy przegnije w swojej górnej części...
-
No... to obejrzyj
ją dokładnie. Ja dziś to zrobiłem i lekki zonk: ładnie wygląda tylko ta dolna,
wystająca część, ale widać sporo rdzy wyżej, nad belkami... Być może to kwestia
czas, kiedy przegnije w swojej górnej części...To moze jednak nie bede zagladal bo jeszcze olej zacznie cieknac
Tymczasem ide powalczyc z hamulcami - nowe cylinderki zakupilem
-
To moze jednak nie
bede zagladal bo jeszcze olej zacznie cieknac
Tymczasem ide
powalczyc z hamulcami - nowe cylinderki zakupilemBez przewodu hamulcowego sztywnego(krótkiego) lepiej nie zaczynaj
Znając życie to on się ukręci -
Bez przewodu
hamulcowego sztywnego(krótkiego) lepiej nie zaczynaj
Znając życie to on
się ukręciwiedzialem, ze ktos o tym napisze Wiekszosc przewodow jakis miesiac temu zmienialem, mam nadzieje, ze te krotki wytrzyma, bo tez jest nowy
-
@stancur powiedział w wymiana miski olejowej:
A no nie bylo zadnej uszczelki tylko czerwony silikon. Teraz zamontowałem taką korkową uszczelkę którą posmarowąłem smarem,kosztowała 8 zl a sylikon kosztuje ok 18. Grafitowym smarem bo nie mialem innego chyba bedzie dobrze i nie bedzie cieklo
Najpierw podnioslem silnik na lewarku zaparlem go o stara miske potem podwiesilem silnik na linie (musialem improwizowac bo za bardzo warunkow nie ma ;p)i sciaglem lewarek
odkręciłem tłumik było troche problemow ze srubami bo byly zapieczone ale WD40 dalo rade
odkręciłem calą szynę trzymającą silnik nasadową 14 największy problem był z poduszką ktora trzyma silnik,ta glowna. jest schowana ciezko bylo sie do niej dostac ale zeszlifowalem troche klucz nasadowy i po wielkich trudach dalo rade
odkręciłem oslone od kola zamachowego i wszystkie srubki od miski byly widoczne odkręciłem miche troche przyssana byla na tym sylikonie ale jakos ja oderwalem posmarowalem uszczelke smarem przykrecilem miske poskladalem wszystko do kupy i tyle
Zrobiłem jazde probna i po dojechaniu do garazu i wejsciu do kanalu okazalo sie ze mam przegnity bak z czego bardzo sie ciesze i za to kocham moje tico
Odgrzewam temat bo miska olejowa w moim tico przerdzewiała i pojawił się wyciek oleju. Doraźnie załatałem dziurę żywicą poliestrową i matą szklaną, zresztą z miernym skutkiem.
Przygotowuje się więc do jej wymiany i zapoznaję z materiałami na temat demontażu. Ten opis wydaje się najpełniejszy jaki znalazłem na forum.
Jasne, że zaczynamy od demontażu tłumika przedniego. Zastanawiam się tylko czy konieczny jest demontaż belki silnika do wymiany miski. Czy nie wystarczy odkręcić nakrętki mocujące poduszki silnika przednią 2 i tylną 1 nie ruszając śrub mocujących belkę silnika (do belki chłodnicy śruby: 5 i 6 i do nadwozia śruby: 3 i 4)? Następnie unieść silnik (np. wpierw od dołu podnośnikiem, potem podczepić silnik od góry liną /łańcuchem i wyjąć podnośnik) na tyle aby uzyskać dostęp do odkręcenia śrub i wyjęcia miski. Jakie problemy można napotkać przy wymianie miski? Podpiołem się pod dosyć dawną wypowiedź "stancura" ale pytania oczywiście kieruję do wszystkich, którzy wiedzą a może i samodzielnie wymieniali już miskę.Belka (sanki) silnika
Poduszka tylna silnika
Poduszka przednia silnika
-
Chyba Miecho kombinuje wymieniać miskę właśnie taki sposobem jak przedstawiasz.
Najgorzej może być z dostępem do 2 śrub od strony skrzyni biegów.Ja miskę zdejmowałem mając silnik wyjęty więc żadnych problemów nie odnotowałem.
-
@pacior
Ja też wymieniałem miskę olejową przy okazji jak miałem wyjęty cały sinlnik z samochodu do konserwacji. Była jeszcze cała choć skorodowana ale wymieniłem ją prewencyjnie na nową w 2006 r i wytrzymała do 2016 r (ale przed zamontowaniem nową miskę pomalowałem dodatkowo dwukrotnie farbą chlorokauczukową). Miechomiecho wydaje mi się, że wymieniał już w 2013 r miskę olejową (przynajmniej ją zakupił bo umieścił na liście wydatków w temacie "co dziś dłubałem w tico" z 2012 r).
Ja ostatnio wyjmowałem silnik w 2006 r zaraz po zakupie auta i już wszystkiego dokładnie nie pamiętam.
Ty zmieniałeś silnik chyba w ubiegłym roku. Czy trudno jest odkręcić (chodzi mi o dostęp)
nakrętkę tylnej poduszki silnika 1? -
-
@ryszard powiedział w wymiana miski olejowej:
Jasne, że zaczynamy od demontażu tłumika przedniego. Zastanawiam się tylko czy konieczny jest demontaż belki silnika do wymiany miski. Czy nie wystarczy odkręcić nakrętki mocujące poduszki silnika przednią 2 i tylną 1 nie ruszając śrub mocujących belkę silnika (do belki chłodnicy śruby: 5 i 6 i do nadwozia śruby: 3 i 4)? Następnie unieść silnik (np. wpierw od dołu podnośnikiem, potem podczepić silnik od góry liną /łańcuchem i wyjąć podnośnik) na tyle aby uzyskać dostęp do odkręcenia śrub i wyjęcia miski.
Przyjrzałem się dokładnie mocowaniu belki silnika i silnika do belki. Owszem można odkręcić nakrętki poduszek silnika, ale żeby uzyskać dobry dostęp do śrub mocowania miski olejowej do kadłuba silnika trzeba byłoby unieść silnik na ok 10 cm. Niestety wymagałoby to odkręcenia między innymi niektórych węży (np. do nagrzewnicy) a to wiązałoby się z ryzykiem wystąpienia przecieków przy ponownym ich montażu. Zresztą odłączenie węży, linki prędkościomierza i innych elementów uniemożliwiających wysokie podniesienie silnika prawie równoznaczne jest z wyjęciem silnika z samochodu a przecież nie o to chodzi.
Lepiej jednak będzie zdemontować belkę silnika być może przy tym demontując także belkę chłodnicy i mieć komfortowy dostęp do wszystkich śrub mocujących miskę i duże pole manewru (miskę trzeba dostatecznie przechylić / opuścić by ominąć ssak pompy olejowej).
Z odkręceniem śrub mocujących belkę silnika 3 ,4 ,5, 6 nie powinno być problemów (łatwy dostęp).
Mocowanie tylnej części belki silnika do nadwozia
Podobnie łatwy dostęp jest do nakrętki przedniej poduszki 2, dużo gorszy do tylnej 1.
-
-
@pacior powiedział w wymiana miski olejowej:
@ryszard
I właśnie teraz nie pamiętam.. w Swifcie robiłem to od dołu, a w Tico chyba 1 odkręcałem od góry ale miałem zdjęty kolektor dolotowy, może wystarczyłoby zdjąć gaźnik by mieć jako taki dostęp.Masz racje najbardziej komfortowy dostęp do nakrętki 1 byłby od góry po odkręceniu gaźnika (nie mówię już po odkręcenia kolektora ssącego). Jednak spróbuję ją odkręcić bez demontażu gaźnika: od góry od strony akumulatora lub od dołu od strony alternatora używając klucza oczkowego wygiętego.
Widok od strony akumulatora na nakrętkę 1 mocowania tylnej poduszki silnika do belki silnika.
-
Czuję się wywołany do tablicy, więc zabiorę głos :) Kiedyś wymieniałem miskę, ale przy zdemontowanym silniku. Od roku planuję ją wymienić jeszcze raz (niby oryginał, a zgniła). Nie przegniła całkiem, ale cieknie na uszczelnieniu (silikon 300 stopni). Tym razem chcę to wykonać bez demontażu silnika. Mam nową niby oryginalną miskę oraz specjalny uszczelniacz.
Plan był taki, żeby podwiesić silnik, żeby można był odkręcić i zdemontować sanki. Nie wiem, czy będzie konieczny demontaż belki chłodnicy.