Klocki hamulcowe
-
Muszę pomału rozglądać się za wymianą klocków hamulcowych z racji dobiegającego już ich żywotu.
Aktualnie jeżdżę na tarczach Mikoda i klockach "oryginalnych GM" Zestaw ten nie stwarzał problemów tylko hamulce lubią popiskiwać.Szukam czegoś ze średniej półki cenowej.
Aktualnie myślałem nad klockami: STEINHOF (robią ponoć klocki dla Fiata w Tychach), cena za komplet z wysyłką ok 40zł.Na jakich klockach obecnie jeździcie?
-
Ja zazwyczaj wkładam klocki Fomar, a obecnie jakieś koreańskie mam które były w pudełku o oznaczeniu Service Parts - kupione w Polpartsie, mają już jakieś 30kkm najechane, zostało mniej niż połowa do zużycia.
-
Klocki FERODO, tarcze BREMBO. Zestaw mocno polecany przez starych userów, rzeczywiście daje radę i niespodzianek brak.
-
klocki fomar mogę polecić
-
Ja od siebie w Swifcie mogę śmiało polecić ATE (klocki i tarcze)
-
A tarcze mam Jurid, najechałem na nich już 70kkm i do 100kkm powinny wytrzymać
-
@pacior
Ile średnio wytrzymują klocki Fomar? -
-
Wymieniłem dzisiaj klocki hamulcowe na nowe.
Znalazłem okazyjnie klocki Fomar za 20zł to postanowiłem je zakupić. Klocki już założone i jak na razie jest ok - najważniejsze że hamulce przestały popiskiwać.Strasznie twarde musiały być stare klocki ponieważ 60 tysięcy mają przejechane a nie mają nawet połowy zużycia:/ Dodatkowo popiskiwały przy hamowaniu. Niby to były oryginalne klocki ale jakoś w to nie wierzę - jakaś podróba musiała być. Może i dobrze, że ta okładzina się oderwała :)
-
Przyczyny pisków mogą być różne, nie tylko twarda, zeszklona powierzchnia klocka (którą można przeszlifować na papierze ściernym). Częściej powodem bywa rdza na rancie tarczy, wbity w klocek kamyk, zakleszczające się klocki na tarczy, a także brak blaszek lub ich zabrudzenie powodujące niewłaściwą pracę.
-
@leo
Klocki 2 razy w roku (przy okazji zmiany kół) ściągam i czyszczę prowadnice oraz sprawdzam pływające śruby.
Obstawiam w moim przypadku słabej jakości klocki które i tak skończyły już swój żywot. -
Rozumiem.
A ja nie robię kompletnie nic przy moich. Najpierw 111 kkm na fabrycznych, potem 57 kkm na jakichś innych, a od 25 kkm na Ferodo. Chyba raz kiedyś wyjmowałem klocki celem przeczyszczenia, bo piszczały. Teraz też czasem pisną, ale podczyszczę podobnie, jak Ty - przy zmianie kół.