Co dziś "dłubałem" w Tico edycja 3
-
Przy tak daleko
idącym remoncie hamulców i tak wypłuczesz układ zalewając go płynem oraz przy
odpowietrzaniuRacja, a remont taki robie profilaktycznie (nie czekam az hamulce zawioda). Kilkunastoletnia instalacja w koncu moze odmowic posluszenstwa. A szykuje sie urlop i dluzszy wyjazd
-
No i stalo sie Remont ukladu hamulcowego mam juz za soba
Wymienione:
Przewody sztywne: pod samochodem do korektora sily hamowania, od korektora do przewodu elastycznego, przewody elastyczne: komplet 3 szt.
Plyn hamulcowy: Valeo DOT4
Chcialem sie dostac do pompy w celu jej regeneracji, jednak okazala sie chyba nierozbieralna.
Okazalo sie, ze najbardziej skorodowany byl odcinek korektor sily hamowania => przewod elastyczny. Po oderwaniu konserwacji z przewodu, wyplynal plyn :szalone: Wolalbym nie doswiadczyc samoistnego oderwania sie przypadkowo narzuconej konserwacji z przewodu
-
Okazalo sie, ze
najbardziej skorodowany byl odcinek korektor sily hamowania => przewod elastyczny.Dobra decyzja z tym remoncikiem. Ja zrobiłem to samo po 9 latach i 132 kkm. Wymienione wszystkie przewody od korektora dalej, cylinderki, szczęki. I też ten przewód, o którym piszesz, był najbardziej skorodowany.
A pompy nie ruszaj, skoro problemów nie ma. -
Dobra decyzja z tym
remoncikiem. Ja zrobiłem to samo po 9 latach i 132 kkm.Po 9 latach miales niewielki przebieg, trzeba przyznac Ale lata leca i ze starosci przewody koroduja, wiec lepiej zapobiegac
Wymienione wszystkie
przewody od korektora dalej, cylinderki, szczęki. I też ten przewód, o którym
piszesz, był najbardziej skorodowany.Szczerze sie przyznam, ze teraz do bebnow nie zagladalem, w najblizszym czasie moze to zrobie i poprawie mechanizm samoregulacji. Ten tyl ciagle niedomaga, juz mnie krew zalewa, bo czesci wszystkie wymienione, a nie hamuje Jakies 2 lata temu zmienialem kompletne tarcze kotwiczne i przez okolo rok hamowalo elegancko. Moze wystarczy wymienic sam mechanizm samoregulacji? Bo te zabki moze sie wyrobily
A pompy nie ruszaj,
skoro problemów nie ma.Na szczesie jest juz za pozno, zamontowalem ja bez dobierania sie i pracuje dobrze
-
Wymiana linki od prędkościomierza i... Wreszcie cisza!! Nic nie tyka . Taka pierdoła a przez nią wymieniłem sprawne łożyska i tarcze hamulcowe. :-)
-
...wymieniłem w swoim Tico, które ma 138 tysięcy przebiegu:
- Lewy przedni wahacz. Poprzedni wytrzymał rok.
-lewą końcówkę drążka kierowniczego. - ustawiłem sam zbieżność kół, po wymianie wahacza.
- wymieniłem szczęki, rozpieracze i cylinderki w tylnych kołach.
-wymieniłem pasek rozrządu i napinacz ze sprężynką.
Pompy wody nie ruszałem. Po co wstawiać chiński zamiennik w miejsce nie cieknącego oryginału?
- Lewy przedni wahacz. Poprzedni wytrzymał rok.
-
Mam podobny przebieg i z 10tys km wymieniałem rozrząd i wymieniłem tą pompę wody,ale nie potrzebnie bo była w b.dobrym stanie.
-
Regulacja hamulców z tyłu...Jutro ciąg dalszy
Przy okazji wolnej chwili zrobiłem sobie ściągacz do bębnów
Ściąganie bębnów teraz to malina.Jednym paluszkiem ściągam -
Mam podobny
przebieg i z 10tys km wymieniałem rozrząd i wymieniłem tą pompę wody,ale nie
potrzebnie bo była w b.dobrym stanie.Ja podobnie postapilem, teraz prawie 200 000 mam przejechane i odpukac pompa fabryczna dalej pracuje Rozrzad planuje wymienic przy przebiegu 242 000
-
wymiana łożyska w tylnym prawym kole
mam nadzieję, że to ono było winne hałasu pojawiającego się po przekroczeniu 60wymiana przebiegła bez komplikacji
-
jakoś nie miałem ochoty wczoraj na jazdę próbną... tym bardziej, że miałem inną robotę w garażu
dzisiaj, po jeździe próbnej, mogę stwierdzić, że dalej jakiś szum jest, ale możliwe, że to wina tego, że bęben założyłem na ciasno i teraz muszą się szczęki trochę dotrzeć...
-
Odpowietrzenie układu hamulcowego i już wiem, że mam pompę do wymiany
Nic nie cieknie ale łapie gdzieś powietrze - po 1-3miesiącach układ zapowietrzony, oczywiście po pompowaniu pedał pomału opada ze świstem - i po dzisiejszej zabawie wyszło, że zapowietrza się tylko tył -
Dziś Tikuś dostal nowy akumulator 35Ah 300A ;-) stary padł po 10 latach.
-
Wczoraj korzystając z wolnego popołudnia zainstalowałem trójnik do benzyny,wymieniłem filtr oleju(stary ciekł z powodu słabej uszczelki oraz miał wadliwy zawór zwrotny)
Po lewej Filtron(polecam ) po prawej wadliwy koreański zamiennik(nie polecam )
Problem z migającą kontrolką oleju znikł
Zabrałem się również za hamulec ręczny i rozwiązałem problem ze skrzypieniem (sprężyna tarła o bęben).Długo nie mogłem dojść z ustawieniem ręcznego,ale w końcu doszedłem co jest nie tak.Winowajcą okazała się zawleczka,a raczej jej brak.W skutek tego w jednym kole hamulec ręczny był,a w drugim nie.
Powinna być mniejsza,ale nie mogłem nigdzie dostać mniejszej.
Zadaniem tej zawleczki jest utrzymywanie linki przy wyjściu z tarczy kotwicznej.
Po zainstalowaniu zawleczki w końcu ustawiłem ręczny hamulec.
Może to się komuś przyda jak będzie miał kłopoty z ręcznym -
Wymiana kolumny
kierowniczej - 30 minut spokojnej pracy i w efekcie cisza na nierownosciachCzy sprawdzałeś jakie uszkodzenie było w wymontowanej przekładni ?
-
Może to się komuś
przyda jak będzie miał kłopoty z ręcznymNazwa katalogowa tej zawleczki to "uchwyt linki" nr kat.Tico-53771-82030-000.
Warto też szukać pod nr katalogowym Matiza - 94580435.Cena ~ 0,60 gr/szt. -
kurcze a ja wymieniałem tarcze kotwiczne i linkę i w ogóle nie miałem pojęcia że taka zawleczka może być, ale bez niej też mi ręczny ładnie łapie...
-
kurcze a ja
wymieniałem tarcze kotwiczne i linkę i w ogóle nie miałem pojęcia że taka zawleczka
może być, ale bez niej też mi ręczny ładnie łapie...ja podobnie...
bo w sobotę wymieniłem bębny, linkę, szczęki...
już się cieszyłem że ręczny super, hamulce odpowietrzone to aparat zapłonowy nawalił...
a jutro walka z modułem o którym w innym temacie pisałem -
Przymierzam się z bólem serca do wymiany oleju w skrzyni biegów na rzadszy.
Spuszczę ten swój słynny Hipol"6" ze skrzyni, który to olej świetnie się sprawdza w maszynach rolniczych i w samochodach azjatyckich.
Jednak przy naszych srogich zimach biegi ciężko wchodzą na początku jazdy - tak jak kiedyś w Syrenie.