Dziwny przewód Swift GTi
-
SebekRally Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 16:02 ostatnio edytowany przez SebekRally 11 lis 2016, 00:00
Witam, u kolegi w GTi-ku jest zamocowany dziwny przewód ---> http://imageshack.us/photo/my-images/709/zdjcie0030l.jpg/ Jeden z mechaników powiedział że to przewód odprowadzający wode ze świec. I teraz pytanie czy mozna go swodobnie zaślepić? bo generalnie jest problem w tym aucie ze znikającą wodą, pożera samochód wode i zastanawiamy się co to może być, bo część tej wody leci właśnie tym przewodem. Koncepcja jest taka że to uszczelka pod głowicą padła.
-
Johny82 Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 18:04 ostatnio edytowany przez Johny82 11 lis 2016, 00:00
A czy każdy Swift ma taki przewód? Jutro zajrzę do siebie, ale pierwsze widzę raczej... U mnie wodę brał przez uszczelkę. Na pracującym aucie przyłóż rękę do rury wydechowej, w małej odległości. Jeśli potrzymasz chwilę i rękę będziesz miał mokrą - znaczy, że pije. Taki prosty sposób, ale problem pokazuje.
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 18:06 ostatnio edytowany przez Toydols 11 lis 2016, 00:00
Eeee... zbaraniałem
Odprowadzanie wody ze świec przez termostat?! Wody ze świec?! Może to swift co wodę produkuje świecami? Muszą to być zatem jakieś specjalne świece produkujące wodę
Czy ja się już wcale nie znam i zapomniałem jak wygląda głowica w świstaku?
Niech mnie ktoś oświeci! -
SebekRally Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 18:45 ostatnio edytowany przez SebekRally 11 lis 2016, 00:00
Ja też pierwszy raz coś takiego widze...i zdanie Pana mechaniora która tak stwierdził tez mnie powaliło Ani u siebie w rajdówce ani u nikogo czegoś takiego nie widziałem.
-
Wesyl Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 19:21 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 lis 2016, 00:00
trzeba zobaczyc gdzie ona idzie, napewno nie jest to seria. Mi sie wydaje ze jakis "mechanik" przewiercił się do "komory" gdzie fajki wchodza na świece bo mu tam zalewalo woda (pewnie zalozone kable bez zaslepek i woda wlatywala tam i zostawała). Ale sam jestem ciekawy polskiej mysli technicznej
-
SebekRally Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 20:51 ostatnio edytowany przez SebekRally 11 lis 2016, 00:00
Przewód idzie do nikąd....czyli leci sobie na glebe i jest otwarty z drugiej strony.
-
Wesyl Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 21:41 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 lis 2016, 00:00
no ok ale z strony glowicy gdzie on leci? bo widac ze jedno jakby wisia 2ga koncowka wchodzi w glowe.
-
SebekRally Użytkownik archiwalnynapisał 7 cze 2011, 21:55 ostatnio edytowany przez SebekRally 11 lis 2016, 00:00
No poprostu z głowicy(z termostatu) wychodzi on i leci sobie w dół na glebe, po drugiej stronie do niczego nie jest włożony, leci do ziemi
-
jartechnology Użytkownik archiwalnynapisał 8 cze 2011, 04:23 ostatnio edytowany przez jartechnology 11 lis 2016, 00:00
Co dzień rano gdy odpalałem auto, z tłumika tryskało trochę kropel wody. Jakby przyłożyć rękę to tez wilgotna. Auto nie brało ani oleju, ani płynu z chłodnicy. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. To co piszesz nie jest prawdą. W tłumiku często gromadzi się wilgoć, która potem zwłaszcza na początku pracy silnika jest odparowywana. Są inne sposoby na sprawdzenie czy uszczelka jest dobra.
-
Xsystoff Użytkownik archiwalnynapisał 8 cze 2011, 16:38 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 lis 2016, 00:00
Ja mam co rano kaluze wody z wydechu dopuki nie zrobie dluzszej trasy, wrecz pluje woda. I jest to w 100% normalne tak jak pisze jartechnology
-
Johny82 Użytkownik archiwalnynapisał 8 cze 2011, 17:08 ostatnio edytowany przez Johny82 11 lis 2016, 00:00
Panowie, ok. Nie jest to naukowa metoda, ale: gdy na trasie Wawa-Poznań i powrót eksplodował mi pojemnik z płynem chłodzącym i spaliłem 3 litry wody, to wierzcie mi - nawet po tak długiej trasie i wypaleniu całej wody zgromadzonej w wydechu, po przyłożeniu na chwilę ręki - miałem ją naprawdę mokrą. Po zrobieniu uszczelki objaw zniknął. Dodam, że olej miał normalny kolor, nie przybywało go, tylko płyn chłodzący powolutku znikał. Teraz spokój. Mnie ta "metoda" pchnęła do zrobienia głowicy i na szczęście nie była to pomyłka.
-
SebekRally Użytkownik archiwalnynapisał 13 cze 2011, 17:03 ostatnio edytowany przez SebekRally 11 lis 2016, 00:00
I problem nie znikł, dalej przez ten dziwny przewód wylatuje woda, i zastanawiamy sie czy mozemy go zaślepić, czy jednak głowica jest do zrzucenia i uszczelka do wymiany ????
-
swojcieszek Użytkownik archiwalnynapisał 20 cze 2011, 07:14 ostatnio edytowany przez swojcieszek 11 lis 2016, 00:00
Witam.
A jak wygląda zbiorniczek wyrównawczy? Seryjny jest??
1/13