[moje moto] Honda MT 80 1981r
-
@WarningDeadPL no piękna robota i efekt. Gratulację. Widzę że wiedzę masz a to najważniejsze, mi tego zabrakło jakieś 17 lat temu gdy brałem się za remont MZ TS150 ☹️
-
@WarningDeadPL napisał w [moje moto] Honda MT 80 1981r:
Co z tego wszystkiego wyjdzie? Zobaczymy.
Jak masz czas i fundusze to życzę powodzenia.
-
@pacior napisał w [moje moto] Honda MT 80 1981r:
Widzę że wiedzę masz a to najważniejsze, mi tego zabrakło jakieś 17 lat temu gdy brałem się za remont MZ TS150
Niestety w czasie remontowania ją dopiero zdobywałem (miałem 18 lat) a niestety nie posiadałem żadnego formalnego wykształcenia w tym kierunku ani nikogo z takim doświadczeniem kto mógłby mi pomóc. Ale finalnie jakoś wyszło.
Musisz się pochwalić i swoim sprzętem bo jestem bardzo ciekawy.
Jakby ktoś chciał zdobyć solidne podstawy (których brakuje wielu osobom wypowiadających się na wielu forach motocyklowych) to polecam serię "ABC silnika ..." książki napisane przystępnym językiem i mają w sobie praktycznie wszystko, ewentualnie jeszcze "Poprawa ekonomiczności i dynamiki samochodów osobowych "
ABC silnika czterosuwowego
ABC silnika dwusuwowego
ABC silnika wysokoprężnego
Ewentualnie dla osób znających j. angielski "Two-Stroke Performance Tuning A. GRAHAM BELL" (dostępny pdf), "Two-stroke Tuner's Handbook Gordon Jennings" (też pdf)@Jaco napisał w [moje moto] Honda MT 80 1981r:
Jak masz czas i fundusze to życzę powodzenia.
Czas jest, z funduszami dużo gorzej.
-
@WarningDeadPL ja to niestety swoją TS-ke puściłem w świat, mam nadzieję że gdzieś tam jeszcze jeździ..
-
Niezły efekt, szczególnie, że chodzi o pierwszy raz.
Nie ustawaj w wysiłkach i dokończ projekt. Uda się i będziesz się cieszył. -
Jako iż ktoś to kiedyś (1992r) głupio zarejestrował na 49cm3, 4km mocy i motorower to przyszedł czas na sprostowanie tego no bo jak jak wyszło z fabryki jako 79cm3 i 8km jeździć na tym. Albo się trafi patrol i zabiorą dowód, albo przy (miejmy nadzieję że nigdy się tak nie stanie) wypadku ubezpieczyciel się wypnie.
A pewnie dlatego tak to zarejestrował bo mógł jeździć bez prawa jazdy.Więc zabawa się zaczęła bo zmiany rodzaju pojazdu orz pojemności itd nie można zmienić na podstawie tego że ktoś kiedyś źle wpisał tylko najprostszą drogą jest "przebudowa pojazdu".
Poradnikoopis:
podstawą prawną jest: Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. "Prawo o ruchu drogowym"
Dokładnie Dział III rozdział I Art 66 podpunkt 4.6b : "Zabrania się: dokonywania zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj pojazdu, z wyjątkiem: pojazdu, w którym zmian konstrukcyjnych dokonał przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w tym zakresie."Czyli jeśli mamy przedsiębiorcę który ma nadany odpowiedni numer PKD (45.40.z dla motocykli i 45.20.z dla samochodów itd.) to może nam on wystawić zaświadczenie o zmianach przeprowadzonych w pojeździe lub fakturę. Zaświadczenie wzory można sobie znaleźć na necie, ja pisałem sam. Jeśli przedsiębiorca nie jest vatowcem to musi być zaświadczenie jeśli jest to starczy faktura z opisanymi zmianami. U mnie to w skrócie było: wymiana silnika na 79cm3 oraz zmiana mocy, przez te zmiany żeby było to wiarygodne trzeba także zwiększyć masę pojazdu.
Jeśli mamy takie oświadczenie/fakturę to udajemy się do okręgowej stacji kontroli pojazdów i tam robią nam 2 przeglądy: pierwszy do zmiany typu pojazdu a drugi normalny.
Z oświadczaniem/fakturą udajemy się następnie do wydziału komunikacji i jeśli mamy przegląd zmieniający rodzaj oraz zaświadczenie to muszą nam zmienić dane w dowodzie.
Rzeczoznawca: wydział komunikacji nie może na obecną chwilę żądać opinii rzeczoznawcy do potwierdzenia stanu ale może (nie musi) to zrobić diagnosta aby na takiej podstawie zrobić przegląd więc kwestia dogadania się z diagnostą lub znalezienia takowego który tego nie wymaga ponieważ jest to dodatkowy koszt w wysokości 400-700zł a nawet więcej.
Więc ja już mam, po 32latach od pierwszej rejestracji, wszystko tak jak powinno być.
-
@WarningDeadPL No, to więc również w Twoim przypadku okazuje się, że najwięcej może diagnosta... :-) U mnie też tak było. Jeśli jest przychylny i nie wygłupia się, sprawę załatwiamy szybko i bez niepotrzebnych dodatkowych kosztów.
O ile "zwiększyłeś" masę? -
@leo napisał w [moje moto] Honda MT 80 1981r:
O ile "zwiększyłeś" masę?
5kg ale trzeba pamiętać żeby jakoś to wyglądało jak np mamy motocykl 2 osobowy to: masa pojazdu + masa 2 osób = ładowność pojazdu. Więc żeby nam nie wyszło coś takiego że np mamy ładowność 250kg i masę pojazdu 170kg bo wtedy te dwie osoby musiałyby ważyć po 40kg a jest to nierealne, ładowność 250kg, masa 110kg i 2 osoby po 70kg brzmi znacznie realniej.
-
@WarningDeadPL Ma to sens, dobrze pomyślałeś.
Dla porównania: w Simsonie 50 cm3 mam masę ok. 80 kg, ładowność 180 kg .
W MZ 125 cm3 (w 150 cm3 jest zresztą tak samo) masa 120 kg, ładowność 290 kg. -
Zapłon udało się skonstruować od nowa. Inne magneto przerobione aby pasowało, iskrownik i pół instalacji ale jest niebo a ziemia. Trzeba jeszcze ogarnąć wyprzedzenie i będzie cacy.
Oryginał:
To co skleciłem:
Iskra na ori układzie przy odpalaniu:
https://youtu.be/hm-cLzs1m-QIskra na nowym zapłonie:
https://youtu.be/ARQkxKlmTgk -