TVN TURBO vs. Tico
-
przecież "to" nawet goopio wyglunda
ZA dużo MTV, obwiesił się kietami i mysli że jest gangsta. Zastanawia mnie tylko jaki z niego motoryzacyjny autorytet skoro go wzięli do programu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
ZA dużo MTV, obwiesił się kietami i mysli że jest gangsta. Zastanawia mnie tylko jaki z niego
motoryzacyjny autorytet skoro go wzięli do programuz autorytetu to on ma tylko auto <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
z autorytetu to on ma tylko auto
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
... rytet został na lotnisku, wypadł przy lataniu bokiem. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Jednym slowem wielkim zagrozeniem na naszych drogach sa dostawczaki bo chyba nie mozna postawic na jednej szali narazanie zycia innych uczestnikow ruchu kosztem zaplacenia za przewoz. Zreszta co tu duzo mowic to prawo jest po stronie jadacyh przepisowo a nie piratow drogowych bez wzgledu na ich motywy.
-
Ale też żeby być uczciwym, trzeba przyznać, że ma troche racji odnośnie wieku kierowców.
A mierzy się to w Dziadach samochodowych. 1Ds = ilość dziadków/100 aut. I ten współczynnik mamy niestety wysoki. -
Zgadzam się z Wami. Moje obserwacje są następujące: niestety nasze samochody wzbudzają agresję
wśród części kierowców, po prostu dostają "małpiego rozumu" żeby tylko wyprzedzić. A może
mają jakieś problemy zdrowotne i chcą się dowartościowaćBMW czy Golfow dlatego nie biore tego do siebie.
Hehe, przekonałem się kiedyś o tym. Wracałem z Łodzi w kierunku Piotrkowa Tryb. autostradą. nie ukrywam, że spieszyło mi się, więc jechałem ok. 130km/h (przepisowo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
Po kilku kilometrach zacząłem doganiać białą toyotę yaris z logo centralwings. Gostek jechał tak do 120 km/h. Gdy go wyprzedziłem zobaczyłem pianę na ustach klienta, od razu zaczął rwać do przodu, bezmyślnie wręcz (obserwowałem go w lusterku - gość zmieniał pasy bez spoglądania w lusterko), o mało jakiś ford nie wjechał mu w kufer. No ale udało mu się, wyprzedził mnie a ja jechałem swoim tempem.
Całe szczęście w miejscu gdzie wlatuje trasa z warszawy często stoją niebiescy w tym dniu mnie nie zawiedli i gościa wyhaczyli.Gość zatrzymał się jakieś 200 m za radiowozem i jak debil, nie czekając na jakikolwiek znak ze strony gliniarza zaczął cofać... NA AUTOSTRADZIE !! Nawet nie zjechał za ciągłą linię i pas, który ona wytycza. Tylko ordynarnie, po prawym skrajnym pasie. Nie odmówiłem sobie przyjemności obtrąbienia go.
Mam nadzieję, że dowalili mu strodze.
Pozdrawiam -
Całe szczęście w miejscu gdzie wlatuje trasa z warszawy
często stoją niebiescy w tym dniu mnie nie zawiedli
i gościa wyhaczyli.Gość zatrzymał się jakieś 200 m
za radiowozem i jak debil, nie czekając na
jakikolwiek znak ze strony gliniarza zaczął
cofać... NA AUTOSTRADZIE !! Nawet nie zjechał za
ciągłą linię i pas, który ona wytycza. Tylko
ordynarnie, po prawym skrajnym pasie. Nie odmówiłem
sobie przyjemności obtrąbienia go.
Mam nadzieję, że dowalili mu strodze.
PozdrawiamNo proszę, pierwszy raz słyszę, że policja znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Ja mam coś takiego, że jak jadę spokojnie i przepisowo to bardzo rzadko widzę radiowóz, natomiast gdy tylko wykonam jakiś manewr za który mógłbym dostać mandat to dosłownie w kilka sekund po tym pojawia się policja <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />. Czasem jest tak, że sobie pomyślę o czymś nieprzepisowym na drodze, ale nie zrobię tego to znów pojawia się policja. Dlatego staram się zawsze jeździć przepisowo, ba zbyt często mi się takie sytuacje zdarzały <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />.
Jeśli chodzi o kierowców innych samochodów jadących za tico (najczęściej BMW, Golfy, Civici, i inne "dresowozy" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) to zauważyłem, że tico wzbudza w nich agresję i zazwyczaj krótko są za mną. Szybko wyprzedzają i jadą jak wariaci. Oczywiście nie wszyscy. Najbardziej śmieszy mnie gdy zaraz po wyprzedzeniu muszą gwałtownie hamować przed światłami lub innym samochodem. Po prostu zero opanowania na drodze. Ostatnio jechałem za Golfem II, młodemu się musiało strasznie spieszyć bo każde ruszenie ze świateł czy skrzyżowania było gwałtowne. Ja jechałem delikatnie i zawsze na następnych światłach byłem tuż za nim (hehe). Potem wyprzedził parę samochodów, ale cały czas jechał w tym samym kierunku co ja i cały czas go widziałem - daleko nie uciekł. Poza terenem zabudowanym stanął na światłach przy zjeździe na autostradę na lewym pasie (był pierwszy), sytuacja stała się dogodna i znów byłem zaraz za nim <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />. Wniosek wysnuwam jeden: Spalanie tico 5l/100km, spalanie Gulfa ze 12l/100km <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Jak ktoś mi siedzi za mocno na ogonie, wciskam hamulec i po zawodach. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jak ktoś mi siedzi za mocno na ogonie, wciskam hamulec i
po zawodach.Też tego nie lubię, ale zazwyczaj tylko mu pokazuję żeby się odczepił w zasadzie włączając tylko światła STOP, dopiero gdy to nie pomaga to wciskam pedał mocniej.
-
gangsta. Zastanawia mnie tylko jaki z niego
motoryzacyjny autorytet skoro go wzięli do programuTo jest największa pomyłka w TVN
-
Jednym slowem wielkim zagrozeniem na naszych drogach sa dostawczaki bo chyba nie mozna postawic
na jednej szali narazanie zycia innych uczestnikow ruchu kosztem zaplacenia za przewoz.
Zreszta co tu duzo mowic to prawo jest po stronie jadacyh przepisowo a nie piratow
drogowych bez wzgledu na ich motywy.takie zmuszanie do szybkiej jazdy to tak jak w wiekszych samochodach placenie z kilometra lub z frachtu
wszystkie te praktyki powoduja zagrozenie na drodze i sa karygodne , ale niestety sa <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Napewno jest gdzies taki... frajer
juz coraz mniej jest takich "frajerow" naszczescie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
moja firma w tej chwili przestala brac zlecenia , gdzie trzeba stac w jakis kolejkach
albo szybki zaladunek albo zlecenie nie jest przyjmowane <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
tede to pajac, nie lubie go jak i calej tej stonki hiphopowcow (banda bezmozgich yeti).
TVN chyba sie w tematyce pomylilo dajac kretyna do programu o pseudo tuningu, ktory swiecy od tlumika nie odróznia.sanki 80zł rower 1000zł zdziwienie cwaniaków wyprzedzanych przez tico bezcenne
..
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Ostatnio takich cwaniaków (łysych w dresach) w golfie 3 wyprzedzałem.Jechali 80km/h i jak zacząłem ich wyprzedzać to dodali gazu.Wyprzedziłem ich ale przy 135km/h <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
W polsce panuje dziwne zjawisko. Wczoraj cisnąłem sobie z Gliwic Na Jaworzno autostradą cały czas 130km/h fajne luźne tempo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> I w pewnym momencie wyprzedziłem jadące ze stałą prędkością ok 110km/h KANGOO. kilkanaście sekund później po wyprzedzeniu zauważyłem że KANGOO przyspieszyło i mnie wyprzedziło. Zaśmiałem się w duszy i jechałem dalej swoim tempem, a gość po wyprzedzeniu mnie wyrównał prędkość i jechał tak jak ja 130 <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
W polsce panuje dziwne zjawisko. Wczoraj cisnąłem sobie z Gliwic Na Jaworzno
autostradą cały czas 130km/h fajne luźne tempo I w pewnym momencie
wyprzedziłem jadące ze stałą prędkością ok 110km/h KANGOO. kilkanaście
sekund później po wyprzedzeniu zauważyłem że KANGOO przyspieszyło i
mnie wyprzedziło. Zaśmiałem się w duszy i jechałem dalej swoim tempem,
a gość po wyprzedzeniu mnie wyrównał prędkość i jechał tak jak ja 130I bardzo dobrze, w podobnych przypadkach nawet mi się nie chce wyprzedzać takiego gostka.
Nazywam go po prostu "sponsorem" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> - w razie kontroli drogowej (np. z suszarką) to on sponsoruje mandacik (bo następne samochody mają szanse go uniknąć). <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Oby więcej sponsorów na drogach! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Oby więcej sponsorów na drogach!
Dokładnie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
przecież "to" nawet goopio wyglunda
nooo... myśl wydarta z twarzy i oczy tęskniace za rozumem...
mam gleboko w ... opinie jego i jemu podobnych "autorytetów". Zreszta wszystkie inne tez <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jezdze sobie tiktakiem i mam duuuuży ubaw z kolesi, którzy dostają małpiego rozumu i zeby tylko wyprzedzic tico wyciskają ostatnie poty ze swych "wspaniałych bolidów" zostawiają za sobą chmurę spalając po conajmniej 12 l benzynki i 0,5 litra oleju na 100 km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
moze tiktak to nie pogromca autostrad i killer na 1/4 mili, ale po miescie dojezdzam do celu w takim samym czasie jak inni uzytkownicy drog ...
-
I bardzo dobrze, w podobnych przypadkach nawet mi się nie chce wyprzedzać takiego gostka.
Nazywam go po prostu "sponsorem" - w razie kontroli drogowej (np. z suszarką) to on sponsoruje
mandacik (bo następne samochody mają szanse go uniknąć).
Oby więcej sponsorów na drogach!ja takich nazywalem "mieso armatnie" do czasu montazu , pierwszego CB <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Ostro po nas jadą.
Bo mają małe penisy... zieeeeew. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />