Jak zarobić na złomie?
-
@leo no jak cały to liczą najtaniej, jak posegregowane to bogactwo :) tak u mnie liczą.
-
@likaon napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2023):
jak posegregowane to bogactwo :) tak u mnie liczą.
@leo jak napisał @likaon . Rozebrałem go na części i kasa płynie :)
-
@Jaco Eee, no to parę lat temu sfrajerzyłem się. Robiłem totalne porządki w 4 garażach, nazbierało się złomu od cholery. W kanale leżały wymienione amortyzatory, tłumiki, tarcze hamulcowe, po kątach zebrałem jakieś zepsute urządzenia z silniczkami, starą pralkę (z metalowym zbiornikiem i bębnem z kwasówki), trochę aluminium... Wszystko zwaliłem na kupę, wywiozłem przyczepką na dwa razy na złomowiec i dostałem 70 zł. Znaczy, gdybym posegregował, zarobiłbym więcej. ;-)
To napiszcie mi jeszcze, na jakie rodzaje się segreguje? Np. miedź wyciąga się z uzwojeń silników? Części aluminiowe osobno, stal osobno, kwasówka osobno? Coś jeszcze?
-
@leo jeszcze jest mosiądz.
Mi przy okazji mojego hobby zdarza się uzbierać większe ilości miedzi, czasem też grubszy złom, aluminium to tylko jak mam coś konkretnego to odkładam. Raz do roku z częściami samochodowymi około 100km stali się uzbiera 😁 -
No ja silników akurat nie miałem ale junkers miał w środku miedziany zbiornik który wyjąłem i resztę rurek też z miedzi. Oczywiście było też trochę jak pisze @pacior mosiądzu.
@leo jak dajesz wszystko razem to mniej liczą.
Na dole w kotłowni u nas stoi stary piec żeliwny od centralnego na wungiel. . Tylko weź go rozmontuj i wynieś. :) -
@leo miedziuchę też trzeba posegregować. Jak wytargałem z uzwojeń i cewek to myślałem że to "miedź cewki". Okazuje się że to czyściocha dla złomowca. Te "miedź cewki" to są druty z miedzi w otulinie np: druty z trafo spawarek, chyba 4x tańsze, a wypalenie tej otuliny grozi minimum nie spaniem całą noc :p tak mi opowiedzieli stali bywalcy złomu. Silniki rozbieramy do zera, cewki do zera, trafo jak ma czystą miedź do zera. Najgorsze są zalane w żywicy, bo ciężko cokolwiek uwolnić i szkoda czasu.
-
@likaon napisał w Jak zarobić na złomie?:
Najgorsze są zalane w żywicy, bo ciężko cokolwiek uwolnić i szkoda czasu.
Jak dorabiałem na studiach w ochronie na złomowcu to tam chłopaki się nie pierdzielili z takimi rzeczami - rozpalali ogień w tzw. kozie, podlewali ropą i wrzucali takie elementy z miedziuchą zalaną w żywicy do pieca. Po kilku minutach wyciągali pogrzebaczem element i przy jego użyciu wydobywali tą miedź xd
-
@Gooral mimo wszystko mając miejsce na takie eksperymenty, szkoda byłoby mi zdrowia.
-
@likaon zdrowie to była ostatnia rzecz, o której myśleli, tam ważniejszy był 4ro pak 'do zrobienia' przed robotą 😉😂
-
@Gooral napisał w Jak zarobić na złomie?:
@likaon zdrowie to była ostatnia rzecz, o której myśleli, tam ważniejszy był 4ro pak 'do zrobienia' przed robotą 😉😂
To twardzi zawodnicy są. :-D
A ja za młodu, całkiem nieświadomy jeszcze, przetapiałem ołów. Uzbierany z zużytego śrutu do wiatrówki, uszkodzonych ciężarków wędkarskich, jakichś innych dupereli. Smażyłem to wszystko na gazowej kuchence, przetapiając na większe kawałki, w zamkniętym garażu... Dziś bym tak tego nie zrobił. :-)