Linka hamulca ręcznego - ZAŁAMKA.
-
Ale za to masz już spokój z hamulcami tylnymi. Ciekawe tylko, czy prawidłowo dokonano wstępnego
ustawienia samoregulatorówSharky, a na czym to polega i jak się robi ustawienie samoregulatorów??? Byłem przy naprawie od początku do końca więc może to robili <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />...
-
Sharky, a na czym to polega i jak się robi ustawienie samoregulatorów??? Byłem przy naprawie od początku do końca
więc może to robili ...Teraz nie mam za bardzo czasu, ale zerknij do archiwum bo kiedyś (wielokrotnie) dokładnie opisywałem, jak poprawnie robi się wstępną regulację samoregulatorów.
-
Teraz nie mam za bardzo czasu, ale zerknij do archiwum bo kiedyś (wielokrotnie) dokładnie opisywałem, jak poprawnie
robi się wstępną regulację samoregulatorów.OK - poświęciłem się i znalazłem podawany przeze mnie już kilka razy opis wstępnej regulacji samoregulatorów:
[b][i]Na zakończenie najważniejsza sprawa - wstępne ustawienie samoregulatora.
Po zmontowaniu całości należy odkręcać nakrętkę powodującą zwiększenie rozchylenia szczęk. Należy to robić spokojnie i po każdej takiej operacji zakładać bęben i sprawdzać, czy obraca się z delikatnym ocieraniem. Jeżeli to już osiągneliśmy, to odpalamy silnik i parę razy ciśniemy pedał hamulca. Gasimy silnik i ponownie zdejmujemy bęben i delikatnie odkręcamy nakrętkę. Zakładamy bęben w ten sposób, że ruszamy nim w płaszczyźnie poziomej i pionowej. Dzięki temu szczęki zajmą właściwe położenie pracy. Ponownie sprawdzamy, czy bęben obraca się z lekkim ocieraniem. Czynnośc należy powtarzać tak długo, aż szczęki zajmą swoje położenie pracy, a przy obracaniu bębnem będzie wyczuwalne ocieranie (nie za duże). Teraz trzeba przejechać się hamując zarówno podczas jazdy do przodu i do tyłu. Po kilkunastu takich hamowaniach mamy pewność, że szczęki "ułożyły" się w bębnie. Powinno się po tym ponownie podnieść tył auta i skontrolować, czy koło obraca się w miarę swobodnie z delikatnym ocieranie. Jeżeli wyczuje się, że koło jest hamowane za mocno lub nie ma ocierania, należy dokonać korekt ustawień na samoregulatorze. -
Dziękuję Ci Sharky <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. Doceniam Twoje poświęcenie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Niestety te "mechaniory" niczego takiego nie robiły. Poprostu zmontowali wszystko w całość, założyli zabezpieczenia, (sporo się nad nimi nakleli, że produkują teraz takie lipne te miseczki przychodzące na sprężyny , które gną się w palcach). Strzelały im te sprężyny z kilkadziesiąt razy i dzielnie szukali elementów po warsztatowej hali <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Na koniec oczywiście bębny i to wszystko. Nie byli to uczniaki lecz "PROFESIONALIŚCI <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />".
Fakt, że narazie obydwa hamulce działają dobrze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a jak bądzie dalej...zobaczymy.
Jedno mam dobre napewno a jest to rachunek na forum nie wklejałem całego ale jest z pieczęciami i podpisami...normalnie CUDO <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.
Pozdro <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
witam!
bardzo wysokie sa ceny czesci, jak dla mnie to zaszaleli, scigneli cie troche;/
pozdrawiam -
Sprawa się powoli wyjaśnia...dzwoniłem do DEAWOO i okazało się, że nastąpiła pomyłka.Przyznano rację, że Tico ma rzeczywiście jedną linkę i na rachunku jest błąd <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />. Mam do nich pojechac i wszystko zostanie sprostowane <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Wszystkim uczestnikom dyskusji serdeczne dziękuję za rady <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
Sprawa się powoli wyjaśnia...dzwoniłem do DEAWOO i okazało się, że nastąpiła
pomyłka.Przyznano rację, że Tico ma rzeczywiście jedną linkę i na
rachunku jest błąd . Mam do nich pojechac i wszystko zostanie
sprostowane .No, to chociaż 52 zł do przodu... Zapytaj ich od razu, czy zwrócą część kasy za robociznę - bo przecież montaż drugiej linki okazał się niepotrzebny... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
A tak na marginesie - Lypniak, gdybyś się sam nie dopatrzył, nie zorientował i nie zadzwonił, guzik by z tego było. IMHO chcieli Cię "walnąć". Nie wierzę w takie przypadki... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Kiedyś (parę lat temu) byłem z ojcem we Włocławskim Dełu z matizem na przeglądzie gwarancyjnym to pracownicy poprzywłaszczali sobie nakrętki od wentylków i wszystkie drobniaki ze srodka. Niby nic ale fakt faktem - przeszukali wszytskie schowki.
To tak ku woli ostrzeżenia przed tym ASO -
No, to chociaż 52 zł do przodu... Zapytaj ich od razu, czy zwrócą część kasy za robociznę - bo
przecież montaż drugiej linki okazał się niepotrzebny...
Ponadto Leo to musiałem dodatkowo po południu jechać jeszcze raz do Włocławka gdyż zabrakło mi kasy równe 50 zł. Akurat tyle kosztowała druga linka <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />i musiałem te pięć dych dostarczyć. Wstępnie wycenili naprawę na ok. 300 pln a ja miałem z sobą 500. Z Lipna do Włocławka jest ponad 50 km w obie strony w taką pogodę przy -20 stopni C to chyba sami rozumiecie <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />...
A teraz jeszcze jechać by sprostować rachunek <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />...Kto mi zwróci za paliwo i czas???
Ponadto nie oddano mi starych cześći. Nikt nawet nie raczył zapytać czy chcę je zabrać. Piszę o tym dlatego bo ktoś mi uświadomił, że gdyby cylinderki ocenił niezawisły mechanik to może wyszło by na jaw, iż wymiana była niekonieczna <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />...A wtedy tylko opinia rzeczoznawcy i Polubowny Sąd Konsumencki <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />.
P.S. Leo czy złamię regulamin forum gdy ewentualnie zamieszcze link na lokalnym, Włocławskim portalu do tego posta??? Pod kątem prawa PZMotu się nie boję bo piszę prawdę, a oni mieli by DARMOWA REKLAME za którą normalnie trzeba sporo zapłacić <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />.
Pozdrowionka <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
Ależ Cię chłopie oskubali!
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> -
witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ponadto Leo to musiałem dodatkowo po południu jechać jeszcze raz do Włocławka gdyż zabrakło mi
kasy równe 50 zł. Akurat tyle kosztowała druga linka i musiałem te pięć dych dostarczyć.
Wstępnie wycenili naprawę na ok. 300 pln a ja miałem z sobą 500. Z Lipna do Włocławka jest
ponad 50 km w obie strony w taką pogodę przy -20 stopni C to chyba sami rozumiecie ...
A teraz jeszcze jechać by sprostować rachunek ...Kto mi zwróci za paliwo i czas???
Ponadto nie oddano mi starych cześći. Nikt nawet nie raczył zapytać czy chcę je zabrać. Piszę o
tym dlatego bo ktoś mi uświadomił, że gdyby cylinderki ocenił niezawisły mechanik to może
wyszło by na jaw, iż wymiana była niekonieczna ...A wtedy tylko opinia rzeczoznawcy i
Polubowny Sąd Konsumencki .
P.S. Leo czy złamię regulamin forum gdy ewentualnie zamieszcze link na lokalnym, Włocławskim
portalu do tego posta??? Pod kątem prawa PZMotu się nie boję bo piszę prawdę, a oni mieli
by DARMOWA REKLAME za którą normalnie trzeba sporo zapłacić .
Pozdrowionka .W takie sytuacji wpadł bym z gębą do kierownika i wołał o rabat w związku z zamieszaniem które wprowadzili. Jeżeli by to mało było to postraszyłbym Federacją Konsumenta i innymi stosownymi urzędami.
Jeżeli zależy im na renomie to przystaną na Twoją propozycję rabatu w wysokości niesłusznie poniesionych dodatkowych kosztów. -
A teraz jeszcze jechać by sprostować rachunek ...Kto mi zwróci za paliwo i
czas???Serdecznie współczuję... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Tak to właśnie jest z ASO... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
P.S. Leo czy złamię regulamin forum gdy ewentualnie zamieszcze link na
lokalnym, Włocławskim portalu do tego posta???IMHO nic się nie stanie. A za opinie napisane przez Ciebie Ty sam ponosisz odpowiedzialność, więc - linkuj, jeśli chcesz.
-
Serdecznie współczuję... Tak to właśnie jest z ASO...
IMHO nic się nie stanie. A za opinie napisane przez Ciebie Ty sam ponosisz odpowiedzialność,
więc - linkuj, jeśli chcesz.Wszak piszę tylko prawdę popartą orginalną fakturą bez jakiejkolwiek dozy przesady <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> więc może i będę linkował. Zależy jak się sprawy potoczą gdy "TAM" pojadę
Narazie nie mogę jednak do PZMotu pojechać gdyż na dworzu nadal -20 stopni C a ja muszę dbać o zdrówko (jestem po przebytym zawale serca <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> i to serio).
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
(jestem po przebytym zawale serca i to serio).
Mam nadzieję, że nie po przedstawionym rachunku za usługę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A tak na serio, to ja tyż... w grudniu 2002r. mnie dopadł <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Tak więc własnie obchodziłem trzecią rocznice powtórnych "narodzin" <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />Zdrówka życzę
-
Mam nadzieję, że nie po przedstawionym rachunku za usługę
A tak na serio, to ja tyż... w grudniu 2002r. mnie dopadł
Tak więc własnie obchodziłem trzecią rocznice powtórnych "narodzin"
Zdrówka życzęNie... to nie z powodu rachunku <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. (Choć, co będzie dalej???...kto wie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />...)
Ja w lipciu 2004.
Pozdrowionka <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
Witam
Dołącze się do dyskusji na temat "pomyłem na rachunkach" dosta łem jiedyś fakturę na jakieś 350 PLn za wymiane oleju w TICO, jak się doczytałem to miałem wymienionych 27 jednostek oleju (po 100 ml) i 27 filtrów oleju <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> na szczęście obejrzałem dokładnie rachunek i wypisali porawkę - a zazwyczaj płacę kartą więc mieli by na lewo 26 filtrów. Miało to miejsce w Norauto w Markach pod Warszawą.
pozdrawiam -
Witam
Dołącze się do dyskusji na temat "pomyłem na rachunkach" dosta łem jiedyś fakturę na jakieś 350
PLn za wymiane oleju w TICO, jak się doczytałem to miałem wymienionych 27 jednostek oleju
(po 100 ml) i 27 filtrów oleju na szczęście obejrzałem dokładnie rachunek i wypisali
porawkę - a zazwyczaj płacę kartą więc mieli by na lewo 26 filtrów. Miało to miejsce w
Norauto
Widocznie filtrów w Norauto dostatek, jednak przyjeli by i te Twoje 26 "jako wróżbę szczęśliwego zwycięstwa" firmy(cwaniactwa) nad klientem(ofiarą) <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. -
Witam ponownie.
Ostatecznie sprawa skończyła się tak, że PZMot bez dyskusji oddał pieniądze za jedną linkę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Pani, która zajmuje się tymi sprawami była bardzo miła <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> i przeprosiła za zaistniałą sytuację.
I tak poniosłem straty ale już się z tym pogodziłem <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />.
Wszak: "tylko głupcy i martwi się nie mylą..."
Dziękuję Wam za porady i posty gdyż naprawdę nie wiedziałem ile TICO ma linek <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> (są samochody mające po dwie).
POZDRAWIAM <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
Cześć!
Wczoraj również mi pękła linka od ręcznego i w swojej naiwności od razu pognałam do mechanika, żeby to od ręki naprawić. Dziś się załamałam, bo gość dzwoni i chce mi WSZYSTKO wymieniać: bębny, szczęki, cylinderki, łożyska, zaworki, systemy rozporowe itd. Pewnie jeszcze coś jest na jego długiej liście, ale mu przerwałam bo aż sie we mnie zabulgotało. Dopóki jeszcze sumowałam kwoty kótre mi podawał wyszło juz ok 800pln (w Shellu). Być może hamulce nie są pierwszej świeżości ale bez przesady. Wszystko działa bez zarzutu, na przeglądzie zawsze wszystko ok... o co chodzi?? jestem zła i sfrustrowana a kwota mnie poprostu powala (przy wartości autka 4400pln to przecież dramat jakiś).Poradźcie co robić? Wymieniać, pójść do innego warszatu? GDzie?
Pozdrowionka,
KasiaWitam Wszystkich.
Przed dwoma dniami pękła w autku linka hamulca ręcznego. Ot tak poprostu w ruchu miejskim, pod
górką musiałem zaciągnąć ręczny i pękła ...
Oto co okazało się po zdęciu bębnów i ile wyniósł rachunek w autoryzowanym warsztacie DEAWOO we
Włocławku .
Napiszcie mi proszę: czy Tico ma rzeczywiście, naprawdę dwie linki jak to widnieje na
rachunku?...czy jest tylko jedna?
Filtr paliwa zmieniano już tak przy okazji - na moją prośbę.
Za wszelkie uwagi do w/w będę wdzięczny bo obawiam się czy mnie "nie skrojono (551 zł) ".
Sczczęki i bębny byly w naprawdą złym stanie bo sam to widziałem ale DWIE LINKI???
Tico z rocznika 98.
Za sugestie i rady co do rachunku z góry dziękuję . -
Poradźcie co robić? Wymieniać, pójść
do innego warszatu? GDzie?Załóżmy nawet, że chcesz wszystko tam wymienić to skąd te koszty?! <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Bębny- max. 60zł za parę
Szczęki- przecietnie 40zł za komplet
Cały środek (sprężynki rozpieracze itd)- ok. 30zł za koło
Cylinderek- ok. 30zł za szt
Linka- ok. 60zł
Łożyska- ok. 40zł za oba koła
Płyn hamulcowy- ok. 17zł
Razem- ok. 340zł
I co? Chcą 460zł za robociznę?! <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
Zwijaj się stamtąd, umów się na wizytę na Jagiellońskiej w Autoparts przy FSO (czynne 6-21) i zrobią ci na poczekaniu tylko to, co będzie naprawdę niezbędne. Osobiście polecam wizyty w tej firmie- też nie jest najtaniej ale bez naciągania klienta, fachowo i w ludzkich godzinach.