na co zwrócić uwagę przy kupnie tico ?
-
ZWRUC UWAGE NA KAROSERIE NA PROGI I NA DRZWI, SZYBKO RDZEWIEJA.
Również witam serdecznie na FORUM <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
PS.
Caps Lock Ci się zaciął - klawisz po lewej stronie od "A" <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Ja też nie ma zbyt ambitnego profila...wybaczcie, ale staram sie raz na jakiś czas zaglądać.
Wypełnienie profilu to zaledwie kilka chwil, a przynajmniej wie się, z kim się rozmawia na Forum <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
CZEŚĆ !
witam wszystkich dziekuję za odpowiedzi
jestem juz "szczęśliwym" <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> posiadaczem rocznika 2000
wyposażenie "golas" lekko koroduje klapa z przodu
samochód bez "dzwona" w historii od I właściciela
Silnik przerywa podczas przyspieszania na III
biegu V=ok 80km/h - co to moze być? -
Ten post został usunięty!
-
CZEŚĆ !
witam wszystkich dziekuję za odpowiedzi
jestem juz "szczęśliwym" posiadaczem rocznika 2000
wyposażenie "golas" lekko koroduje klapa z przodu
samochód bez "dzwona" w historii od I właściciela
Silnik przerywa podczas przyspieszania na III
biegu V=ok 80km/h - co to moze być?
Witaj.
Gratuluję zakupu i życzę aktywnego uczestniczenia na forum.
A odnośnie przerywania: chyba tradycyjnie przewody WN -
ZWRUC UWAGE NA KAROSERIE NA PROGI I NA DRZWI, SZYBKO RDZEWIEJA.
Popieram!Tico ma strasznie cienką blacharkę i blachy z byle jakiej stali.Nawet zakonserwowany rdzewieje od środka,gdyż przy walcowaniu blach do Tico i Matiza wtłoczone są drobniutkie pęcheżyki powietrza.{tańsza obróbka blach].Producent praktycznie nie zrobił konserwacji fabrycznej.Konstruktorzy Tico wcale tego nie ukrywają.Samochód miał według założeń konstrukcyjnych przejeżdzić 10 lat i powinien być złomowany.Tico to nie Syrena,czy Wardburg,które miały ramę i blachę grubą jak w czołgu. -
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
Ten post został usunięty!
-
LINK do innego wątku.
Ryszard w swoim poście (link powyżej) radzi sprawdzić przed zakupem:Szczególnie bacznie (z kanału i z latarką w ręku) trzeba przyjrzeć się karoserii:
- stan podłogi od zewnątrz i od wewnątrz (przynajmniej pod nogami kierowcy i pasażera - oczywiście o ile sprzedający się na to się zgodzi)
- stan wszystkich podłużnic: przednich i tylnych
- stan uchwytów karoserii mocowania elementów przedniego i tylnego zawieszenia
- stan przednich nadkoli - szczególnie u dołu gdzie mocowany jest zderzak
- ranty tylnych nadkoli
- stan podszybia w okolicy dolnych naroży szyby czołowej (czy nie ma purchli)
a także elementom wymienialnym może nieco mniej rygorystycznie:
- stan belki chłodnicy
- stan belki zderzaka przedniego (niestety widoczna jest dopiero po odkręceniu przedniego zderzaka)
- stan belek zderzaka tylnego (częściowo widoczne od dołu bez zdejmowania zderzaka)
- stan progów z zewnątrz i od wewnątrz (np przez otwór od strony kierowcy / pasażera po podniesieniu dolnej części uszczelki drzwi i odchyleniu dywanika). Sprawdzić np drutem, czy drożne są otwory wyciekowe w progach. Jeżeli były konserwowane progi woskiem to na drucie powinny być widoczne ślady wosku
- stan drzwi, szczególnie dolnych rantów i czy są drożne wszystkie otwory wyciekowe. Jeżeli nie są drożne, to świadczy, że właściciel nie dbało auto i drzwi mogą być mocno skorodowane od środka
- stan maski silnika i tylnej klapy bagażnika, zwracając uwagę na dolne ranty i otwory wyciekowe.
Na koniec sprawdziłbym tam, gdzie jest możliwe, czy miał zakonserwowane profile wewnętrzne i nie chodzi o to, aby konserwacja była w masce, którą dobrze widać i najłatwiej tu popsikać, ale w elementach takich jak progi, drzwi, podszybie, podłużnice.
Oczywiście po dokładnym obejrzeniu auta trzeba zachować zdrowy rozsądek przy ocenie końcowej.