TVN TURBO vs. Tico
-
ja bym się nie przejmował słowami Tede czy jak mu tam,
bo on inteligencja nie grzeszyTede jest zadowolony bo dali mu starą BMW , niema się nawet co zastanawiać nad jego wypowiedziami
-
To fakt
Nic nie fantazjuje bo jest sporo firm, które nie płacą przewoźnikowi za kilometry jak nie
dojedzie na określoną godzinę Szczerze to nie chce mi się tego dokładnie na przykładach
wyjaśniać, ale uwierzcie bo też śmigam dostawczakiem
PozdrawiamDziwne i niezgodne z prawem przewozowym...
Taki przewoźnik może co najwyżej otrzymać obciążenie jeżeli tak stanowi zlecenie lub spóźnienie spowodowało straty (np. w produkcji). -
Zgadzam się z Wami. Moje obserwacje są następujące: niestety nasze samochody wzbudzają agresję wśród części kierowców, po prostu dostają "małpiego rozumu" żeby tylko wyprzedzić. A może mają jakieś problemy zdrowotne i chcą się dowartościować <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie po nas
Wrzucanie do jednego wora kierowcow Tico jest tak samo bez sensu jak szufladkowanie kierowcow
BMW czy Golfow dlatego nie biore tego do siebie. -
Dziwne i niezgodne z prawem przewozowym...
Taki przewoźnik może co najwyżej otrzymać obciążenie jeżeli tak stanowi zlecenie lub spóźnienie
spowodowało straty (np. w produkcji).No niby tak ale...
Pobieram towar z firmy spedycyjnej(jako podwykonawca) i mam go dostarczyć w kilka miejsc. I np. Kauflandy przyjmują towar tylko do 14 a jak ja się nie wyrobię do tej godziny i nie dojadę ew. nie rozładują mnie to dzień później wracam z tym towarem do firmy, potwierdzam niedostarczenie towaru i nie mam płacone za kilometry do tego miejsca rozładunku(Kaufland).
Swoją drogą to dzień później znowu mam to w rozpisce i ponownie tam jadę <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Nie wiem, czy widzieliście ostatnio program, który prowadzi vel Tede. Nie oglądam tego, ale
ostatnio widziałem jak jakiś Niemiec woził Tedeka po płycie lotniska czarnym Porsche.
Podniecenie Tede sięgało zenitu, a na koniec skwitował "Wiecie jak to lata bokiem? Nie
próbuj tego swoim Daewoo Tico".
Teraz czytam forum TT, gdzie znajduję taką opinię: "jestem kierowcą busa [SPRINTER] mam ABS
kontrole trakcji 100% sprawne auto dobre firmowe opony zawsze przekraczam prędkość bo muszę
jeżeli nie dojadę na czas to nie mam zapłacone za kurs jeżeli trafi ci się dziadek w Tico
przed maską jedzie 70 km\h a na każdym zakręcie hamuje do 40km\h to on powoduje zagrożenie
na drodze a nie auta które muszą go wyprzedzić i takich kierowców trzeba eliminować"
Ostro po nas jadą.nie no na zakrecia trzeba wchodzic minmum 100 km/h i scinac ile wlezie wtedy zagrozenia nie bedzie, kiedys jak jechalismy to klient tak zakret scial ze myslalem ze w rowie wyladujemy
-
Tede jest zadowolony bo dali mu starą BMW , niema się nawet co zastanawiać nad jego
wypowiedziamiprzecież "to" nawet goopio wyglunda <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
przecież "to" nawet goopio wyglunda
..... i na dodatek prosty jest <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
przecież "to" nawet goopio wyglunda
Nie wiem czemu (chcoiaż może przez te podkrążone zawsze oczy) on mi zawsze przypominał wujka Festera... I ten układ ust... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
..... i na dodatek prosty jest
bardzo prosty <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Nie wiem czemu (chcoiaż może przez te podkrążone zawsze oczy) on mi zawsze przypominał wujka
Festera... I ten układ ust... :lol"giba sie jak p....y rezus" <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
przecież "to" nawet goopio wyglunda
ZA dużo MTV, obwiesił się kietami i mysli że jest gangsta. Zastanawia mnie tylko jaki z niego motoryzacyjny autorytet skoro go wzięli do programu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
ZA dużo MTV, obwiesił się kietami i mysli że jest gangsta. Zastanawia mnie tylko jaki z niego
motoryzacyjny autorytet skoro go wzięli do programuz autorytetu to on ma tylko auto <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
z autorytetu to on ma tylko auto
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
... rytet został na lotnisku, wypadł przy lataniu bokiem. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Jednym slowem wielkim zagrozeniem na naszych drogach sa dostawczaki bo chyba nie mozna postawic na jednej szali narazanie zycia innych uczestnikow ruchu kosztem zaplacenia za przewoz. Zreszta co tu duzo mowic to prawo jest po stronie jadacyh przepisowo a nie piratow drogowych bez wzgledu na ich motywy.
-
Ale też żeby być uczciwym, trzeba przyznać, że ma troche racji odnośnie wieku kierowców.
A mierzy się to w Dziadach samochodowych. 1Ds = ilość dziadków/100 aut. I ten współczynnik mamy niestety wysoki. -
Zgadzam się z Wami. Moje obserwacje są następujące: niestety nasze samochody wzbudzają agresję
wśród części kierowców, po prostu dostają "małpiego rozumu" żeby tylko wyprzedzić. A może
mają jakieś problemy zdrowotne i chcą się dowartościowaćBMW czy Golfow dlatego nie biore tego do siebie.
Hehe, przekonałem się kiedyś o tym. Wracałem z Łodzi w kierunku Piotrkowa Tryb. autostradą. nie ukrywam, że spieszyło mi się, więc jechałem ok. 130km/h (przepisowo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
Po kilku kilometrach zacząłem doganiać białą toyotę yaris z logo centralwings. Gostek jechał tak do 120 km/h. Gdy go wyprzedziłem zobaczyłem pianę na ustach klienta, od razu zaczął rwać do przodu, bezmyślnie wręcz (obserwowałem go w lusterku - gość zmieniał pasy bez spoglądania w lusterko), o mało jakiś ford nie wjechał mu w kufer. No ale udało mu się, wyprzedził mnie a ja jechałem swoim tempem.
Całe szczęście w miejscu gdzie wlatuje trasa z warszawy często stoją niebiescy w tym dniu mnie nie zawiedli i gościa wyhaczyli.Gość zatrzymał się jakieś 200 m za radiowozem i jak debil, nie czekając na jakikolwiek znak ze strony gliniarza zaczął cofać... NA AUTOSTRADZIE !! Nawet nie zjechał za ciągłą linię i pas, który ona wytycza. Tylko ordynarnie, po prawym skrajnym pasie. Nie odmówiłem sobie przyjemności obtrąbienia go.
Mam nadzieję, że dowalili mu strodze.
Pozdrawiam -
Całe szczęście w miejscu gdzie wlatuje trasa z warszawy
często stoją niebiescy w tym dniu mnie nie zawiedli
i gościa wyhaczyli.Gość zatrzymał się jakieś 200 m
za radiowozem i jak debil, nie czekając na
jakikolwiek znak ze strony gliniarza zaczął
cofać... NA AUTOSTRADZIE !! Nawet nie zjechał za
ciągłą linię i pas, który ona wytycza. Tylko
ordynarnie, po prawym skrajnym pasie. Nie odmówiłem
sobie przyjemności obtrąbienia go.
Mam nadzieję, że dowalili mu strodze.
PozdrawiamNo proszę, pierwszy raz słyszę, że policja znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Ja mam coś takiego, że jak jadę spokojnie i przepisowo to bardzo rzadko widzę radiowóz, natomiast gdy tylko wykonam jakiś manewr za który mógłbym dostać mandat to dosłownie w kilka sekund po tym pojawia się policja <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />. Czasem jest tak, że sobie pomyślę o czymś nieprzepisowym na drodze, ale nie zrobię tego to znów pojawia się policja. Dlatego staram się zawsze jeździć przepisowo, ba zbyt często mi się takie sytuacje zdarzały <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />.
Jeśli chodzi o kierowców innych samochodów jadących za tico (najczęściej BMW, Golfy, Civici, i inne "dresowozy" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) to zauważyłem, że tico wzbudza w nich agresję i zazwyczaj krótko są za mną. Szybko wyprzedzają i jadą jak wariaci. Oczywiście nie wszyscy. Najbardziej śmieszy mnie gdy zaraz po wyprzedzeniu muszą gwałtownie hamować przed światłami lub innym samochodem. Po prostu zero opanowania na drodze. Ostatnio jechałem za Golfem II, młodemu się musiało strasznie spieszyć bo każde ruszenie ze świateł czy skrzyżowania było gwałtowne. Ja jechałem delikatnie i zawsze na następnych światłach byłem tuż za nim (hehe). Potem wyprzedził parę samochodów, ale cały czas jechał w tym samym kierunku co ja i cały czas go widziałem - daleko nie uciekł. Poza terenem zabudowanym stanął na światłach przy zjeździe na autostradę na lewym pasie (był pierwszy), sytuacja stała się dogodna i znów byłem zaraz za nim <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />. Wniosek wysnuwam jeden: Spalanie tico 5l/100km, spalanie Gulfa ze 12l/100km <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Jak ktoś mi siedzi za mocno na ogonie, wciskam hamulec i po zawodach. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jak ktoś mi siedzi za mocno na ogonie, wciskam hamulec i
po zawodach.Też tego nie lubię, ale zazwyczaj tylko mu pokazuję żeby się odczepił w zasadzie włączając tylko światła STOP, dopiero gdy to nie pomaga to wciskam pedał mocniej.
-
gangsta. Zastanawia mnie tylko jaki z niego
motoryzacyjny autorytet skoro go wzięli do programuTo jest największa pomyłka w TVN