Ile pali Twój Swift?
-
po prostu mi hamuje silnikiem do 1500 rpm, na wszystkich biegach
-
Moze 1.0 podaje paliwo juz od 2000 obrotow w dol
-
W GTi przy jeździe:
Dom-> praca -> miasto, rozgrzanie silnika-> objechanie paru Hond i BMW -> dom
Czasami w weekendy wypad na tor lub jakiś parking.
Spalanie wynosi 9-10l zimą.
Ale teraz GTi stoi w garażu umyte, schowane przed solą, która tylko czycha, aby osadzić się na podwoziu i zardzewieć mi swifta -
a od stania gumy łozyska i wszelkie elementy ruchome o akumulatorze i hamulcach nie wspominam umierają ... mysle ze sol i regularne mycie to mniejsze zło.Ja myje auto co tydzień i zyje. jak jest duzy mroz to na myjnie i prosto do domu do garażu niech schnie.
-
Spalanie? Takie jak w podpisie
-
Sedan 1,3 1993:
Trasa (nie przekroczyłem 100km/h) - 4,7 - 4,9 l/100
Miasto - od 6 do 6,5 l/100
Zima - 0d 7 do 8 l/100
Mierzone od korka do E od ponad roku.
Średnia roczna 6,31 l/100 w mieście jeżdżę dość dynamicznie + eco driving. -
jak w temacie. silnik i
spalanieSilnik 1.3 8V
Rekord na trasie - 1500 km w góry i po górach + powrót z pełnym obciążeniem - 4,9 l/100 km
Po mieście średnio - do 7 l/100 km
-
nieee,hjujdaja
jakiego konkretnie?
-
jakiego konkretnie?
Adaam,to była prowokacja
-
jak w temacie. silnik i
spalanie
1,3 16V SOHC
Średnie spalanie - 5,2 - jak jeździ moja Helena
5,6 - jak jeżdżę ja
Na autostradzie Praga i spowrotem, ja z Heleną i dwoje dzieci (naszych) , oraz bagażnik zapakowany jak to na wczasy, oporowo, torby pod nogami dzieci i na kanapie obok nich, pedał w podłogę na maxa gdzie tylko się dało - 6,5. Nadmienię jeszcze że udało mi się wtedy rozwinąć i długo utrzymać V max 190km/h. Nie bardzo wiem jak to możliwe, przecież to tylko 1,3. Niby 16V, ale na jednym wałku i 85koni, nie jak gtik... Ale Paruch kiedyś pisał, że jak dobrze dotarty to 90koni Pomiary nie na wskazówkę, tylko do pełna i znowu do pełna i jeszcze raz i jeszcze... Więc bardzo dokładne. -
1,3 16V SOHC
Średnie spalanie - 5,2 - jak
jeździ moja Helena
5,6 - jak jeżdżę jaMój sedan ani myślał zejść w zimie z 8,0 latem z 7,5 - 7,0.
Najlepszy wynik jaki uzyskałem na długim przejeździe to 5,7. Ale nie na autostradzie. -
To dużo jakoś Ci palił, niby trochę cięższy od 5d i gorsza aero, ale bez przesady... Może jakieś oponki miałeś konkretniejsze, bo ja to na tych seryjnych 155/13 jeżdżę, tak jak go wziąłem z salonu. Ale myślę o innych na tą wiosnę. I o alusach 14 . Tylko Helena...
-
To dużo jakoś Ci palił, niby
trochę cięższy od 5d i gorsza aero, ale bez przesady... Może jakieś oponki miałeś
konkretniejsze, bo ja to na tych seryjnych 155/13 jeżdżę, tak jak go wziąłem z salonu. Ale
myślę o innych na tą wiosnę. I o alusach 14 . Tylko Helena...Zimą seryjny rozmiar zimówek, latem 185/55/14.
No jakos tak szło, może noga za ciężka?
-
Adaam,to była prowokacja
No już myślałem, że swojego ukochanego Swifta chcesz opchnąć...
-
W sumie pare cieplejszych dni i juz mi sie z zasiegu 4xx zrobilo 5xx km
Dzisiaj jade na tankowac pod korek - obaczym ile spalil. -
Suzuki Swift 1.0
Swoje autko mam od 2 tygodni..
Gdy pierwszy raz tankowalem, przy pustym baku za 50PLN, wlalem jakies 11,5 l.
Jak to pierwszy raz... gaz w deche i ogień
na liczniku caly czas powyżej 100, obwodowa 150 .. i tak przejechałem 150km..zauważmy ze jest zima teraz..Teraz wlalem znow za 50PLN , 11,5 litra . dalej zima..
jeżdizlem bardzo powoli i ekonomicznie.. i co śmieszne, znow zrobilem 150kmMoje dane dotyczą zgrubsza jazdy po mieście
-
Suzuki Swift 1.0
na liczniku caly czas powyżej
100, obwodowa 150 .. i tak przejechałem 150km..zauważmy ze jest zima teraz..Moje dane dotyczą zgrubsza
jazdy po mieścieTo zgrubsza wyreguluj sobie predkosciomierz, bo w 150 w 1.0 nie uwierze, chyba ze z wiatrem i z gorki. Instynkt samozachowawczy to odrebna sprawa.
Ps. Po wczorajszym tankowaniu: 6.01l (pomiar na 500km).
-
To zgrubsza wyreguluj sobie
predkosciomierz, bo w 150 w 1.0 nie uwierze, chyba ze z wiatrem i z gorki.Udowodnić Ci,że nie musi być z górki? z górki miałem więcej Ale litr w końcu nie jest stworzony na autostrady tylko raczej do miasta
-
To zgrubsza wyreguluj sobie
predkosciomierz, bo w 150 w 1.0 nie uwierze, chyba ze z wiatrem i z gorki. Instynkt
samozachowawczy to odrebna sprawa.Myśle ze nie musze, a moje dane sa prawdziwe.
150km/h osiągnąłem na trójmiejskiej obwodnicy, kolega jechał za mną Astrą II SPORT 2.0, sam potwierdzał że jego licznik tyle pokazywał -
Udowodnić Ci,że nie musi być
z górki? z górki miałem więcej Ale litr w końcu nie jest stworzony na
autostrady tylko raczej do miastaWiem, ze sie da, bo z gorki i z wiatrem moj znajomy 1.0 przez jechal chwile 160. Osiagnac sie da, ale czy utrzymac przez wiekszosc trasy tak, zeby faktycznie zachwycac sie malym spalaniem przy jezdzie dynamicznej i ekonomicznej?
Samochod spala najwiecej na przyspieszaniu, wiec jak trzymasz stala predkosc (nawet dosc wysoka) spali mniej niz jazda do 50km za to od swiatel do swiatel...