Przekaźniki w światłach przednich - ktoś zakładał?
-
ja mam zamiar założyć, miałem wcześniej schemat ale nie funkcjonuje tak jak trzeba,
pytałem paru osób, w tym z forum, jak podłączyli przekaźniki, ale każdy jakoś miga się z
odpowiedzią choć sprawa jest tak naprawdę śmiesznie prosta - obejdze się bez porad, widać
nie każdy ma ochotę dzielić się swoimi doświadczeniami - wielkie dzięki, wykombinowałem
sam jak to zrobić
wystarczy jeden przekaźnik na światła mijania i (jeśli ktoś chce) jeden na drogowe, plus dwie
diody zabezpieczające cewki przekaźników, sterowanie przekaźnikiem jest z masy i kontrolki,
drugi przekaźnik może załączać długie odłączając jednocześnie przekaźnik krótkich, jutro
dokupuję jeden przekaźnik i podłączam
schemat podłączenia zamieszczę na forumJestem w szoku,że Tico nie ma przekaźników na światła drogowe i mijania założonych fabrycznie!Byłem pewny że są i nawet nie sprawdzałem.Jak można taki duży prąd przepuścić przez wyłącznik świateł i stacyjkę!Przecież poupalają się styki.Dobrze,że poruszyłeś ten temat.Ja nawet w Maluchu miałem przekażniki nie tylko na światła drogowe i mijania,ale nawet przekażnik założyłem razem ze światłami do jazdy dziennej!W wolnej chwili muszę się też zabrać za założenie przekażników.
-
Czy ktoś zakładał przekaźniki do świateł mijania/drogowych?
Jeśli tak, to:
Czy widać różnicę w mocy świateł (mniejszy spadek napięcia na przewodach i przełączniku)?
Prosiłbym o informacje jakie to przekaźniki, ile ich macie i pare słów o ich instalacji i zmianach w układzie
elektrycznym.<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> żebyśmy się dobrze zrozumieli:
1. czy chodzi o przekaźniki w ogóle do załączania świateł ? (czyli to, co sugeruje wypowiedź stacha poniżej) - tylko po co - tak jak jest w tico jest dobrze i chyba styki się nikomu specjalnie nie palą?
albo:
2. ja zrozumiałem, że chodzi o przekaźniki do automatycznego załączania świateł i o takim rozwiązaniu pisałem?
-
schemat podłączenia zamieszczę na forum
Będę wdzięczny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Najbardziej mi zależy na parametrach przekaźników, tudzież innych elementów (diod, itp.). -
Będę wdzięczny
Najbardziej mi zależy na parametrach przekaźników, tudzież innych elementów
(diod, itp.).Przemneu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - wtrącę się: przeczytaj dokładnie i odpowiedz Piotrkowi P. na jego OSTATNI post ( TEN ), aby uniknąć nieporozumień.
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
żebyśmy się dobrze zrozumieli:
1. czy chodzi o przekaźniki w ogóle do załączania świateł ? (czyli to, co sugeruje wypowiedź
stacha poniżej) - tylko po co - tak jak jest w tico jest dobrze i chyba styki się nikomu
specjalnie nie palą?
albo:
2. ja zrozumiałem, że chodzi o przekaźniki do automatycznego załączania świateł i o takim
rozwiązaniu pisałem
?Mi chodziło o przekaźniki które załączają główny prąd,który płynie do świateł.Przez wyłącznik i przełącznik świateł płynie wtedy prąd do załączania przekaźnika,rzędu kilku watt,a nie kilkudziesięciu-jak jest instalacja bez przekaźników.Na pewno z przekaźnikami jest mniejszy spadek napięcia i światła lepiej świecą.Przez myśl mi nie przeszło,że Tico nie ma takich przekaźników.Założę je na pewno,jak tylko będę miał czas.W Syrenie105 miałem przekaźnik nawet na sygnał dźwiękowy.Naciskając sygnał dźwiękowy uruchamiamiałem elektromagnez w przekaźniku,który przyciągał styk i załączał prąd do sygnału dźwiękowego.Przez wyłącznik,który mógł być bardzo delikatny płynął mały prąd,tylko taki aby elektromagnez mógł załączyć styk,przez który płynął duży prąd,potrzebny do uruchomienia sygnału dźwiękowego.Piszę tak dokładnie,aby już nikt nie pomylił o jaki przekaźnik mi chodzi.Dodam tylko,że Syrena105 miała taki przekaźnik sygnału dźwiękowego zamontowany fabrycznie.
-
żebyśmy się dobrze zrozumieli:
1. czy chodzi o przekaźniki w ogóle do załączania
świateł ? (czyli to, co sugeruje wypowiedź stacha
poniżej) - tylko po co - tak jak jest w tico jest
dobrze i chyba styki się nikomu specjalnie nie
palą?
albo:
2. ja zrozumiałem, że chodzi o przekaźniki do
automatycznego załączania świateł i o takim
rozwiązaniu pisałem
?Coś się dziwnego na forum porobiło - w ogóle mi dziś dziwnie wolno działa.
Mimo, że już mu odpowiedziałem, to odpowiedzi nie widzę - ale mniejsza z tym:
Chodzi oczywiście o p.1 - czyli przekaźniki, dzięki którym światełka będą zasilane wprost z aku, a nie poprzez długie kable i przełączniki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czy ktoś zakładał przekaźniki do świateł
mijania/drogowych?
Ja założyłem już około rok temu
Jeśli tak, to:
Czy widać różnicę w mocy świateł (mniejszy spadek
napięcia na przewodach i przełączniku)?
w moim przypadku przed założeniem nie działała migawka "długich", która po założeniu przekaźnikó znowu się sama pojawiła.
Prosiłbym o informacje jakie to przekaźniki, ile ich
macie i pare słów o ich instalacji i zmianach w
układzie elektrycznym.Zajrzyj tu, a znajdziesz schemat
http://www.zlosniki.pl/showthreaded.php?C...o=&vc=1 -
Ja założyłem już około rok temu
w moim przypadku przed założeniem nie działała migawka
"długich", która po założeniu przekaźnikó znowu się
sama pojawiła.
Zajrzyj tu, a znajdziesz schemat
http://www.zlosniki.pl/showthreaded.php?C...o=&vc=1Niezupełnie o to chodzi. To jest taki uproszczony schemat automatycznego gaszenia świateł... a mi chodzi głównie o typ przekaźników, które trzeba kupić i ewentualne inne elementy elektroniczne.
-
Niezupełnie o to chodzi. To jest taki uproszczony schemat automatycznego gaszenia świateł... a mi chodzi głównie o
typ przekaźników, które trzeba kupić i ewentualne inne elementy elektroniczne.co do przekaźników mogę ci od razu powiedzieć, że tak naprawdę jedyny warunek to to, że muszą być samochodowe a nie zwykłe elektroniczne
zaletą przekaźników samochodowych jest to, że jakby to powiedzieć ... są bardziej "toporne" i przewidziane są do pracy w zakresach napięć przeważnie 6-15V, a zwykłe mogą pracować poprawnie raczej tylko w okolicach własnego napięcia nominalnego i nie są przewidziane do pracy w trudniejszych warunkach (jakie na pewno będą w samochodzie)
dobre sa np. amerykańskiej firmy NHG mają amperaż do ok. 30A a cena to ok. 6-7 zł, warto zabezpieczyć cewkę takiego przekaźnika diodą prostowniczą np. 1N4007 -
co do przekaźników mogę ci od razu powiedzieć, że tak
naprawdę jedyny warunek to to, że muszą być
samochodowe a nie zwykłe elektroniczne
zaletą przekaźników samochodowych jest to, że jakby to
powiedzieć ... są bardziej "toporne" i przewidziane
są do pracy w zakresach napięć przeważnie 6-15V, a
zwykłe mogą pracować poprawnie raczej tylko w
okolicach własnego napięcia nominalnego i nie są
przewidziane do pracy w trudniejszych warunkach
(jakie na pewno będą w samochodzie)
dobre sa np. amerykańskiej firmy NHG mają amperaż do ok.
30A a cena to ok. 6-7 zł, warto zabezpieczyć cewkę
takiego przekaźnika diodą prostowniczą np. 1N4007Jaki jest cel wstawienia tej diody?
-
Niezupełnie o to chodzi. To jest taki uproszczony
schemat automatycznego gaszenia świateł... a mi
chodzi głównie o typ przekaźników, które trzeba
kupić i ewentualne inne elementy elektroniczne.Ten jak to nazywasz uproszczony schemat chodzi w moim pędziwiatrze od roku, u mojego szwagra od pół. Sprawuje się naprawdę świetnie. A typ przekaźników .... po prostu jedź na złom i poproś o podstawę z przekaźnikami z Poloneza. Ja zapłaciłem za 2 zestawy 30 PLN z kompletem przekaźników. Podstawę mocujesz po prawej stronie komory silnika zaraz za reflektorem "kierowcy". Nawet otwory prawie idealnie pasują. Gdybym miał tikolota w zasięgu (niestety stoi jakieś 1400 km ode mnie) tobym zrobił zdjątko.
Pozdrawiam -
dobre sa np. amerykańskiej firmy NHG mają amperaż do ok. 30A a cena to ok. 6-7 zł, warto zabezpieczyć cewkę takiego
przekaźnika diodą prostowniczą np. 1N4007.... ale dioda chyba nie ma za zadanie zabezpieczenie cewki przekaźnika <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Chodzi oczywiście o p.1 - czyli przekaźniki, dzięki
którym światełka będą zasilane wprost z aku, a nie
poprzez długie kable i przełącznikiNa marginesie, do reflektorów prąd jest podawany non stop, zapalanie świateł sterowane jest masą. /jakby ktoś przypadkiem nie wiedział/
Pozdrawiam -
Na marginesie, do reflektorów prąd jest podawany non stop, zapalanie świateł sterowane jest masą. /jakby ktoś
przypadkiem nie wiedział/Nie zgodzę się, gdyby prąd był podawany non-stop, to by światła cały czas świeciły <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Nie zgodzę się, gdyby prąd był podawany non-stop, to by
światła cały czas świeciłyTo sprawdź sobie próbówką, a zmienisz zdanie. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
To sprawdź sobie próbówką, a zmienisz zdanie.
Nie zmienię zdania <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Piszesz, że podawany jest non-stop prąd do reflektorów, co oznacza, że płynie on w obwodzie. Płynięcie prądu w obwodzie oznacza, że światła się świecą.
Zgodzę się natomiast ze stwierdzeniem, że do reflektorów przez cały czas podawane jest napięcie , a dokładniej +12V <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Nie zmienię zdania
Piszesz, że podawany jest non-stop prąd do reflektorów,
co oznacza, że płynie on w obwodzie. Płynięcie
prądu w obwodzie oznacza, że światła się świecą.Zgodzę się natomiast ze stwierdzeniem, że do reflektorów
przez cały czas podawane jest napięcie , a
dokładniej +12V
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
no commentPozdrawiam
-
Mi chodziło o przekaźniki które załączają główny prąd,który płynie do świateł.Przez wyłącznik i
przełącznik świateł płynie wtedy prąd do załączania przekaźnika,rzędu kilku watt,a nie
kilkudziesięciu-jak jest instalacja bez przekaźników.Na pewno z przekaźnikami jest mniejszy
spadek napięcia i światła lepiej świecą.Przez myśl mi nie przeszło,że Tico nie ma takich
przekaźników.Założę je na pewno,jak tylko będę miał czas.W Syrenie105 miałem przekaźnik
nawet na sygnał dźwiękowy.Naciskając sygnał dźwiękowy uruchamiamiałem elektromagnez w
przekaźniku,który przyciągał styk i załączał prąd do sygnału dźwiękowego.Przez
wyłącznik,który mógł być bardzo delikatny płynął mały prąd,tylko taki aby elektromagnez
mógł załączyć styk,przez który płynął duży prąd,potrzebny do uruchomienia sygnału
dźwiękowego.Piszę tak dokładnie,aby już nikt nie pomylił o jaki przekaźnik mi chodzi.Dodam
tylko,że Syrena105 miała taki przekaźnik sygnału dźwiękowego zamontowany fabrycznie.po pierwsze tico to tico a nie syrenka
syrenaka jaka jest kazdy wie
z tego co mi wiadomo jeszcze nikt nienarzekal na to ze mu sie styki upalaja
czyli poco naprawiac cos co dobrze dziala
koreance naprawde przemysleli ta puszke bo mam to ponad rok i nic sie niepsuje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />zamiast zabawy w elektryka pokombinuj jak kupic dwie nastepne oponki na zime <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> bo tico jest naprawde ok i bardziej od przekaznikow potrzebuje opon
-
zamiast zabawy w elektryka pokombinuj jak kupic dwie
nastepne oponki na zime bo tico jest naprawde
ok i bardziej od przekaznikow potrzebuje opon150% racji <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
.... ale dioda chyba nie ma za zadanie zabezpieczenie cewki przekaźnika
Dioda przepuszcza prad w jedną stronę.Często amatorzy dają diodę szeregowo na plusie,aby zabezpieczyć radio samochodowe przed spaleniem,w razie pomylenia biegunów.Ale w jaki sposó dioda zabezpiecza cewkę przekaźnika? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />