Osłony przegubów zewnętrznych i ich trwałość
-
Nie wiem czy mój tok rozumowania jest słuszny ale wydaje mi się, ze w przypadku wymiany osłony gumowej, nie muszę przecież wyciągać całego przegubu z zwrotnicy.
Choć jeszcze nie wymieniałem nigdy osłon, to wydaje mi się na podstawie wiedzy z forum:
Jeśli skręcę kołem to przegub trochę wyjdzie ze zwrotnicy ale nie całkiem. Zsunę starą osłonę, znajdę pierścień i rozłączę przegub wpychając go z powrotem do zwrotnicy.
Teraz wystarczy zsunąć starą osłonę z półosi, nałożyć nową, dać smar, złączyć półoś z przegubem i tyle.Osłony GKN już zamówione
Za komentarz będę wdzięczny. -
Wyjmij przegub całkowicie ze zwrotnicy i półosi. Wytrzyj ze starego smaru, a potem dokładnie umyj go z tego smaru i brudu - użyj pędzelka i ropy lub benzyny (chyba, że masz dostęp do sprężarki i pistoletu do ropowania - tym czyści się najlepiej). Wyginaj przy tym przegub we wszystkie możliwe strony, aby jak najdokładniej go oczyścić.
Następnie wysusz przegub i dopiero potem montuj z powrotem, nakładając mnóstwo nowego smaru.Czytałeś mój wpis sprzed dwóch lat? KLIK
-
Mnie udało się dwa
razy wymienić osłonę bez rozłączania zwrotnicy od amortyzatora. Gdzieś opisywałem,
jak to zrobić.Można i tak, ale z drugiej strony rozłączenie zwrotnicy i amortyzatora to dwie śruby z którymi nigdy nie miałem problemu, a zdecydowanie mniej gimanstyki z wysunięciem przegubu z piasty. Robiłem to trzy razy, dwa razy przegub i raz osłonę (pocięta drutem nawiniętym na polnej drodze)
pozdrawiam
Damian -
Można i tak, ale z
drugiej strony rozłączenie zwrotnicy i amortyzatora to dwie śruby z którymi nigdy
nie miałem problemu, a zdecydowanie mniej gimanstyki z wysunięciem przegubu z
piasty.Można i tak.
Wybór metody należy do wykonawcy. Ja po prostu wolałem mniej zabawy z odkręcaniem starych śrub, jeśli nie było konieczności ich wykręcania.
Oba sposoby są dobre, jeśli prowadzą do celu. -
-
-
Będzie się trzymać
bo jest termoplastycznaA skąd ta pewność? Z numeru na osłonie to wyczytałeś?
-
A skąd ta pewność?
Z numeru na osłonie to wyczytałeś?Po prostu inny rodzaj gumy(z wyglądu).
Kilka postów wcześniej w swoim poście zaprezentowałem dwie osłony.
Lewa to zwykła guma(zwróć uwagę w okolicy oznaczenia),druga ta po prawej to termoplastyczna(wygląd i jakość oznaczenia) u mnie jeździ już ok 60kkm i nadal nie wykazuje stanu zużycia -
Pytanie do wszystkich
Osłony gumowe " Protechnic, oznaczenie PRB-040K " .
Są u mnie za 19 zł. i nie wiem czy warto
Sprzedawca twierdzi, że to hiszpańskie i jedne z lepszych.
Miał ktoś styczność z takimi osłonami, lub producentem? -
Pytanie do
wszystkich
Osłony gumowe "
Protechnic, oznaczenie PRB-040K " .
Są u mnie za 19 zł.
i nie wiem czy warto
Sprzedawca
twierdzi, że to hiszpańskie i jedne z lepszych.
Miał ktoś styczność
z takimi osłonami, lub producentem?Zbadaj czy to gumowe czy termoplastyczne
Jak za taką kasę to wątpliwa jakość -
Zbadaj czy to
gumowe czy termoplastyczne
Jak za taką kasę to
wątpliwa jakośćTermoplastyczne to te, które się zgrzewa maszyną.
Reszta osłon to zwykłe gumowe, jest tylko różnica w gumie, jedne miękkie jedne twarde, tak się dowiedziałem w sklepie. No i jak to w końcu jest? Co do jakości za cenę to właśnie nie wiem, ponoć klienci sobie chwalą tą firmę. -
Zbadaj czy to
gumowe czy termoplastyczneA jak to odróżnić - mając w łapach?
Jak za taką kasę to
wątpliwa jakośćNo cena ciut niskawa
-
No cena ciut
niskawaMam do wyboru 3.
1. Protechnic PRB-040K za 19 zł. Hiszpania
2. No Name z JC G5-0001D za 23 zł. Japonia
3. Gwinton ( czyt. Gwinton, nie wiem jak się to pisze ), JB-8080 za 44 zł. AngliaI co tu wybrać?
-
A jak to odróżnić -
mając w łapach?Patrz moje foty kilka postów wcześniej.
No cena ciut
niskawaDla termoplastycznego wychodzi zakres 25-50zl tak pi razy drzwi
Jakbym miał dla siebie brać to GKN(z allegro) albo coś z okolicy co mógłbym pomacać -
Foty widziałem - chodzi mi o różnicę twardości / elastyczności - generalnie w dotyku czym się to różni. Bo tylko na oko ciężko mimo wszystko różnicę stwierdzić.
-
Po prostu inny
rodzaj gumy(z wyglądu).Osłona gumowa zwykła od osłony termoplastycznej różni się tym, że termoplastyczną nasuniemy na przegub bez jego rozpinania za pomocą specjalnej tuby.
Ja zakładałem taką osłonę przez rurę.
Bardzo fajny sposób.http://www.narzedziowy.sklep.pl/index.php?act=viewProd&productId=106
-
Ja zakładałem taką
osłonę przez rurę.
Bardzo fajny
sposób.Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić Nie wiem jak to się robi?
Mógłbyś opisać jak to zrobiłeś? -
Termoplastyczne to te, które się zgrzewa maszyną.
Zaraz, zaraz... Czyżby więc owe termoplastyczne przeznaczone były do zakładania ich na przeguby za pomocą specjalnej maszyny, bez demontowania samego przegubu (o której to maszynie pisał kiedyś Lars)?
-
Zaraz, zaraz...
Czyżby więc owe termoplastyczne przeznaczone były do zakładania ich na przeguby za
pomocą specjalnej maszyny, bez demontowania samego przegubu (o której to maszynie
pisał kiedyś Lars)?Dokładnie to usłyszałem w sklepie, dlatego dopytuję się jak to w końcu jest?
Bo już nic z tego nie kumam -
Taaak... Dopiero skojarzyłem te fakty, bo dotychczas myślałem, że te "termoplastyczne" opisane po raz pierwszy przez Slavo to po prostu wyrób z innego rodzaju materiału, zaś sposób zakładania pozostaje ciągle ten sam. Warto więc wyjaśnić wszystko.
BTW obejrzałem osłony w dusterze i widzę, że nie są one wykonane ze zwykłej gumy. Materiał jest trochę twardszy w dotyku, przypomina plastik, kolor czarny, ale nie matowy - taki bardziej błyszczący. Pewnie to są termoplastyczne manszety. Spróbuję jeszcze je obejrzeć dokładniej, obracając półosią, może znajdę jakieś miejsca zespolenia (skoro myślimy o zgrzewaniu takich osłon).