Wymiana żarówek tablicy rejestracyjnej
-
RED Użytkownik archiwalnynapisał 21 lip 2006, 13:14 ostatnio edytowany przez RED 11 sie 2016, 16:22
To jest tragedy! Od dwóch lat nie mam prądu w jednej z żarówek i nie planuję nic z tym zrobić bo jak! Myslałem, że to żarówka-dokopałem sie do niej (mam 97 wiec oprawa miekka)...przy okazji cała reke scharatałem. Srubek nie ma szans odkręcić-wiec trzeba od góry-dostep kaprawy! I sie skończyło na tym, ze zarówka mi wpadła do klosza i sobie tam jest do dziś...wkręciłem drugą i dalej nie świeci-kable gdzies diabli wzieły! Cóż...Olałem sprawę i jeżdżę tylko z oświetleniem cześci numerków...z lewej ciemno! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
misiekpokemon Użytkownik archiwalnynapisał 21 lip 2006, 20:59 ostatnio edytowany przez misiekpokemon 11 sie 2016, 16:22
Ja od dłuuuższego czasu nie miałem jednego podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Ostatnio wyjąłem całą wiązkę tylnią, zrobiłem do pożądku wszystkie połączenia przewodów bo było na skrętkę. Polutowałem, zaizolowałem. Mocowania lampek do zdeżaka rozsypały mi się w rękach ( ale przewidziałem to) <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Miałem już kupione nowe mocowania. Problem stanowiło odkręcenie resztek mocowań od zdeżaka, udało mi się odkręcić po jednej śrubie od każdego mocowania. Nowe mocowania przykręciłem tylko na jednej śrubie ponieważ do pozostałych nie mogłem się dostać, chyba że ściągnąłbym zdeżak. ale podświetlenie działa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pytanie tylko kiedy odpadnie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
RED Użytkownik archiwalnynapisał 23 lip 2006, 10:39 ostatnio edytowany przez RED 11 sie 2016, 16:22
Tez bym musiał zrobic to...ale doszedłem do wniosku, ze szkoda roboty i nerwów, bo zimy na pewno oswietlenie by nie przetrwało. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Policja i mechanicy na przegladzie raczej sie nie czepiają takowego drobiazgu! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Kidyś "by night" czekając na moją lubą w autku obserwowałem i liczyłem ile samochodów ma kompletne oświetlenie tablicy rejestracyjnej (gdzie nie gdzie 2 żarówki, gdzie nie gdzie 1 żarówka std) i naliczyłem na 10 samochodów tylko 4 w pełni sprawne i kompletne owe oświetlenie! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
czekając na moją lubą w autku obserwowałem i liczyłem
ile samochodów ma kompletne oświetlenie tablicy rejestracyjnej (gdzie nie gdzie 2 żarówki,
gdzie nie gdzie 1 żarówka std)Niektóre samochody mają oświetlenie tablicy rejestracyjnej 1-dną żarówką-na środku. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Wasylek Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2006, 11:00 ostatnio edytowany przez Wasylek 11 sie 2016, 16:22
Policja i mechanicy
na przegladzie raczej sie nie czepiają takowego
drobiazgu!Policja to nie wiem ale na przeglądzie wszystkie zewnętrzne żarówki są wnikliwie sprawdzane. Kierowca ma szansę je wtedy wymienić i jeśli przyczyną okazuje się nie żarówka a instalacja to mamy problemik <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Oczywiście dotyczy to stolicy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
stachnapisał 24 lip 2006, 17:45 ostatnio edytowany przez stach 11 sie 2016, 16:22
Policja to nie wiem ale na przeglądzie wszystkie zewnętrzne żarówki są wnikliwie sprawdzane.
Kierowca ma szansę je wtedy wymienić i jeśli przyczyną okazuje się nie żarówka a instalacja
to mamy problemik Oczywiście dotyczy to stolicyTak było za komuny.Wtedy,w tych czasach nie mogłem za 1-rwszym razem przejść przeglądu.
Teraz,jak to w kapitaliźmie wszyscy w okolicy wiedzą gdzie są "upierdliwi" diagności i te stacje diagnostyczne są omijane szerokim łukiem przez klientów i "drobiazgowcy" tracą kasę z przeglądów.
A teraz przegląd to równe 100zł! -
misiek775 Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2006, 18:12 ostatnio edytowany przez misiek775 11 sie 2016, 16:22
Tak było za komuny.Wtedy,w tych czasach nie mogłem za 1-rwszym razem przejść przeglądu.
Teraz,jak to w kapitaliźmie wszyscy w okolicy wiedzą gdzie są "upierdliwi" diagności i te stacje
diagnostyczne są omijane szerokim łukiem przez klientów i "drobiazgowcy" tracą kasę z
przeglądów.A teraz przegląd to równe 100zł!
Ja naprzykład wolę jak diagnosta sprawdzi mi amory, hamulce zbieżność. Nie mówię tu o skrajnościach (np.brak gumki na pedale sprzegła). Ale osttatnio sie wkurzylem i to na maxa kiedy to diagnosta wziął dowód i wbił przegląd,a nawet nie widział auta.
-
stachnapisał 24 lip 2006, 18:34 ostatnio edytowany przez stach 11 sie 2016, 16:22
Nie mówię tu o
skrajnościach (np.brak gumki na pedale sprzegła). Ale osttatnio sie wkurzylem i to na maxa
kiedy to diagnosta wziął dowód i wbił przegląd,a nawet nie widział auta.No bez przesady.Jak nie ma kolejki, to diagnosta na moją prośbę sprawdzi mi co chcę.
Kiedyś nawet wyregulował mi gratis gaźnik na spaliny w Maluchu na analizatorze spalin.
Gorzej jak jest duży ruch,kolejka, wtedy diagnosta jest nerwowy i robi wszystko pobieżnie.Ja naprzykład wolę jak diagnosta sprawdzi mi [...] zbieżność.
Pierwszy raz słyszę aby na przeglądzie okresowym sprawdzano zbieżność. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
misiekpokemon Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2006, 19:36 ostatnio edytowany przez misiekpokemon 11 sie 2016, 16:22
Ja lubie jak mi dokładnie wszystko posprawdzają na przeglądzie i powiedzą mi o tym, wtedy wiem na czym stoję znaczy jeżdżę <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Po sprawdzeniu lubię jak mi wbije przegląd do dowodu rejestracyjnego nawet z drobnymi usterkami samochodu. Jeśli coś poważniejszego to wiadomo że nie podbije.
Jednak jeszcze nigdy nie miałem sprawdzanych spalin w tico, a nawet w moim poprzednim aucie. -
misiek775 Użytkownik archiwalnynapisał 24 lip 2006, 19:50 ostatnio edytowany przez misiek775 11 sie 2016, 16:22
Pierwszy raz słyszę aby na przeglądzie okresowym sprawdzano zbieżność.
Teraz słuszysz drugi raz - sprawdzili mi zbiezność tyle ze nie w tico tylko w fabii mego taty.
Widocznie u mnie są dokładniejsi czyt. więcej robia za te samie pieniądze -
RED Użytkownik archiwalnynapisał 26 lip 2006, 16:57 ostatnio edytowany przez RED 11 sie 2016, 16:22
Dokładnie! A teraz stacja diagnostyczna dba o klienta...Wywalą-to pojadę do innej stacji-jest ich masa! Kidyś to co innego...jedna w mieście! U nas sie raczej nie czepiają...mgielnej też nie mam chyba od 2 lat! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
RED Użytkownik archiwalnynapisał 26 lip 2006, 16:59 ostatnio edytowany przez RED 11 sie 2016, 16:22
Raz na jakiś czas sprawdzają spaliny...ale nie zawsze! Podobnie jest z ustawianiem świateł przednich. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
RED Użytkownik archiwalnynapisał 26 lip 2006, 17:01 ostatnio edytowany przez RED 11 sie 2016, 16:22
Tak. Miałem tak w Uno! Żarówka 1 i świeciła do góry...ze zderzaka. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W Suzuki mam dwie tak jak w Tico...w dół świecą. Ale nie mam problemów od 2000 roku...świecą jak należy! A w Tico coś nie tak z tymi kablami...nie mam nerwów do tego! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
kaktus Użytkownik archiwalnynapisał 27 lip 2006, 05:24 ostatnio edytowany przez kaktus 11 sie 2016, 16:22
Jak kupiłem Tico to nie świciły zarówki ośw tabl rej i przeciwmgielne tylne. Roboty było sporo, wymienione przewody na długości zderzaka, oraz żarówki tabl rejestr. Na przegladzie diagnosta sie zdziwił że w tico świeci przeciwmgielne i tabl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Przewody połaczyłem na kostke elektryczna i jak do tej pory śmiga.
Pozdrawiam
15/19