Gęstość elektrolitu i ładowanie akumulatora
-
najpierw do autora watku jeszcze.
A w ilu Ty celach mierzyles gestosc?Mam nadzieje,z e w kilku. Chodzi mi tez o to, ze w trakcie pomiaru areometr lubi sie "przykleic" do zewnetrznej rurki i nie wyplynie tak wysoko, jak powinine. jest to systematyczny blad w tym pomiarze, zawsze w dol. Trzeba sie troche postarac, aby go uniknac.A do Sharkyego jeszcze.
Wszystko prawda, oprocz takiego drobiazgu, ze obliczasz opornosci zarowek w warunkach osiagania przez nie maksymalnej mocy, a tych opornosci uzywasz w sytuacji, gdy przez zarowke plynie prad jakies 8 razy mniejszy. Jak wiesz, opor zalezy od temparatury. Nie ma to powaznych konsekwencji w Twoim wywodzie.
Nie chce mi sie wkladac zarowki, bo moj system calkiem dobrze dziala. nieczesto mam tak rozladowany aku, zeby byl z tym problem (tzn. zeby na poczatku chcial za duzego pradu). Zmiany w zakresie 4A do zera sa OK. Ale pomysl jest polecenia godny.Co do dziecka: a jednak dobrze zgadywalem, ze byles w alkowie!
Pzdr. -
najpierw do autora watku jeszcze.
A w ilu Ty celach mierzyles gestosc?Mam nadzieje,z e w
kilku. Chodzi mi tez o to, ze w trakcie pomiaru
areometr lubi sie "przykleic" do zewnetrznej rurki
i nie wyplynie tak wysoko, jak powinine. jest to
systematyczny blad w tym pomiarze, zawsze w dol.
Trzeba sie troche postarac, aby go uniknac.Oczywiście mierzyłem w różnych celach - nie w jednej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Co do przyklejania - fakt, rzeczywiście się to zdarza ale mierzyłem wiele razy.
Obecnie akumulator się ładuje - prąd trochę ponad 1A ale nie gazuje jeszcze za mocno, a i się też nie grzeje - więc niech się ładuje.Obecnie gęstość to ok. 1,24g/cm3 - czyli trochę więcej.
-
Absolutnie! Twoj wynik nie jest wynikiem dolania wody. A
swoja droga piszesz, ze prad byl ok. 2A. Rozumiem,
ze pod koniec ladowania.Czy taki prad swiadczy o tym, ze aku wciaz jest nienaladowany?
-
Ja tak nawet przez chwilę nie pomyślałem
Cieszę się. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Napięcie na akumulatorze będzie się zmieniało i na żarówce również (będzie
------------------------------------- c i a c h -------------------------------------------
Mam nadzieję, że wszystko jest jasne.Ooo, serdeczne dzięki za wyczerpujące wyjaśnienie. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Na pierwszy rzut oka masz rację... Ciekawe, jak się ma dołączenie żarówki do różnych typów prostowników (o których pisałeś wyżej)... Zastanowię się nad tym wszystkim głębiej, gdy już wyzdrowieję; sprawdzę też praktycznie w garażu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Pozwolisz, że wrócę do tematu później... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
(Oczywiście, słyszałem już kiedyś o żarówce dołączanej do obwodu ładowania aku; nie znałem jednak szczegółów, ani nie wiedziałem, czemu to ma służyć... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)Sorrki za zwłokę w odpisaniu,
No problem... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
ale mam chore dziecko, które w trakcie pisania
tego tekstu zwymiotowało i musiałem dużo sprzątać i praćUuu, to kiepsko... Życzę Twemu dzieciakowi szybkiego powrotu do zdrowia, a jego rodzicom - jak najmniej podobnych przejść. <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Pozdrawiam Was <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czy taki prad swiadczy o tym, ze aku wciaz jest nienaladowany?
trudno mi na to pytanie odpowiedziec. napiecie ladowania (i w Twoim prostowniku, wi samochodzie) ustala sie powyzje napiecia akumulatora (jego sily elektromotoryczne), tak wiec, zawsze ma prawo jakis prad plynac. Ile to jest - to zalezy tez od aku. pzdr.
-
Powiem Wam, ze zaczynam twierdzic, ze to chyba ten moj nowy areometr jest do d... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Zmierzylem gestosc elektrolitu w innym Tico, ktore rowniez nie ma zadnych problemow z akumulatorem i gestosc byla ok. 1,22g/cm3.Czy to mozliwe, zeby przy takiej gestosci samochod jezdzil normalnie, zapalal rano bez problemow, a napiecie na nieobciazonym akumulatorze wynosilo ok. 12,6V?
Moze skala jest zle umieszczona - to taki papierowy rulonik wewnatrz tej szklanej rurki - moze sie przesunal? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Po prostu .......... w pierwszej chwili zamarłam
Jak doszłam do siebie to kłaniam się nisko <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Logiczny i precyzyjny wywód na bazie prostych praw elektrotechniki. Nawet dla kompletnego laika czytelny i precyzyjny.
Sharky zawsze byłeś jednym z moich guru w sprawach ticusiów <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
W zasadzie mogłabym jeszcze dodać ...........
ponieważ aku w trakcie ładowania jest odbiornkiem o charakterze pojemnościowym więc układ z żarówką włączoną szeregowo można potraktowac jako obwód RC (rezystancyjno - pojemnościowy) zasilony ze zródła napięcia stałego.
A zatem dopóki gromadzi się ładunek w aku dopóty płynie prąd z czasem o malejącej wartości. Jeżeli w bardzo dużym uproszczeniu potraktujemy aku jak "kondensator" to po ustaniu ładowania zrobi się w obwodzie przerwa. A zatem spadek napięcia wywołany przepływem prądu ładowania na żarówce będzie malał teoretycznie do zera.Mam nadzieję że choć troszeczkę błysnęłam na tle kolegi <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />..........oczywiście nie popisując się gdzieś po drodze skrajną niewieścią głupotą <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Po prostu .......... w pierwszej chwili zamarłam
Jak doszłam do siebie to kłaniam się nisko
Logiczny i precyzyjny wywód na bazie prostych praw elektrotechniki. Nawet dla kompletnego laika czytelny i
precyzyjny.Pisałem na bieżąco z głowy i trochę chaotycznie (było to ok. 3.00 nad ranem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
Dzięki za słowa uznania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Sharky zawsze byłeś jednym z moich guru w sprawach ticusiów
Eeee, bez przesady <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Najczęściej wypowiadam się w tematach, gdzie sam coś już robiłem. Dlatego też w większości przypadków nie wypowiadam się na temat silnika itp. gdzie jeszcze nic samodzielnie nie robiłem.W zasadzie mogłabym jeszcze dodać ...........
ponieważ aku w trakcie ładowania jest odbiornkiem o charakterze pojemnościowym więc układ z żarówką włączoną
szeregowo można potraktowac jako obwód RC (rezystancyjno - pojemnościowy) zasilony ze zródła napięcia stałego.Słuszna uwaga <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Mam nadzieję że choć troszeczkę błysnęłam na tle kolegi ..........oczywiście nie popisując się gdzieś po drodze
skrajną niewieścią głupotąKażda dodatkowa uwaga uzupełniająca wypowiedź jest jak najbardziej mile widziana, gdyż pełniej obrazuje omawiany problem <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Oczywiście mierzyłem w różnych celach - nie w jednej
Co do przyklejania - fakt, rzeczywiście się to zdarza ale mierzyłem wiele razy.
Obecnie akumulator się ładuje - prąd trochę ponad 1A ale nie gazuje jeszcze za mocno, a i się
też nie grzeje - więc niech się ładuje.
Obecnie gęstość to ok. 1,24g/cm3 - czyli trochę więcejNajlepiej pojezdzij z nim troche bo po uzupełnieniu wody może być tak że "woda"zostanie na górze, a nie miesza sie odrazu z elektrolitem który jest pomiędzy płytami, wbrew pozorom troche to trwa bo pomiędzy płytami jest dużo zakamarków i płyty też są "nasiąknięte" elektrolitem. A niestety nie da sie tam zamieszać łyżeczką jak herbate;)).Zajmowałem sie jedyś "zawodowo" ładowaniem akumulatrów i często miałem ten problem. W każdym razie nie uzupełniaj go kwasem.... a przynajmniej nie teraz bo to poważniejsza operacja.
-
Cieszę się.
Ja też <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
------------------------------------- c i a c h -------------------------------------------
Ooo, serdeczne dzięki za wyczerpujące wyjaśnienie. Na pierwszy rzut oka masz rację... Ciekawe, jak się ma
dołączenie żarówki do różnych typów prostowników (o których pisałeś wyżej)...Żarówka we wszystkich przypadkach ogranicza jedynie przepływający prąd w układzie prostownik - akumulator.
Zastanowię się nad tym wszystkim
głębiej, gdy już wyzdrowieję; sprawdzę też praktycznie w garażu. Pozwolisz, że wrócę do tematu później...Jak najbardziej polecam sprawdzić wszystko praktycznie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
(Oczywiście, słyszałem już kiedyś o żarówce dołączanej do obwodu ładowania aku; nie znałem jednak szczegółów, ani
nie wiedziałem, czemu to ma służyć... )Trzeba było mnie zapytać <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Uuu, to kiepsko... Życzę Twemu dzieciakowi szybkiego powrotu do zdrowia, a jego rodzicom - jak najmniej podobnych
przejść.Niestety maluch choruje nam już od dłuższego czasu. Teraz ma ciągły, duszący kaszel, co sprawia, że praktycznie nie może zasnąć. Byliśmy z nim wczoraj wieczorem u lekarza, jednak nowe dodatkowe leki zaowocowały buntem żołądka. Dziś jest lepiej, choć nadal ma problemy z oddychaniem i zaśnięciem.
Wierzę, że w ciągu następnych paru dni uda się powrócić do zdrowia.Pozdrawiam Was
Również przesyłamy pozdrowienia.
-
Witam
W zasadzie Sharky i Staruch napisali już o wszystkim.
Ale zastanawia mnie fakt, że skoro:Ładował się ok. 5 godzin stałym napięciem ok. 14,3V.
Prąd wynosił ok. 2A. Pod koniec ładowania zaczął już dość mocno gazowaćto może jeśli akumulator gazuje to napięcie ładowania jest za duże (może w rzeczywistości jest więcej niż 14,3V).
Jeśli przyjąć, że napięcie gazowania ogniwa jest 2,4V to daje nam 14,4V na akumulatorze.
Zauważcie, że podczas jazdy napięcie w instalacji może sięgać nawet 14,8V (przy ujemnych temperaturach - niestety nie mam przy sobie książki Trzeciaka z charakterystyką alternatora) i akumulator nie gazuje.
Pozdrawiam wszystkich i ich pociechy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
że napięcie gazowania ogniwa jest 2,4V to
daje nam 14,4V na akumulatorze.
Wybacz ale to co tu okresliłeś jest mówiąc delikatnie ........ nieprawdziwe. Nie istnieje takie coś!!!
akumulator nie
gazuje.
To niestety też muszę podważyć.
Może się za wiele nie znam ale "wolty" to moja specjalność i troszkę mnie z nóg zmiata na taką frywolność elektryczną <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Pisałem na bieżąco z głowy i trochę chaotycznie (było to
ok. 3.00 nad ranem )Chciałabym mieć taki chaos chocby o 23-ej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Dzięki za słowa uznania
Proszę bardzo
Słuszna uwaga
I bardzo dziękuję <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />