Dzisiaj zablokowało mi się tylne koło :(
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2006, 16:09 ostatnio edytowany przez elianos 11 sie 2016, 15:54
Witam,
Dzisiaj wybrałem sie na mała przejażdżke moim Tico. Podczas cofania coś stuknęło i tylne koło zablokowało się. Widziałem coś takiego zanim jeszcze kupiłem swoje auto. Pomimo przejechania kilku metrów do przodu koło nadal było zablokowane, dopiero po kilkukrotnej wolnej jeździe na przemian w tył i przód koło odblokowało się. Nie miałem zaciągniętego ręcznego ani nic takiego... Jeśli ktoś wie co to mogło być, albo miał taki wypadek to bardzo proszę o pomoc:D Tutaj albo na maila dembiecziom@tlen.pl
pozdrawiam:D -
Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2006, 16:11 ostatnio edytowany przez ariibyd 11 sie 2016, 15:54
Witam,
Dzisiaj wybrałem sie na mała przejażdżke moim Tico. Podczas cofania coś stuknęło i tylne koło
zablokowało się. Widziałem coś takiego zanim jeszcze kupiłem swoje auto. Pomimo
przejechania kilku metrów do przodu koło nadal było zablokowane, dopiero po kilkukrotnej
wolnej jeździe na przemian w tył i przód koło odblokowało się. Nie miałem zaciągniętego
ręcznego ani nic takiego... Jeśli ktoś wie co to mogło być, albo miał taki wypadek to
bardzo proszę o pomoc:D Tutaj albo na maila dembiecziom@tlen.plpozdrawiam:D
Witamy Pana
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Ps: pewnie coś sie odkleiło i (lub) ukruszyło w bębnie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2006, 16:18 ostatnio edytowany przez kogooth 11 sie 2016, 15:54
Witam,
Dzisiaj wybrałem sie na mała przejażdżke moim Tico. Podczas cofania coś stuknęło i tylne koło
zablokowało się. Widziałem coś takiego zanim jeszcze kupiłem swoje auto. Pomimo
przejechania kilku metrów do przodu koło nadal było zablokowane, dopiero po kilkukrotnej
wolnej jeździe na przemian w tył i przód koło odblokowało się. Nie miałem zaciągniętego
ręcznego ani nic takiego... Jeśli ktoś wie co to mogło być, albo miał taki wypadek to
bardzo proszę o pomoc:D Tutaj albo na maila dembiecziom@tlen.pl
pozdrawiam:DMialem podobna sytuacje, okazalo sie, ze szczeki starly sie tak bardzo i sie rozpadly, cylinderek hamulcowy rowniez byl do wymiany poniewaz za bardzo sie rozparl i puscil plyn hamulcowy. Sprawdz czy z bebna nie wycioeka jakis plyn.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2006, 17:07 ostatnio edytowany przez cholody1 11 sie 2016, 15:54
Gdyby to była zima to nie zdziwił bym sie, bo w zimie zdarza sie ze sie zamrozi hamulec ale teraz????, Moze po prostu cos sie zablokowało i pusciło po chwili, naprawde ciezko jest wywnioskowac tak z opisu co to mogło byc!
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2006, 18:04 ostatnio edytowany przez elianos 11 sie 2016, 15:54
Gdyby to była zima to nie zdziwił bym sie, bo w zimie zdarza sie ze sie zamrozi hamulec <
A jak może zamarznąć hamulec podczas jazdy?? <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> To na pewno nie to <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
A jak może zamarznąć hamulec podczas jazdy?? To na pewno nie to
Jak? A tak - jak długo i szybko jedziesz i nie hamujesz, to pęd cząsteczek powietrza chłodzi hamulce i doprowadza do zamarznięcia. <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2006, 19:55 ostatnio edytowany przez misiekpokemon 11 sie 2016, 15:54
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
napisał 9 kwi 2006, 19:57 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 15:54
miałem zaciągniętego ręcznego ani nic takiego... Jeśli ktoś wie co to mogło być, albo miał taki wypadek to
bardzo proszę o pomoc:DZdejmij bęben i wszystko będziesz wiedział <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2006, 20:08 ostatnio edytowany przez cejas 11 sie 2016, 15:54
Jak? A tak - jak długo i szybko jedziesz i nie hamujesz, to pęd cząsteczek powietrza chłodzi
hamulce i doprowadza do zamarznięcia.<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
W tym naukowym wywodzie brak mi pewnej logiki..
Nie została uwzgledniona sprawa nagrzewania sie lozysk i co za tym idzie niwelowanie skutkow zamrazania kol przez wiatr..
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
W tym naukowym wywodzie brak mi pewnej logiki..
Nie została uwzgledniona sprawa nagrzewania sie lozysk i co za tym idzie
niwelowanie skutkow zamrazania kol przez wiatr..Ech, myślałem, że to jest jasne - szczęki i bęben są daleko od ciepłego łożyska (które zresztą, dobrze smarowane, też jest chłodne <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />). Pędzące cząsteczki powietrza wraz z zawartą w nich wilgocią są bliżej bębna. I tak się zdobywa uznanie... Tfu, zamraża hamulce. <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 kwi 2006, 20:30 ostatnio edytowany przez elianos 11 sie 2016, 15:54
Ech, myślałem, że to jest jasne - szczęki i bęben są daleko od ciepłego łożyska (które zresztą,
dobrze smarowane, też jest chłodne ). Pędzące cząsteczki powietrza wraz z zawartą w nich
wilgocią są bliżej bębna. I tak się zdobywa uznanie... Tfu, zamraża hamulce.Tak więc rozwieję teraz wszelkie wątpliwości, bębny nie były w satanie zamarznać, ponieważ pojechałem sie pobawić i hamulce były w pełni wykorzystywane szkoda, że nie tarcze bo pewnie były by czerwone od ciepła <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
napisał 9 kwi 2006, 20:44 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 15:54
Tak więc rozwieję teraz wszelkie wątpliwości, bębny nie były w satanie zamarznać, ponieważ pojechałem sie pobawić i
hamulce były w pełni wykorzystywane szkoda, że nie tarcze bo pewnie były by czerwone od ciepłaPrzecież tarcze masz z przodu, tak więc mogły być czerwone od gorąca <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 10 kwi 2006, 05:21 ostatnio edytowany przez elianos 11 sie 2016, 15:54
Przecież tarcze masz z przodu, tak więc mogły być czerwone od gorąca
Wiem, wiem ale chodzi nam o tylne koła <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
napisał 10 kwi 2006, 05:59 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 15:54
Wiem, wiem ale chodzi nam o tylne koła
To jest dla mnie oczywiste, ale napisałeś pojechałem sie pobawić i hamulce były w pełni wykorzystywane szkoda, że nie tarcze bo pewnie były by czerwone od ciepła.
Skoro chciałeś mieć czerwone tarcze od ciepła, to trzeba było zerknąć na przód, bo tam właśnie one są i miałbyś pewność, czy przy tej jeździe była możliwość ich "zaczerwienienia" <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 10 kwi 2006, 15:09 ostatnio edytowany przez YOU 11 sie 2016, 15:54
Mialem podobna sytuacje, okazalo sie, ze szczeki starly sie tak bardzo i sie rozpadly,
cylinderek hamulcowy rowniez byl do wymiany poniewaz za bardzo sie rozparl i puscil plyn
hamulcowy. Sprawdz czy z bebna nie wycioeka jakis plyn.Ja dokładnie miałem tak samo, blokowało mi lekko prawe tylne koło i nawet o tym nie wiedziałem, dopiero wyszło na przeglądzie technicznym i też miałem do wymiany szczęki i cylinderek.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 10 kwi 2006, 21:34 ostatnio edytowany przez elianos 11 sie 2016, 15:54
Skoro chciałeś mieć czerwone tarcze od ciepła, to trzeba było zerknąć na przód, bo tam właśnie
one są i miałbyś pewność, czy przy tej jeździe była możliwość ich "zaczerwienienia"Czy wy wszyscy jestescie ślepi?! To jest temat o tym, że zepsuło mi się coś w tylnym kole a nie o tym ze chciałem sobie pojeździc, ani o tym ze chciałem miec czerwone tarcze itp itd... Nie jestem [BIP] i wiem, że Tico ma z tyłu bębny, a z przodu tarcze... Ludzie troche rozumu... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Użytkownik archiwalnynapisał 10 kwi 2006, 21:36 ostatnio edytowany przez elianos 11 sie 2016, 15:54
Ja dokładnie miałem tak samo, blokowało mi lekko prawe tylne koło i nawet o tym nie
wiedziałem, dopiero wyszło na przeglądzie technicznym i też miałem do wymiany szczęki i
cylinderek.ok dzięki bardzo, w końcu jeden z niewielu, ktorzy nie piszą o bzdurach
-
Czy wy wszyscy jestescie ślepi?! To jest temat o tym, że zepsuło mi się coś
w tylnym kole a nie o tym ze chciałem sobie pojeździc, ani o tym ze
chciałem miec czerwone tarcze itp itd... Nie jestem [BIP] i wiem, że
Tico ma z tyłu bębny, a z przodu tarcze... Ludzie troche rozumu...Hej, trochę taktu, kolego... <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Wyskakujesz jak filip z konopi i już zaczynasz ochrzaniać starych userów? Nie wróży Ci to długiej kariery u nas... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> -
napisał 10 kwi 2006, 22:20 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 15:54
Czy wy wszyscy jestescie ślepi?! To jest temat o tym, że zepsuło mi się coś w tylnym kole a nie o tym ze chciałem
sobie pojeździc, ani o tym ze chciałem miec czerwone tarcze itp itd... Nie jestem [BIP] i wiem, że Tico ma z
tyłu bębny, a z przodu tarcze... Ludzie troche rozumu...Weź trochę wyluzuj, policz do iluś tam, przeczytaj ze zrozumieniem moje wypowiedzi, jeżeli będziesz miał nadal problemy to napisz - rozłożę zdanie na czynniki pierwsze specjalnie dla ciebie <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Życzę więcej spokoju, szczególnie że szkoda zniechęcać ludzi do siebie od samego początku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
napisał 10 kwi 2006, 22:22 ostatnio edytowany przez Sharky 11 sie 2016, 15:54
ok dzięki bardzo, w końcu jeden z niewielu, ktorzy nie piszą o bzdurach
.... a czy sprawdziłeś to, o czym pisałem na samym początku <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Napisz co się stało i co stwierdziłeś po zdjęciu bębnów <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />PS.
Proponuję trafniej dobierać słowa <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />