Ceny paliw...
-
Niestety podatek wprowadzony...
Swoją drogą to nie rozumiem skąd na niektórych stacjach tak duże rozbieżności pomiędzy Pb95, a ON skoro w hurcie różnice to max. 4 gr/l, a dziś w ogóle:
Pb95 - 4,93 zł/litr
Pb98 - 5,27 zł/litr
ON - 4,93 zł/litr -
W hurcie wreszcie trochę taniej:
Pb95 - 4,90 zł/litr
Pb98 - 5,23 zł/litr
ON - 4,90 zł/litr -
U mnie wczoraj na MOMO (stacja bezobsługowa) Pb95 było po 4,79 zł. ;) Dziś już 4,88 zł. :P
A tak to w środę tankowałem w Radomiu na Leclercu po 4,91 zł.
-
@pacior u mnie też MOMO było zamknięte przez ponad rok, ale jakiś miesiąc temu reaktywowali (zmienił się właściciel) obydwie na terenie miasta. W Natolinie (przy drodze z Grodziska do A2) dalej zamknięta. Także docelowo nowy właściciel pewnie będzie chciał reaktywować wszystkie (ta w Zielonce podobno działa). ;)
-
Nadal minimalne spadki:
Pb95 - 4,89 zł/litr
Pb98 - 5,21 zł/litr
ON - 4,91 zł/litr -
Niestety podwyżki wróciły...
Hurt:
Pb95 - 5,04 zł/litr
Pb98 - 5,37 zł/litr
ON - 5,01 zł/litr -
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
Niestety podwyżki wróciły...
Hurt:
Pb95 - 5,04 zł/litrJa płaciłem dziś 4,98. Ale jadąc na wschód widziałem na stacjach 5,09 i 5,15...
-
-
W moich stronach mniej jak 5.05 do 5.15 i więcej nie znajdzie się tanie paliwo.
-
Trochę zmian w międzyczasie, ale obecnie obniżki i to nie byle jakie :)
Hurt:
Pb95 - 4,89 zł/litr
Pb98 - 5,21 zł/litr
ON - 4,86 zł/litr -
U mnie w okolicach nadal od 5,15zł. za PB 95.
-
@Jaco bo jak są podwyżki to na stacjach już na drugi dzień masz drożej, a jak obniżki to jest gadanie, że stara dostawa, bla, bla, bla i musisz poczekać z 4-5 dni na jakiś ruch w dół...
-
Napiszę tak. Cena jaka jest to jest . Ja podjeżdżam i tankuję. Płacę i odjeżdżam.
-
To ja jak widzę drożyznę to nawet jak jadę na rezerwie się nie zatrzymam :P
-
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
To ja jak widzę drożyznę to nawet jak jadę na rezerwie się nie zatrzymam :P
Więcej wydasz na pompę paliwa tankując syf do baku i zasysając go na rezerwie niż oszczędzisz 😋 o czasie, który spędzisz jak się tego problemu nabawisz nie wspomnę 😉
Ja z tankowania tam gdzie najtaniej wyleczyłem się skutecznie z 5 lat temu. Moja rodzicielka tak robiła, jeździła na stację gdzie paliwo było mega tanie, skończyła gdy zimą zamiast filtra paliwa miała sopel lodu i nie mogła odpalić...wiadomo, że nie tankuje tam gdzie jest drogo - w PL np na BP, albo na autostradzie, ale nie jeżdżę celowo na drugi koniec miasta bo jest np 5gr taniej. Zwyczajnie nie ma to sensu, tankuje w PL zazwyczaj na orlenie który zawsze gdzieś jest po drodze. Tutaj w UK też mam w okolicy (zawsze po drodze do domu) 2 shelle i tam tankuje. Z tankowania na Texaco i BP wyleczyłem się po tym jak Mondeo "rzucało palenie" jeżdżąc na ich paliwie...mój czas i nerwy są ważniejsze i cenniejsze niż 1-2£ które zaoszczędze na tydz.
-
Gooral ma dużo racji. Gdyby wszystkie stacje były "pewne", można byłoby kombinować, ale tak nie jest...
Dziś rozmawiałem z sąsiadem garażowym, który ma 13-letnią hondę accord kombi. Po 10 latach
(butla "wyszła") zrezygnował całkiem z LPG - silnik nie wytrzymuje, poleciał pierścień na 1. cylindrze... A parę miesięcy szukał usterki, wymienił kupę części... Jeździ więc na benzynie i tylko z BP, bo narzekał, że po Orlenie miał 2 razy kłopot...
Tak to jest ze skomplikowanymi silnikami. Ale Tico przepali, co mu się wleje. ;-)