ile to jedzie?czyli pochwalcie się ile wasze tico wyciąga na maxa
-
hehe wina seryjnego zawieszenia a szczególnie kółeczek. Proponuje zmienić ogumienie chociaż na
155/65 r13 i takich odczuć nie będziesz miećDokładnie takie kółka mam w planach. Alusy już mam tylko narazie brak środków na oponki:) A że zachciało mi się Dunlopa lub Pirelli to muszę jeszcze trochę poczekać
-
moj sprzet w trakcie zimowych testow osiagnal 147km\h i
wydawalo mi sie,ze to jego kres.ale koledzy z forum
mowia,ze idzie wiecej.testy powtorze.a jak wasze
potwory??Na A4 Wrocław-Katowice w lecie raz udało mi się osiągnąc ok.165-170km/h (wskazówka wychylała sie znacznie powyżej 160 km/h
-
Na A4 Wrocław-Katowice w lecie raz udało mi się osiągnąc ok.165-170km/h (wskazówka wychylała sie
znacznie powyżej 160 km/hCzy to tak warto katować samochód?? <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> autko jest delikatne i nie można narażac go na przeciążenia chyba ,że lubis jeżdziuć szybko i masz sporo czasu na remonty <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
no przydaloby sie zawory musze wyregulowac i gaznik
... to na co czekasz ?
mnie to nie stresuje
Zastanawiam się, po co usunąłeś katalizator i tłumik środkowy <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Czy to tak warto katować samochód?? <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> autko jest
delikatne i nie można narażac go na przeciążenia
chyba ,że lubis jeżdziuć szybko i masz sporo czasu
na remontyTa <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> nie jest chyba na miejscu, to że ty np. dbasz, chuchasz i dmuchasz na swojego bolida, to nie znaczy że każdy ma robić to samo. Niektórzy kupują samochody żeby wyciskać z nich 7 poty (to akurat nie ja) i mi to nie przeszkadza. To już ich indywidualna sprawa. Było tu na tym forum kilka takich właśnie mocno wyeksplatowanych modeli Tico.
Ja raczej nie katuje mojego silnika i na codzień nie jeźdzę z prędkościami dźwięku. Chociaż lubię czasami bujnąć mojego do 6000rpm. -
przeciez polonez do setki nie ma szans z tico masa 2
razy wieksza a moc juz nie...
ja mierzylem sie Gtechem i do setki mam 14,5 sekundyNie mowilem o polonezie 1,5 z gazem. Nie wiem dokladnie ile tico wazy, ale pewnie z 650kg moc 40KM, polonez jakos 1130kg, w wersji 1.4 ma troszke ponad 100KM - ten pewnie robi tico jak chce, 1.6 MPi - 84 KM, 1.6 GLi - 76 KM. Sprawdzalismy ostatnio - tico i 1.6 MPi - tico szybciej ruszylo, ale juz na 2ce koniec z prowadzeniem. Nie oceniam umiejetnosci kierowcow - w sumie porownywalne, bo starty nie byly spoznione, biegi weszly kazdemu. Dlatego prosze nie mowcie, ze objezdzacie prawie kazde do 1.6 <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Tico jest zwinne, ale jak jest puste. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Czy to tak warto katować samochód??
To jest tylko Tico
autko jest
delikatne i nie można narażac go na przeciążenia
chyba ,że lubis jeżdziuć szybko i masz sporo czasu
na remontyNo właśnie lubie szybko jeżdzić jak tylko warunki na drodze na to pozwalają. A samochód do remontu tak szybko by chyba nie pojechał <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Czy to tak warto katować samochód?? autko jest delikatne i nie można narażac go na przeciążenia chyba ,że lubis
jeżdziuć szybko i masz sporo czasu na remontyWydaje mi się że nie jest to aż takie katowanie auta. Skoro tyle śmiga to producent to przewidział <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
... to na co czekasz ?
na kasę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zastanawiam się, po co usunąłeś katalizator i tłumik środkowy
Ponieważ po przebiegu 210 000 km może się posypać a kat i był pewnie troszkę przytkany. A gdzie napisałem, że usunąłem środkowy ? W jego miejscu jest przelotowy tłumik środkowy firmy Michael.
-
na kasę
Ponieważ po przebiegu 210 000 km może się posypać a kat i był pewnie troszkę przytkany. A gdzie napisałem, że
usunąłem środkowy ? W jego miejscu jest przelotowy tłumik środkowy firmy Michael.No właśnie, przelotowy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Właśnie dzisiaj sprawdzilem ile to sie kula i powiem ze nie źle.Jechałem sam i 150 km/h z powrotem jechałem w 4 osoby i takze 150 km/h ale jakoś licznika to mi sie nie udało zamknąć . Ale myśle sobie że to i tak nie zły wynik jak na takie słabe autko, tylko spalanie troszka nie ok?!
<img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Właśnie dzisiaj sprawdzilem ile to sie kula i powiem ze nie źle.Jechałem sam i 150 km/h z
powrotem jechałem w 4 osoby i takze 150 km/h ale jakoś licznika to mi sie nie udało zamknąć
. Ale myśle sobie że to i tak nie zły wynik jak na takie słabe autko, tylko spalanie
troszka nie ok?!Tico słabe ? W końcu nie ma jak golf 2 <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Kiedys piałem o swoim wyczynie ale wczoraj miałem okazje go powtórzyć ...
Generalnie trasa Tarnów-Wrocław 3 godziny 10 minut a prędkość maksymalna ... sam nie wiem ile to jest chyba duzo <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Kiedys piałem o swoim wyczynie ale wczoraj miałem okazje
go powtórzyć ...
Generalnie trasa Tarnów-Wrocław 3 godziny 10 minut a
prędkość maksymalna ... sam nie wiem ile to jest
chyba duzoTeż mi się taka prędkość raz w zyciu udała ale mam prośbę do Was - pierd... się w głowę, to może wam minie ochota na głupie popisy. Wszyscy tutaj bardzo lubimy swoje autka ale jednocześnie powinniśmy sobie zdawać sprawę z ich możliwości, a tym samym rozumieć, że przy takiej prędkości wystarczy mały podmuch wiatru, mała nierówność i jesteś na drzewie, a auto będzie można co najwyżej przerobić na kilka zyletek, bo reszta się rozniesie w promieniu kilkuset metrów <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Ja już postanowiłem jeździć ostrożnie, a co za tym idzie wolniej jak zwykle...chyba dorosłem! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A i przy tym jakiś grosik zostanie zawsze w kieszeni... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
(...) przy takiej
prędkości wystarczy mały podmuch wiatru, mała nierówność i jesteś na drzewie, a auto będzie
można co najwyżej przerobić na kilka zyletek, bo reszta się rozniesie w promieniu kilkuset
metrówPopieram, zwłaszcza gdy kierowca jest akurat skupiony na uwiecznieniu licznika a nie na prowadzeniu samochodu i obserwowaniu najbliższego (co przy tej prędkości oznacza kilkaset metrów) otoczenia przed pojazdem.
Niby każdy ma swój rozum, ale takimi postami prowokujecie tylko innych forumowiczów, być może niedoświadczonych, do dorównania Waszym wyczynom. A to może nie wyjść im na zdrowie. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Popieram, zwłaszcza gdy kierowca jest akurat skupiony na uwiecznieniu licznika a nie na
prowadzeniu samochodu i obserwowaniu najbliższego (co przy tej prędkości oznacza kilkaset
metrów) otoczenia przed pojazdem.całkowita racja ja też skupiony na liczniku a poten musiałem chamować na autostradzie na ostro do 100km/h i wiem że już nigdy tak nie zrobie.Dużo mnie to nauczyło lepiej patrzec na droge. Ale lepiej sie nie uczyć na błędach bo to będzie za późno.
-
Każdy robi to co lubi człowieku a po drugie to na autostradach drzew nie ma a co do podmuchó to nie przeasadzaj.
-
Każdy robi to co lubi człowieku a po drugie to na
autostradach drzew nie ma a co do podmuchó to nie
przeasadzaj.Chcesz sobie robić co chcesz to rób ale nie pisz o tym publicznie prowokując innych.
-
Chcesz sobie robić co chcesz to rób ale nie pisz o tym publicznie prowokując innych.
Więc zamknijcie taki tmat ...Skoro temat jest to znaczy ze jest przyzwolenie na takie rzeczy...
Zreszta...To,ze tyle pojechałem w niczym nie zmusza czy namawia innych do tego samego...Kazdy i tak zroi co zechce...