Pękł pasek rozrządu
-
No własnie dobre pytanie. Tico mam od niedawna. Poprzednia właścicielka wymieniła pasek (sam bez
napinaczy) w maju ub. roku(przy ok. 97tys). Zastanawiam się nad tym by zaraz na wiosnę,
wymienić wszystko: pasek, napinacz, i pompe wody. Nie mam informacji na temat kiedy
wcześniej i czy wogóle wcześniej był wymieniany kompletny rozrząd.Ja zawsze po kupnie samochodu, wymieniam rozrząd, niezależnie od tego co deklaruje poprzedni właściciel. Biorąc pod uwagę koszt tego w Tico w ogóle nie widzę powodu żeby się zastanawiać. Bez pompy wody jest to koszt około 60zł i jakieś 3 godziny roboty. Nie ma o co kruszyć kopi. W linkowni jest moja porada, ze zdjęciami jak zrobić to samemu, wystarczy "umieć utrzymać klucz w ręku". Przy okazji myślę, że zasada wymiany rozrządu i płynów zaraz po kupnie auta jest naprawdę sensowna.
pozdrowionka,
-
Robilem u niego wymiane wachaczy i amorow z tylu niedawno i ceny mial najlepsze, zreszta to
blisko domu, myslalem, ze teraz tez bedzie niedrogo i juz zostawilem u niego samochod wiec
teraz troche glupio mi sie wycofacTrafiłeś do dobrego mechanika.
Jak pękł pasek rozrządu, to trzeba go wymienić.
Po wymianie paska, mechanik na pewno ręką będzie kręcił za koło pasowe.
Zrobi ze dwa obroty wału korbowego i będzie próbował odpalić silnik.[Jeśli nie będzie jakiegoś dziwnego oporu, przy ręcznym kręceniu wałem korbowym]
Masz duże szanse, że nic się nie stało silnikowi po zerwaniu paska.
Zależy w jakim momencie urwał się pasek.
Dlaczego przewidywać najgorsze?Co do wymiany pompy wody, to jak nie cieknie i jest wszystko OK, to bym nie wymieniał.
-
W Warszawie za wymianę kpl. rozrządu krzyknął mi 150zł.(warsztat który zajmuje sie od lat Daewoo) Co o tym myślicie. Wcześniej mi ktoś radził samemu ale trochę sie boje. Jednak to poważniejsza rzecz i lepiej mieć zrobioną dobrze co by nie dołączyć do kolegi....
-
W Warszawie za wymianę kpl. rozrządu krzyknął mi 150zł.(warsztat który zajmuje sie od lat
Daewoo) Co o tym myślicie. Wcześniej mi ktoś radził samemu ale trochę sie boje. Jednak to
poważniejsza rzecz i lepiej mieć zrobioną dobrze co by nie dołączyć do kolegi....Polmozbyt Bytom dzis mi skasował za wymiane pompy, napinacza i paska rozrządu 144 zł netto
częsci małem swoje (pompa+napinacz+pasek 117zł) -
Witam !!
ostatnio jakiś miesiąc temu miałem podobna niespodziankę. rozpadł mi się napinacz paska rozrządu.
pomiar ciśnienia sprężania pokazał iż na zaworach nie trzyma
Naprawa kosztowala ponad 600 zł.
wymieniłem głowicę (znalazłem używkę z zaworami itp było taniej niż grzebać w tym wszystkim),
uszczelkę pod głowicą, rozrząd. -
Polmozbyt Bytom dzis mi skasował za wymiane pompy, napinacza i paska rozrządu 144 zł netto
częsci małem swoje (pompa+napinacz+pasek 117zł)
Na A.Piątka robiłeś ? -
Trafiłeś do dobrego mechanika.
Jak pękł pasek rozrządu, to trzeba go wymienić.
Po wymianie paska, mechanik na pewno ręką będzie kręcił
za koło pasowe.
Zrobi ze dwa obroty wału korbowego i będzie próbował
odpalić silnik.[Jeśli nie będzie jakiegoś dziwnego
oporu, przy ręcznym kręceniu wałem korbowym]To na pewno będzie świetny mechanik, który kręcąc kołem pasowym wyczuje stan zaworów, tłoków itp. Cała reszta mechaników, którzy sprawdzają stan silnika po tak poważnej awarii to amatorzy, którzy się nie znają na swojej robocie i tylko biednych klientów naciągają...
Masz duże szanse, że nic się nie stało silnikowi po
zerwaniu paska.Przy kolizyjnym silniku duże szanse, że się nic nie stało? Tak naprawdę istnieje cień szansy, że nic się nie stało - ale nikt tego nie pozna kręcąc kołem pasowym. A błędna diagnoza może spowodować całkowite zniszczenie silnika i oszczędność będzie pozorna.
Zależy w jakim momencie urwał się pasek.
Otóż silnik po zerwaniu paska pracuje jeszcze siłą rozpędu - problem polega na tym, że nie jest to już praca "spójna" i na pewno dochodzi do kontaktu tłoków z zaworami. Nie są to części specjalnie delikatne, ale jednak nie są projektowane do takich "crash-testów". Dodatkowo może być uszkodzona głowica, zgięte korbowody itp. - bez sprawdzenia szczelności nic nie można powiedzieć o stanie silnika.
Dlaczego przewidywać najgorsze?
Co do wymiany pompy wody, to jak nie cieknie i jest
wszystko OK, to bym nie wymieniał.Pompa powinna wytrzymać około 200 kkm - w przypadku Tico i wymiany rozrządu co 60 kkm rozsądna wydaje się wymiana pompy co trzecią wymianę rozrządu, chyba, że pojawi się jakiś wyciek itp.
-
Na A.Piątka robiłeś ?
tak, chociaż uprzejmością nie grzeszą. no i troche dużo biorą
-
To na pewno będzie świetny mechanik, który kręcąc kołem pasowym wyczuje stan zaworów, tłoków
Wyczuje bez problemu, czy trzonki zaworów nie są skrzywione.
itp. Cała reszta mechaników, którzy sprawdzają stan silnika po tak poważnej awarii
to amatorzy, którzy się nie znają na swojej robocie i tylko biednych klientów naciągają...Jeśli silnik odpali po wymianie zerwanego paska rozrządu i pracuje prawidłowo, to nie trzeba nic więcej sprawdzać.
No, może przy okazji, przydałoby się wyregulować luzy zaworowe.Otóż silnik po zerwaniu paska pracuje jeszcze siłą rozpędu
Po zerwaniu paska rozrządu, siłą rozpędu pracują tylko tłoki.
Zawory zostają w tej pozycji, w jakiej były w momencie zerwania paska. -
Zawory zostają w tej pozycji, w jakiej były w momencie
zerwania paska.Dokładnie tak, i jeśli pracujące jeszcze tłoki nie spotkają otwarteg zaworu to wszystko będzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
, a jeśli napotkają <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
-
Niestety jak sie okazalo rozrzad jest kolizyjny.
Silnik odpalil ale slychac bylo od razu zawory, ponadto wg. mechanika pracowal na 1 cylinder.Czyli czeka mnie seria wielkich wydatkow.
Nawet nie chce myslec ile w sumie bedzie mnie to kosztowac.
Oprocz zestawu rozrzadu( pasek, napinacz, pompa) za ktory juz dalem 150 zl bedzie jeszcze duuuzo wiecej -
Niestety jak sie okazalo rozrzad jest kolizyjny.
Bo na pewno jest kolizyjny ( a raczej okazało się że twój rozrząd przeżył kolizję. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
ktory juz dalem 150 zl bedzie jeszcze duuuzo wiecej
Może być (niestety) dużo więcej, warto się zastanowić nad zakupem silnika używanego
-
Dokładnie tak, i jeśli pracujące jeszcze tłoki nie spotkają otwarteg zaworu to wszystko będzie
, a jeśli napotkająNo, niestety, u Ticacza się spotkały...
-
Zeby bylo ciekawiej, to powiem wam, ze przyczyna zerwania paska wg. mechanika byla pompa wody, ktora podobno sie zblokowala i przez to pekl pasek.
a przejechane miala 105 tys, wiec pilnujcie swoich pomp -
Przy których wymianach paska wymieniałeś rolkę i sprężynę napinacza?
Rolkę i spężynę wymieniłem (mechanik to zrobił) po 180kkm. W sumie na forum pojawiały się posty, w których użytkownicy wymieniali komplet (pasek, rolka, sprężyna) częściej, nawet co 60kkm. Moja rolka jak stwierdził mechanik była w niezłym stanie, ale zdecydowałem się na wymianę. Pompa wody jest jeszcze od początku i myślę, że przy 240kkm pójdzie na złom bez względu na stan. Mam nadzieję, że wytrzyma. Jeśli się mylę to poproszę o sprostowanie :-)
Już sobie odpowiedziałem częściowo: u ticacza zablokowana pompa wody spowodowała zerwanie. Pożyjemy (razem z silnikiem) i zobaczymy. Pompa zdaniem mechanika wyglądała też przyzwoicie. Do tej pory nie miałem do niego zastrzeżeń...
-
Rolkę i spężynę wymieniłem (mechanik to zrobił) po
180kkm. W sumie na forum pojawiały się posty, w
których użytkownicy wymieniali komplet (pasek,
rolka, sprężyna) częściej, nawet co 60kkm. Moja
rolka jak stwierdził mechanik była w niezłym
stanie, ale zdecydowałem się na wymianę. Pompa wody
jest jeszcze od początku i myślę, że przy 240kkm
pójdzie na złom bez względu na stan. Mam nadzieję,
że wytrzyma. Jeśli się mylę to poproszę o
sprostowanie :-)240 kkm to już raczej dość ryzykowna zagrywka... IMHO pompa może nie wytrzymać - a to spowoduje albo sytuację tak przykrą jak Kolegi, któremu zerwał się pasek, lub też mniej dotkliwą, która mnie spotkała przy około 205 kkm, kiedy to pompa na szczęście się tylko rozszczelniła - skończyłem jadąc do warsztatu na sznurku - pierwszy i jak na razie jedyny raz w historii auta <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Zeby bylo ciekawiej, to powiem wam, ze przyczyna zerwania paska wg. mechanika byla pompa wody,
ktora podobno sie zblokowala i przez to pekl pasek.
a przejechane miala 105 tys, wiec pilnujcie swoich pompDlatego ja jestem za tym że wymienia się pompe wody razem z rozrządem. O 70zł wiekszy wydatek ale jak widać warto.
-
Moze jak odpali to poszukam innego, tanszego... juz sam nie wiem co robic.
Najchetniej zrobilbym u kogos kto naprawial Tico po czyms takim, ale nie znam takich mechanikow.Ticacz, a tak z ciekawości... W jakiej sytuacji pękł ten pasek? Podczas jazdy na wysokich obrotach, redukcji, jednostajnej jeździe, czy jeszcze innej sytuacji?
-
Ticacz, a tak z ciekawości... W jakiej sytuacji pękł ten pasek? Podczas jazdy na wysokich
obrotach, redukcji, jednostajnej jeździe, czy jeszcze innej sytuacji?jechalem sobie okolo 80 na 5 biegu i nagle peklo
-
Ticacz, a tak z ciekawości... W jakiej sytuacji pękł ten pasek? Podczas
jazdy na wysokich obrotach, redukcji, jednostajnej jeździe, czy jeszcze
innej sytuacji?IMHO jeśli rzeczywiście zatarcie się pompy było przyczyną zerwania paska, to mogło to się zdarzyć w każdej chwili, niezależnie od sytuacji, obrotów silnika itd. Powtarzam - o ile to pompa zawiniła... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />