pewnie juz bylo: olej w skrzyni
-
Spotkałem się z czymś podobnym. Rozmawiając kiedyś z
fachowcem, którego uważałem zawsze za dobrego
specjaliste powiedział mi, że tego oleju się wogóle
nie wymienia i nieźle mnie to zdziwiło. Wiadomo
jednak, że skoro producent zaleca wymiane to coś
wiekszego lub mniejszego w tym musi być.Wydaje mi się, że wymiana jest zalecana nie ze względu na zużycie oleju (utratę parametrów) - wynikające po prostu z jego "przebywania" w skrzyni, tylko ze względu na zanieszyczenie. Przykład: w seicento kolegi olej zlany ze skrzyni po 60 tysiącach km miał bardzo ładny kolor - miodowo-srebrny metalik. Po prostu skrzynia biegów jest urządzeniem opartym na tarciu (nie ma możliwości nawet przy synchronizacji idealnego zapinania biegu bez leciuteńckiego nawet przytarcia - i tak po mikro-opiłeczku zbierają się zanieczyszczenia. Zresztą wydatek kilkudziesięciu PLN co 40-50 tysięcy km (dla mnie to jest np. niecały rok jeżdżenia) to nie jest jakaś kosmiczna cena za niezawodność auta. A wiem, co mówię - mam przejechane Matizem ponad 245 tysięcy km i skrzynia jest oryginalna i nie ma z nią problemów - olej zmieniany co 40-50 kkm.
-
Wydaje mi się, że wymiana jest zalecana nie ze względu na zużycie oleju (utratę parametrów) - wynikające po prostu z
jego "przebywania" w skrzyni, tylko ze względu na zanieszyczenie.ja jeździłem na fabrycznie zalanym do ok. 30kkm i wymienili mi przy okazji przeglądu ale nie pamiętam na jaki
niedawno przy ok. 65kkm wymieniłem na ELF Tranself TRX, 75W80, koszt ok. 55 zł
ten poprzedni był czysty, po tych zmianach odczuwalnej różnicy w jeździe to nie ma -
Wydaje mi się, że wymiana jest zalecana nie ze względu na zużycie oleju (utratę parametrów) -
wynikające po prostu z jego "przebywania" w skrzyni, tylko ze względu na zanieszyczenie.
Przykład: w seicento kolegi olej zlany ze skrzyni po 60 tysiącach km miał bardzo ładny
kolor - miodowo-srebrny metalik. Po prostu skrzynia biegów jest urządzeniem opartym na
tarciu (nie ma możliwości nawet przy synchronizacji idealnego zapinania biegu bez
leciuteńckiego nawet przytarcia - i tak po mikro-opiłeczku zbierają się zanieczyszczenia.
Zresztą wydatek kilkudziesięciu PLN co 40-50 tysięcy km (dla mnie to jest np. niecały rok
jeżdżenia) to nie jest jakaś kosmiczna cena za niezawodność auta. A wiem, co mówię - mam
przejechane Matizem ponad 245 tysięcy km i skrzynia jest oryginalna i nie ma z nią
problemów - olej zmieniany co 40-50 kkm.Wpełni zgadzam się z opinią kolegi. W Polonezie również zmieniałem olej co 40-50 tys km i ze skrzynią biegów miałem spokój. Po prostu oszczędzanie w takiej sytuacji na oleju do skrzyni nie ma sensu jeżeli chcemy spać spokojnie i mieć pewność, że nasze auto nie odmówi nam posłuszeństwa. Dobrą opinią cieszą się oleje przekładniowe Castrola i osobiście zapewne takowy zastosuję.
Pozdrawiam
-
Wpełni zgadzam się z opinią kolegi. W Polonezie również zmieniałem olej co 40-50 tys km i ze skrzynią biegów miałem
spokój. Po prostu oszczędzanie w takiej sytuacji na oleju do skrzyni nie ma sensu jeżeli chcemy spać spokojnie
i mieć pewność, że nasze auto nie odmówi nam posłuszeństwa. Dobrą opinią cieszą się oleje przekładniowe
Castrola i osobiście zapewne takowy zastosuję.
PozdrawiamA mnie zastanawia jeden fakt.
Mianowicie do innych samochodów zalecane są często oleje tej samej klasy co w Tico, a tam nie zaleca się w ogóle jego wymiany, a jedynie ewentualne dolewki. -
ja jeździłem na fabrycznie zalanym do ok. 30kkm i wymienili mi przy okazji przeglądu ale nie
pamiętam na jaki
niedawno przy ok. 65kkm wymieniłem na ELF Tranself TRX, 75W80, koszt ok. 55 zł
ten poprzedni był czysty, po tych zmianach odczuwalnej różnicy w jeździe to nie maDlaczego nikt nie stosuje naszego polskiego "Hipola"? Oleje przekładniowe marki "Hipol",też są produkowane w całej gamie lepkości i mozna dobrać taką lepkość jak każe instrukcja,a ten olej wcale nie odbiega jakością od zagranicznych,a jest dużo tańszy.
-
A mnie zastanawia jeden fakt.
Mianowicie do innych samochodów zalecane są często oleje tej samej klasy co w Tico, a tam nie
zaleca się w ogóle jego wymiany, a jedynie ewentualne dolewki.Wiesz nie chcę tutaj filozofować, gdyż nie znam szczegółowo budowy skrzyni biegów w Tico jednakże uważam, że jednak jest to element, w którym odbywa się tarcie i faktycznie jakieś drobiny mogą pozostawać w oleju. Producent zaleca wymianę co 20 kkm. Nie bez powodu. Osobiście wolę wymienić tam olej co 40-50 kkm i mieć pewność, że ten jakże istotny element mnie nie zawiedzie.
Co się natomiast tyczy olejów Hipol to mój znajomy był na szkoleniu w rafinerii (nie pamiętam teraz nazwy), w której produkują ten olej i jak go pytałem o szczegóły to stwierdził "ale mają tam syf". Mnie to przekonało. Sam nie jeżdżę dużo (jakieś 16 kkm na rok) i w takim wypadku wolę raz na 3 lata wydać te 30zł więcej i mieć pewność, że stosowany olej jest naprawdę dobrej jakości.
Pozdrawiam
-
Dlaczego nikt nie stosuje naszego polskiego "Hipola"?
Oleje przekładniowe marki "Hipol",też są
produkowane w całej gamie lepkości i mozna dobrać
taką lepkość jak każe instrukcja,a ten olej wcale
nie odbiega jakością od zagranicznych,a jest dużo
tańszy.Teraz nie wiem, ale jak kilka lat temu wymieniałem to polski olej klasy GL-4 (75W-85) po prostu nie istniał w sprzedaży! To już jest klasa lepkościowa oleju syntetycznego lub semi-syntetycznego. Jednak wtedy uparcie wlałem jakiś najlepszy Hipol klasy zbliżonej (bo wcześniej stosowałem taki w Ładzie) bodajże Hipol MF 80W/90 i po 3 dniach musiałem go niestety zlać <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Była zima, skrzynia na zimno rzęziła i grzechotała, biegi nie chciały wchodzić. Zalałem Shella 75W-90 i od razu było OK. Też jestem za polskimi produktami ale tylko wtedy gdy są całkowicie odpowiedniej jakości. Teraz na pewno da się coś wybrać ale jest inny problem: półki sklepowe w sklepach, marketach i stacjach benzynowych zajmują prawie wyłącznie oleje przekładniowe zachodnich firm. Hipola nie spotkałem już ooo... a może i dłużej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jeszcze coś firmy Orlen to się może wyszuka... A jak pojedziesz do serwisu to o polskich olejach można zapomnieć (czasami Lotos do silnika) <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Ja mam w skrzyni biegów Hipol od 2 lat i wszystko chodzi super.Jak kupiłem Tico,to w skrzyni był czerwony,rzadziudki olej-chyba DEKSTRON.Kolega,który zajmuje się motorami,mówił że "żółtki" nagminnie stosują Dekstron nie tylko w automatycznych,ale i w manualnych skrzyniach biegów w motorach i samochodach.Olej,który wylałem był idealnie czysty.Wlałem gęstszy-nasz Hipol,ale wszystkie biegi wchodzą dobrze,nawet w zimie.
-
Ja mam w skrzyni biegów Hipol od 2 lat i wszystko
chodzi super.Znasz konkretne oznaczenie tego oleju? Teraz jak patrzyłem w necie to Hipoli jest "od metra" w tym również syntetyczne!
-
A mnie zastanawia jeden fakt.
Mianowicie do innych samochodów zalecane są często oleje tej samej klasy co w Tico, a tam nie
zaleca się w ogóle jego wymiany, a jedynie ewentualne dolewki.no wlasnie! To mialem w podtekscie na mysli, zakladajac watek. To dziwne, prawdaz?
-
Znasz konkretne oznaczenie tego oleju? Teraz jak patrzyłem w necie to Hipoli jest "od metra" w
tym również syntetyczne!
Wlałem "Hipol 6" .Dostałem go za darmo od mechanika samochodowego z firmy,gdzie pracuję.Wlałem na próbę,ale skrzynia chodzi dobrze,więc nie zmieniam na inny. -
Wlałem "Hipol 6" .Dostałem go za darmo od mechanika
samochodowego z firmy,gdzie pracuję.Wlałem na
próbę,ale skrzynia chodzi dobrze,więc nie zmieniam
na inny.Wyciąg z opisu producenta. Niezłe! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zastosowanie:
Olej Hipol 6 przeznaczony jest do smarowania przekładni ciągników rolniczych, zarówno w okresie letnim, jak i zimowym, zgodnie z instrukcją obsługi ciągnika. Olej może być również wykorzystywany w układach hydrauliki siłowej ciągników oraz maszyn współpracujących, np. ładowarka czołowa, przyczepa-wywrotka, itp.Klasa lepkości:
80WNormy, aprobaty, specyfikacje:
- TWT RNJe-14/92,
- dopuszczenie OBRMZiT Stalowa Wola oraz CLN W-wa do stosowania w układach napędu ładowarek Ł-34, Ł-35 i 540 produkcji Huta Stalowa Wola certyfikat nr 13/2000
Jak raz pasuje do Tico <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Osobiście również polecam syntetyk - jakiś czas temu (oj, pewnie będzie już ponad 1,5 roku) wlałem Quaker State 75W85 i jest ok! Na wcześniejszym oleju zimą przed i zaraz po rozruchu silnika biegi chodziły bardzo ciężko. Obecnie chodzą leciutko nawet na dużym mrozie. Tak więc lepiej lać olej zaczynający się od 75W... jak ma 80W lub 85W... to nie jest syntetykiem i na pewno w zimę będzie kiepsko ze zmianą biegów zanim się olej nie rozgrzeje.
-
Olej Hipol 6 przeznaczony jest do smarowania przekładni ciągników rolniczych, zarówno w okresie
letnim, jak i zimowym, Dzięki,że pofatygowałeś się i znalazłeś informację o" Hipolu 6".Wbrew pozorom bardzo mnie pocieszyłeś.Chodzi o to,że olej ten może pracować też w okresie zimowym!Bałem się,że jest tylko letni,bo brak w nim oznaczenia "W"-zima.To by się zgadzało,bo skrzynia w Tico chodzi w zimie na tym oleju super!Jeszcze raz dzięki za przysługę,nie muszę grzebać w internecie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Tak więc lepiej lać olej zaczynający się od 75W... jak ma 80W
lub 85W... to nie jest syntetykiem i na pewno w zimę będzie kiepsko ze zmianą biegów zanim się olej nie
rozgrzeje.zgadza się,
jakies niecałe dwa miesiące temu, w pewnym znanym serwisie olejowo-oponiarskim w mojej okolicy, znajomemu wmówili, że do Tico jest lepszy 85w... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> był lipiec i o 7.15 rano na dworze termometr pokazywał 20 st. C a biegi musiał wrzucać prawie że oburącz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> - aż mnie sadystycznie zaciekawiło co będzie było zimą ale nie dałem się ponieść niskim pobudkom i przekonałem go do zmianyupraszczając, patrząc "na oko" olej przekładniowy do naszych autek musi być w konsystencji bliższy wodzie, inaczej nawet po rozgrzaniu kiepsko wchodzi między elementy, które ma chronić i smarować
wychodzi na to, że najlepiej lać półsyntetyk albo syntetyk -
W zasadzie w ofercie Orelnu (Hipol) nie ma odpowiedniego oleju, który można zastosować do Tico. Wg instrukcji w manualnej skrzyni biegów Tico powinien być syntetyczny olej 75W85 o klasie GL4 (Hipol jest w klasie GL5). Osobiście wolę przy okazji wymiany faktycznie dopłacić te 30 zł i mieć pewność, że olej jest dobrej jakości. Z resztą podobną zasadę stosuję w przypadku oleju silnikowego oraz płynu do chłodnic.
Pozdrawiam
-
Zapomnailem wymienic olej w skrzyni biegow na wakacjach, kiedy to mijalem swój kanal. Teraz nie
mam i cholernie mi się nie chce. Czemuz to producent zaleca tak czesa (20 Mm) wymiane tego
oleju? Czy skrzynia w tico jest wyjatkowo delikatna? Jakies kiepskie lozyska?
Pzdr.hmm caly watek jest ciekawy
domysly : wymiana co 20 kk - lekka przesada pewnie celem nabijania serwisowej kasy
mysle ze optimum to 50 - 60 kk
fakty : biegi wchodzily jakos tak niezbyt plynnie (niepotrafie tego sprecyzowac ) po wymianie oleju na mobil ful syntetyk biegi wchodza rewelacyjnie i dotego extra dodatek
mianowicie zuzycie paliwa spadlo o 1 litr w cyklu miejskimw skrzyni jest 2 litry oleju wiec niema sie co wyglupiac z hipolem , a literek zawsze sie przyda
producent mowi ze potrzeba 2,1 litra oleju 2 litry wystarczaja w zupelnosci
(i znowu nabijanie serwisowej kasy no bo 2,1 nikt niesprzeda trzeba kupic 3 ......)wymienilem olej po 105 kk czy poprzednik wymienial niewiem
-
fakty : biegi wchodzily jakos tak niezbyt plynnie (niepotrafie tego sprecyzowac ) po wymianie
oleju na mobil ful syntetyk biegi wchodza rewelacyjnie i dotego extra dodatekmianowicie zuzycie paliwa spadlo o 1 litr w cyklu miejskim
Zeby to byla prawda (spadek zuzycia benzyny o prawie 20%), to musialbys uprzednio miec w skrzyni tovot albo jakas margaryne z Biedronki. Absolutnie nie wierze w AZ TAKI wynik.
Pzdr. -
Zeby to byla prawda (spadek zuzycia benzyny o prawie
20%), to musialbys uprzednio miec w skrzyni tovot
albo jakas margaryne z Biedronki. Absolutnie nie
wierze w AZ TAKI wynik.
Pzdr.Z Biedronki??? A przysiągłbym że z truskawek. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
dobre -
Ja mam w skrzyni biegów Hipol od 2 lat i wszystko
chodzi super.Jak kupiłem Tico,to w skrzyni był
czerwony,rzadziudki olej-chyba
DEKSTRON.Kolega,który zajmuje się motorami,mówił że
"żółtki" nagminnie stosują Dekstron nie tylko w
automatycznych,ale i w manualnych skrzyniach biegów
w motorach i samochodach.Olej,który wylałem był
idealnie czysty.Wlałem gęstszy-nasz Hipol,ale
wszystkie biegi wchodzą dobrze,nawet w zimie.to nie koreańce lały dexrona tylko nasi super specjaliści w serwisach bo dexron rzadziudki jest i o połowe tańszy od syntetyka <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> a na fakturze wypisywali mobil1 syntetyk