zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    mam problem gdy hamuje

    DAEWOO TICO - forum KlubTico
    10
    14
    284
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • P
      piotrko Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez piotrko

      Problem polega na tym ,że gdy hamuje zapala mi się lampka recznego , niewiem mam stan płynu itp. A drugi problem przy hamowaniu z wiekszych predkości powyżej 80 km strasznie trzęsie kierownico podejżewam ,że to zwichrowane tarcze .

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • A
        Alander Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Alander

        Problem polega na tym ,że gdy hamuje zapala mi się lampka recznego , niewiem mam stan płynuitp.
        A drugi problem przy hamowaniu z wiekszych predkości powyżej 80 km strasznie trzęsie
        kierownico podejżewam ,że to zwichrowane tarcze .

        Nie bardzo wiem co znaczy pogrubiony fragment, zakladam, ze mialo byc "niewiem jaki mam stan plynu".
        Kontrolka zapala juz w chwili, gdy w zbiorniczku wyrownawczym poziom plynu jest mniej wiecej w polowie miedzy MIN a MAX. Dolej troche i powinno byc ok.

        Pozdrawiam.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • S
          Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

          Problem polega na tym ,że gdy hamuje zapala mi się lampka recznego , niewiem mam stan płynu itp. A drugi problem
          przy hamowaniu z wiekszych predkości powyżej 80 km strasznie trzęsie kierownico podejżewam ,że to zwichrowane
          tarcze .

          Albo mam zwidy, albo już dokładnie to samo pytanie zadawałeś <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
          Na początek zacznij szukać TUTAJ <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • H
            horn9 ostatnio edytowany przez horn9

            Ja proponuję sprawdzić poziom płynu hamulcowego a najlepiej jego wymianę (to w sumie nie wielki koszt... ale trzeba odpowietrzać)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • G
              grubyperez Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez grubyperez

              Problem polega na tym ,że gdy hamuje zapala mi się
              lampka recznego , niewiem mam stan płynu itp. A
              drugi problem przy hamowaniu z wiekszych predkości
              powyżej 80 km strasznie trzęsie kierownico
              podejżewam ,że to zwichrowane tarcze .

              Co do zapalającej sie podczas hamowania kontrolki ręcznego nie bede sie juz powtarzał, pasłuchaj innych, a co do trzesienia kierownica to kłaniają sie do wymiany tarcze, najprawdopodobniej zostały "przegrzane".

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • T
                ticott Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez ticott

                Problem polega na tym ,że gdy hamuje zapala mi się lampka recznego , niewiem mam stan płynu itp.
                A drugi problem przy hamowaniu z wiekszych predkości powyżej 80 km strasznie trzęsie
                kierownico podejżewam ,że to zwichrowane tarcze .

                Witam, jeżeli zapal Ci się kontrolka od ręcznego podczas hamowania to sprawdż czy nie masz niskiego poziomu płynu , jeśli tak to dolej do max <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
                Natomiast jeżeli to nieda zadnego efektu to musisz sprawdzić czy jeden z obwodów hamuli nie sprawił ,że jedna oś nie hamuje,bądż hamuje prowizorycznie(słabo)-powodzenia

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • M
                  maromarecki Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez maromarecki

                  Miałem podobny problem z zapalaniem się lampki tzw. ręcznego. Wynikiem są zużyte klocki hamulcowe, okazuje się że najprawdopodobniej są czujniki w kołach przednich. Po wymianie klocków problem ustąpił. Wogóle hamulce w tico to jakaś porażka. Po przejechaniu około tysiąca km. Koło przednie się grzeje są jakieś stuki podczas hamowania. Z tylnymi podobnie wymiana szczęk hamulcowych, bębnów, pęka jedna ze szczek praktycznie tuż po wymianie .

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • S
                    Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

                    Miałem podobny problem z zapalaniem się lampki tzw. ręcznego. Wynikiem są zużyte klocki hamulcowe,

                    Może to być dobra diagnoza.

                    okazuje się że
                    najprawdopodobniej są czujniki w kołach przednich.

                    Nie ma żadnych czujników - jest jedynie w zbiorniczku z płynem hamulcowym.
                    Jest jeszcze włacznik pod dźwignią hamulca ręcznego, ale to zupełnie inna sprawa.

                    Po wymianie klocków problem ustąpił.

                    Ta lampka najczęściej zapala się przy niskim poziomie płynu hamulcowego lub zurzytych klockach/szczękach oraz tarczach/bębnach.

                    Wogóle hamulce w tico
                    to jakaś porażka. Po przejechaniu około tysiąca km. Koło przednie się grzeje są jakieś stuki podczas hamowania.

                    Prawdopodobnie tłoczek się zapiekł i przegrzewa Ci tarczę - tłoczek do naprawy, tarcza do wymiany.
                    Takie objawy trzeba jak naszybciej usuwać!!!

                    Z tylnymi podobnie wymiana szczęk hamulcowych, bębnów, pęka jedna ze szczek praktycznie tuż po wymianie .

                    Czy szczęki były oryginalne, czy jakieś rzemieślnicze lub inne podróby <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • M
                      maromarecki Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez maromarecki

                      Witam! nie jestem znawcą tematu, o tych czujnikach powiedziano mi w serwisie. Jestem troszke wnerwiony bo do ubieglego roku nic nie musialem przy nim robic / rocznik 10.1997/ , praktycznie tylko przeglądy, fajnie bylo do tej pory. A teraz mimo napraw pojawiaja sie te same usterki,to mnie wkurza. Pozdrawiam

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • S
                        Sharky ostatnio edytowany przez Sharky

                        Witam! nie jestem znawcą tematu, o tych czujnikach powiedziano mi w serwisie. Jestem troszke wnerwiony bo do
                        ubieglego roku nic nie musialem przy nim robic / rocznik 10.1997/ , praktycznie tylko przeglądy, fajnie bylo do
                        tej pory.

                        Czyli chyba hamulce w Tico nie są takie złe, skoro prawidłowo działały przez 9 lat <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • leo
                          leo Admin ostatnio edytowany przez leo

                          Witam! nie jestem znawcą tematu, o tych czujnikach powiedziano mi w
                          serwisie.

                          <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Niezły serwis, widać od razu, że mechanicy to znawcy tematu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />...
                          Zmień serwis. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

                          Jestem troszke wnerwiony bo do ubieglego roku nic nie
                          musialem przy nim robic / rocznik 10.1997/ , praktycznie tylko
                          przeglądy, fajnie bylo do tej pory.

                          Człowieku, czy wiesz, jak mało ludzi było w tak komfortowej sytuacji? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
                          Niestety, nie ma się co przyzwyczajać, trzeba zacząć powolutku inwestować. Ale mimo wszystko nie będa to wielkie pieniądze.

                          A teraz mimo napraw pojawiaja sie
                          te same usterki,to mnie wkurza.

                          A nie mówiłem? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Powtórzę:
                          koniecznie zmień serwis.

                          Myślenie ma przyszłość... choć nieprzyzwyczajonym szkodzi. ;-)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • M
                            misiekpokemon Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez misiekpokemon

                            Miałem podobny problem z zapalaniem się lampki tzw.
                            ręcznego. Wynikiem są zużyte klocki hamulcowe,
                            okazuje się że najprawdopodobniej są czujniki w
                            kołach przednich.

                            Witam
                            Niestety żadnych czujników w przednich kołach niema które mogły by kontrolować stan zużycia klocków chamulcowych.

                            Po wymianie klocków problem
                            ustąpił. Wogóle hamulce w tico to jakaś porażka. Po
                            przejechaniu około tysiąca km. Koło przednie się
                            grzeje są jakieś stuki podczas hamowania. Z tylnymi
                            podobnie wymiana szczęk hamulcowych, bębnów, pęka
                            jedna ze szczek praktycznie tuż po wymianie .

                            Powodem tego typu usterek mogą być złej jakości części które są po prostu beznadziejne.

                            Myślę że są dwie przyczyny zapalającej się kontrolki chamulców.
                            Pierwsza to zużyte okładziny klocków chamulcowych, co za tym idzie zwiększa się pojemność całego układu chamulcowego gdyż tłoczki chamulcowe muszą się więcej wysunąć by docisnąć klocki do tarczy.
                            Druga to złe zkonstruowanie zbiorniczka na płyn chamulcowy i/lub złe usytuowanie czujnika poziomu płynu chamulcowego, ponieważ przy chamowaniu gdy gdy auto zwalnia plyn chamulcowy przepływa do przedniej części zbiorniczka zmniejszając poziom w jego tylniej części gdzie właśnie znajduje się czujnik. Nawet gdy poziom płynu wynosi prawie max zjawisko to występuje. Jedynym sposobem na to by kontrolka się nie zapalała gdy klocki mają jeszcze odpowiednia grubość jest dolanie płynu chamulcowego do poziomu max a nawet więcej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • Z
                              zipek ostatnio edytowany przez zipek

                              Problem polega na tym ,że gdy hamuje zapala mi się lampka recznego , niewiem mam stan płynu itp.
                              A drugi problem przy hamowaniu z wiekszych predkości powyżej 80 km strasznie trzęsie
                              kierownico podejżewam ,że to zwichrowane tarcze .

                              Do wymiany tarzcze klocki i szczeki to napewno , moze i bebny trzeba bedzie zmienic

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • Z
                                zipek ostatnio edytowany przez zipek

                                Witam
                                Niestety żadnych czujników w przednich kołach niema które mogły by kontrolować stan zużycia
                                klocków chamulcowych.

                                zgadzam sie

                                Myślę że są dwie przyczyny zapalającej się kontrolki chamulców.
                                Pierwsza to zużyte okładziny klocków chamulcowych, co za tym idzie zwiększa się pojemność całego
                                układu chamulcowego gdyż tłoczki chamulcowe muszą się więcej wysunąć by docisnąć klocki do
                                tarczy.
                                Druga to złe zkonstruowanie zbiorniczka na płyn chamulcowy i/lub złe usytuowanie czujnika
                                poziomu płynu chamulcowego, ponieważ przy chamowaniu gdy gdy auto zwalnia plyn chamulcowy
                                przepływa do przedniej części zbiorniczka zmniejszając poziom w jego tylniej części gdzie
                                właśnie znajduje się czujnik. Nawet gdy poziom płynu wynosi prawie max zjawisko to
                                występuje. Jedynym sposobem na to by kontrolka się nie zapalała gdy klocki mają jeszcze
                                odpowiednia grubość jest dolanie płynu chamulcowego do poziomu max a nawet więcej.

                                ciekawe sa twoje teorie tylko ze u mnie przy naprawde ostrym hamowaniu kontrolka nigdy sie niezapala , plyn na poziomie max

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • 1 / 1
                                • Pierwszy post
                                  Ostatni post