nie wyłącza mi się ssanie
-
Witam, jestem nowa więc z góry przepraszam za wpadki.
Problem; Po zapaleniu silnika jest ok, ale już po przejechaniu kawałka obroty bardzo wzrastają i już nie spadają, bez względu na to czy silnik jest ciepły czy zimny - na jałowym silnik wyje niemiłosiernie. Nie wiem czy to przepustnica się nie zamyka, czy linka zawiesza, czy inne licho? Może to jakaś typowa usterka dla Tico? -
Witam, jestem nowa więc z góry przepraszam za wpadki.
Problem; Po zapaleniu silnika jest ok, ale już po przejechaniu kawałka obroty bardzo wzrastają i
już nie spadają, bez względu na to czy silnik jest ciepły czy zimny - na jałowym silnik
wyje niemiłosiernie. Nie wiem czy to przepustnica się nie zamyka, czy linka zawiesza, czy
inne licho? Może to jakaś typowa usterka dla Tico?Witaj,
Sprawdz czy nie ubywa płyn chłodniczy. -
Witam, jestem nowa więc z góry przepraszam za wpadki.
Problem; Po zapaleniu silnika jest ok, ale już po przejechaniu kawałka obroty bardzo wzrastają i
już nie spadają, bez względu na to czy silnik jest ciepły czy zimny - na jałowym silnik
wyje niemiłosiernie. Nie wiem czy to przepustnica się nie zamyka, czy linka zawiesza, czy
inne licho? Może to jakaś typowa usterka dla Tico?
Witam. Tak jak kolega pisze jest to pierwsza rzecz jaką trzeba sprawdzić gdyż odgrywa ważną rolę .Gdy to będzie wporządku to trzeba się zająć mechanizmami zewnętrznymi sterowania gażnika.By mieć pogląd na te sprawy wyszukaj w wyszukiwarce temat "Gażnik i jego śrubki regulacyjne ".Tam znajduje się fotografia na której widać wszystkie dżwignie sterowania gażnikiem.Znajdziesz tam opis regulacji ssania i jego obrotów.Pozdrawiam. -
Zobacz czy działa termoelement w gaźniku warto popsikać te wajchy w gaźniku wd-40 może ci sie coś tam zacieło
-
(...) Znajdziesz tam opis regulacji ssania i jego obrotów.Pozdrawiam.
Osobiście regulację gaźnika ustawiłbym na liście czynności na samym końcu, szczególnie samodzielną. Moim zdaniem regulacji powinno dokonywać się, gdy wszystkie elementy silnika i jego osprzętu pracują prawidłowo. Łatwo jest "nabroić" przy regulacji.
-
Sprawdź czy taki bolce co wychodzi z sławnego elementu woskowego ci sie cały wysuwa - czasem wystarczy to wyczyścić jak znajdę to forum gdzie ładnie był ten gaźnik z elementami rozpisany to dam linka
W samochodzie zony właśnie to było powodem nie "odbijania" sie ssania
-
Dzięki Panowie, rzucę okiem (a nawet dwoma) na to co wskazaliście. Regulacji i tak bym się sama nie podjęła. A płynu chłodniczego mi nie ubywa - po tym jak musiałam wymienić pompę wodną jestem uczulona na ten drobiazg:(.
-
dla zainteresowanych - w moim przypadku okazało się, że winny był elektrozawór
-
dla zainteresowanych - w moim przypadku okazało się, że winny był
elektrozawórO, jest rozwiązanie - dzięki, że napisałaś. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ile kosztował Cię ten elektrozawór? -
dla zainteresowanych - w moim przypadku okazało się, że winny był elektrozawór
Tak się zapytam, czy oby na pewno elektrozawór był winowajcą, czy on aby na pewno odpowiedzialny jest za wysokie obroty <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
60 zeta i póki co jest nieźle
-
Tak się zapytam, czy oby na pewno elektrozawór był winowajcą, czy on aby na pewno odpowiedzialny
jest za wysokie obrotyNie potrafię powiedzieć na 100% - w każdym razie moje zabiegi (raczej kosmetyczne) nie odniosły skutku, mechanika i owszem. Regulacja kosztowała 60 zł tak czy siak, więc nie widzę powodów dlaczego miałby kłamać. Podejrzewasz co innego?
-
Nie potrafię powiedzieć na 100% - w każdym razie moje zabiegi (raczej kosmetyczne) nie odniosły skutku, mechanika i
owszem. Regulacja kosztowała 60 zł tak czy siak, więc nie widzę powodów dlaczego miałby kłamać. Podejrzewasz co
innego?Nie podejrzewam czegoś innego, ale elektrozawór (elektromagnetyczny zawór odcinający) wykorzystywany jest w zasadzie do zamykania lub otwierania kanału emulsji po wyłączeniu lub włączeniu zapłonu, czyli silnik ma szybko zgasnąć po wyłączeniu zapłonu i umożliwić szybki rozruch (kanał emulsji otwarty) po jego włączeniu.
Nie widzę za bardzo tu powiązania z wysokimi obrotami na biegu jałowym. -
Nie podejrzewam czegoś innego, ale elektrozawór (elektromagnetyczny zawór odcinający)
wykorzystywany jest w zasadzie do zamykania lub otwierania kanału emulsji po wyłączeniu lub
włączeniu zapłonu, czyli silnik ma szybko zgasnąć po wyłączeniu zapłonu i umożliwić szybki
rozruch (kanał emulsji otwarty) po jego włączeniu.
Nie widzę za bardzo tu powiązania z wysokimi obrotami na biegu jałowym.
Wierzę, że masz rację...z takiego samego powodu musiałam uwierzyć mechanikowi - wy się na tym znacie, a ja nie. Naprawę czegokolwiek rozpoczynam od przestudiowania odpowiedniego rozdziału w książce, a od niedawna również od przestudiowania odpowiedniego wątku na forum <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. -
Wierzę, że masz rację...z takiego samego powodu musiałam uwierzyć mechanikowi ....
Teoretycznie to oni mają znać się na rzeczy i dawać trafne diagnozy.
-
Witam, jestem nowa więc z góry przepraszam za wpadki.
Problem; Po zapaleniu silnika jest ok, ale już po przejechaniu kawałka obroty bardzo wzrastają i
już nie spadają, bez względu na to czy silnik jest ciepły czy zimny - na jałowym silnik
wyje niemiłosiernie. Nie wiem czy to przepustnica się nie zamyka, czy linka zawiesza, czy
inne licho? Może to jakaś typowa usterka dla Tico?Miałem identyczny problem jak kolega. Byłem u mechanika, ten postawił diagnozę, że gaźnik jest zepsuty, ale wziął i wyregulował ssanie do poziomu że jak go odpalę to ssanie chwilkę pochodzi, a potem z niego schodzi. Obroty na biegu jałowym są bardzo niskie. Dodam jeszcze, że usługa była od ręki za przysłowiowego browara <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Miałem identyczny problem jak kolega.
"Kolega" Niedawno się skarżył na dyskryminację <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Byłem u mechanika, ten postawił diagnozę, że gaźnik jest
zepsuty,Zepsuty gaźnik w tico to przypadek 1 na łohoho <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
"Kolega" Niedawno się skarżył na dyskryminację
dzięki za wsparcie w walce o równoumechanicznienie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Miałem dokładnie to samo - przyczyna to zatarte elementy w gaźniku + zatarta linka gazu spręzyna nie miała siły odciągnąć linki kiedy przestało się wciskać pedał gazu - poskutkowało polanie odpowiednikiem WD40 (dużo) i jak się wszystko rozruszało co jakiś czas polewam olejem silnikowym cały gaźnik - tzn. tam gdzie są elementy ruchome (WD jest za rzadki)- problem więcej nie powrócił.
Elektozawór - lipna sprawa.
k. -
Miałem dokładnie to samo - przyczyna to zatarte elementy w gaźniku + zatarta linka gazu spręzyna
nie miała siły odciągnąć linki kiedy przestało się wciskać pedał gazu - poskutkowało
polanie odpowiednikiem WD40 (dużo) i jak się wszystko rozruszało co jakiś czas polewam
olejem silnikowym cały gaźnik - tzn. tam gdzie są elementy ruchome (WD jest za rzadki)-
problem więcej nie powrócił.
Elektozawór - lipna sprawa.
k.Nie spieram się co do ostatniego, bo sama tego nie robiłam.