Żarówka
-
sysio Użytkownik archiwalnynapisał 14 gru 2005, 21:03 ostatnio edytowany przez sysio 11 sie 2016, 15:09
Przepraszam, może trywialne pytanie, ale jak wymienić żarówkę w przedniej postojówce. Patrzyłem i zaraz dostanę szału.
-
ticacz Użytkownik archiwalnynapisał 14 gru 2005, 21:06 ostatnio edytowany przez ticacz 11 sie 2016, 15:09
Równie gorąco witam cię na forum..... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
o żarówce poszukaj w archiwum....trzeb odkrecic nadkole, słaby dostep...
a ja to nawet nie wiem czy mi działają postojówki, nie używam ich
-
Andree Użytkownik archiwalnynapisał 14 gru 2005, 21:25 ostatnio edytowany przez Andree 11 sie 2016, 15:09
a ja to nawet nie wiem czy mi działają postojówki, nie używam ich
Używasz, używasz - świecą się razem ze światłami mijania i muszą się świecić, takie przepisy...
-
Niedwied Użytkownik archiwalnynapisał 15 gru 2005, 15:44 ostatnio edytowany przez Niedwied 11 sie 2016, 15:09
Równie gorąco witam cię na forum.....
o żarówce poszukaj w archiwum....trzeb odkrecic nadkole,
słaby dostep...
a ja to nawet nie wiem czy mi działają postojówki, nie
używam ichużywasz tej żarówki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> czyżbyś nie jeździł w okresie zimowy na światełkach?
-
modo Użytkownik archiwalnynapisał 15 gru 2005, 16:48 ostatnio edytowany przez modo 11 sie 2016, 15:09
Przepraszam, może trywialne pytanie, ale jak wymienić żarówkę w przedniej postojówce. Patrzyłem
i zaraz dostanę szału.Tak jak pisał kolega - trzeba odkręcić nadkole
Powodzenia -
pyza27 Użytkownik archiwalnynapisał 15 gru 2005, 19:43 ostatnio edytowany przez pyza27 11 sie 2016, 15:09
Tak jak pisał kolega - trzeba odkręcić nadkole
PowodzeniaNo tak do konca to nie trzeba no chyb ze ma sie srubki co 10 cm na obwodzie , u niektorych wystarczy lekko wygiac nadkole (plastik) i wlozyc tam lapke pomacac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> przekrecic i wyjac. I juz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
pszemeg Użytkownik archiwalnynapisał 15 gru 2005, 19:49 ostatnio edytowany przez pszemeg 11 sie 2016, 15:09
No tak do konca to nie trzeba no chyb ze ma sie srubki co 10 cm na obwodzie , u niektorych wystarczy lekko wygiac
nadkole (plastik) i wlozyc tam lapke pomacac przekrecic i wyjac. I juzMnie tam nie chcialo sie schylac, wiec odkrecilem blotnik <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
pyza27 Użytkownik archiwalnynapisał 15 gru 2005, 19:54 ostatnio edytowany przez pyza27 11 sie 2016, 15:09
Mnie tam nie chcialo sie schylac, wiec odkrecilem blotnik
Bo starsi ludzie nie moga sie schylac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
gilbert3 Użytkownik archiwalnynapisał 16 gru 2005, 06:54 ostatnio edytowany przez gilbert3 11 sie 2016, 15:09
Tak jak pisał kolega - trzeba odkręcić nadkole
Tico dostaje ode mnie za to czerwoną kartkę <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />, bo właśnie chciałem się do tego zabrać, ale widzę, że nie ma sensu. W cinquecento dostawałem nerwa przy zmianie świec (trzeba było odkręcić koło), ale widzę, że w Tico równie prosta czynność jak wymiana żarówki urasta do rangi naprawy lakierniczo blacharskiej. Wrrr
-
daveus Użytkownik archiwalnynapisał 16 gru 2005, 20:05 ostatnio edytowany przez daveus 11 sie 2016, 15:09
Tico dostaje ode mnie za to czerwoną kartkę , bo właśnie chciałem się do tego zabrać, ale
widzę, że nie ma sensu. W cinquecento dostawałem nerwa przy zmianie świec (trzeba było
odkręcić koło), ale widzę, że w Tico równie prosta czynność jak wymiana żarówki urasta do
rangi naprawy lakierniczo blacharskiej. WrrrNo lipa z tym jest. Ja musiałem zdjąć durne nakładeczki z tych żaróweczek po poprzednim włascicielu. Zdejmowanie nadkola czeka też tych, którzy mają żle wyregulowany poziom świateł, bo tam jest pokrętełko od ich położenia.
Ja zrobiłem to sobie podczas sezonu letniego. Pół godziny roboty, piwko do tego - było nawet sympatycznie, ale... gdzie tam do lata
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
ticotico Użytkownik archiwalnynapisał 16 gru 2005, 22:50 ostatnio edytowany przez ticotico 11 sie 2016, 15:09
Słuchajcie ale jak już się wsadzi łapę pod to nadkole to jak wyjąć tą żarówkę, trzeba przekręcić czy jak, bo mnie też raz szał trafił po godzinie zabawy i nie wymieniłem. Jak by ktoś dokładniej opisał czynności po dostaniu się pod nadkole, bo nie chcę nic urwać. A błotnika nie ruszam, chociaż już też miałem taki plan.
-
Andree Użytkownik archiwalnynapisał 16 gru 2005, 22:57 ostatnio edytowany przez Andree 11 sie 2016, 15:09
trzeba przekręcić czy jak
Owszem, trzeba przekręcić kawałek, chyba standardowo w lewo.
-
Artu Użytkownik archiwalnynapisał 17 gru 2005, 09:18 ostatnio edytowany przez Artu 11 sie 2016, 15:09
Zdejmowanie nadkola czeka też tych, którzy mają żle
wyregulowany poziom świateł, bo tam jest pokrętełko
od ich położenia.Bezedura <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Regulacja reflektorów jest dostępna od góry reflektora, powiem więcej: [color:"red"]obydwie regulacje, w poziomie i pionie są dostępne bezproblemowo od góry reflektora[/color] -
Bezedura
Regulacja reflektorów jest dostępna od góry reflektora, powiem więcej:
obydwie regulacje, w poziomie i pionie są dostępne bezproblemowo od
góry reflektoraArtu ma rację. Dać mu piwa... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Artu Użytkownik archiwalnynapisał 17 gru 2005, 19:45 ostatnio edytowany przez Artu 11 sie 2016, 15:09
Artu ma rację. Dać mu piwa...
Biere, poproszę bez soku i z duuuuuuża pinką <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
daveus Użytkownik archiwalnynapisał 17 gru 2005, 20:12 ostatnio edytowany przez daveus 11 sie 2016, 15:09
Bezedura
Regulacja reflektorów jest dostępna od góry reflektora, powiem więcej: obydwie regulacje, w
poziomie i pionie są dostępne bezproblemowo od góry reflektoraHeh... ciekawe <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Niby który wichajster do tego służy? Nad nadkolem jest takie czarne pudełeczko. Ma w sobie silniczek i reguluje położenie elekrtycznie, kiedy krecisz kneflem po prawej stronie kierownicy. Ma też pokrętło, żeby ustawić ręcznie wstepne położenie. Myślałem, że to służy do ustawienia wysokości świecenia.
-
ticotico Użytkownik archiwalnynapisał 18 gru 2005, 08:49 ostatnio edytowany przez ticotico 11 sie 2016, 15:09
Owszem, trzeba przekręcić kawałek, chyba standardowo w lewo.
Ok, spróbuje jak wiosna przyjdzie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
gilbert3 Użytkownik archiwalnynapisał 18 gru 2005, 11:07 ostatnio edytowany przez gilbert3 11 sie 2016, 15:09
Ok, spróbuje jak wiosna przyjdzie.
No tak, ale ja mam przegląd w styczniu i raczej wolałbym, żeby do głupiej żarówki nikt się nie przy...olił. I za to Tico dostaje ode mnie <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
ticotico Użytkownik archiwalnynapisał 18 gru 2005, 14:35 ostatnio edytowany przez ticotico 11 sie 2016, 15:09
No tak, ale ja mam przegląd w styczniu i raczej wolałbym, żeby do głupiej żarówki nikt się nie
przy...olił. I za to Tico dostaje ode mnieA ja mam nadzieje że panowie w mundurkach się nie doczepią, bo wtedy musze przy nich wymienić a ten pomysł to już całkiem mi się nie uśmiecha. Na przeglądzie ja wiem mogą się przyczepić, może sami ci wymienią - w końcu 100zł płacisz no nie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
sasza Użytkownik archiwalnynapisał 18 gru 2005, 15:25 ostatnio edytowany przez sasza 11 sie 2016, 15:09
Poczytałem troche waszych opisów i narzekań i aż się bałem ,że bedzie bardzo trudno - z pierwszą żarówką a i owszem - trudno a z drugą to już 5 minut.Ale kolejnym razem wstawie jednak diody, nie uśmiecha mi się praca przy nadkolu podczas mrozu pod blokiem, jak to miało miejsce w ostatnim tygodniu.
Dla tego kto tak to zorganizował to <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />pozdrawiam
8/39