Mocowanie zwrotnicy w MK IV i V - serwis wzywa wszystkich
-
sojer_25 Użytkownik archiwalnynapisał 10 gru 2010, 21:38 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 23:36
Swoją drogą przerażające jest to, że sprawę wykryli po 8 latach od wypuszczenia ostatniego wadliwego egzemplarza...
Jednak coś w tym jest... W swiftach nie gniją tylko plastiki... -
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 10 gru 2010, 21:50 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:36
Ciekawe, czy już w
ASO wiedzą o tej akcji.muszą
Swoją drogą to
współczuję tym biednym mechanikom a przy okazji ciekawi mnie ile nas to będzie przy
okazji kosztowało.nic, zgodnie z warunkami usunięcia wady fabrycznej.
P.s: mój też jest niestety na liście ... muszę jechać do Zabrza
Bo u tych partoli u siebie za nic na świecie tego nie zostawię. -
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 10 gru 2010, 21:58 ostatnio edytowany przez none7 11 paź 2016, 23:36
a ktoś sie orientuje czy suzuki na elbląskiej w gdańsku to dobre jest ? czy ktoś poleci inne z 3miasta ?
-
adamer Użytkownik archiwalnynapisał 10 gru 2010, 22:20 ostatnio edytowany przez adamer 11 paź 2016, 23:36
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 10 gru 2010, 22:37 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:36
Oto fotki tego jak
to wygląda u mnie...
Strona lewa,
odpadły paro milimetrowe kawałki blachy, a prawa, że Wam powiem się jeszcze nieźle
trzyma. Mocowania wahaczy w całkiem niezłym stanie - jeszcze...też muszę sobie to obadać
-
KonradSwift Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 08:32 ostatnio edytowany przez KonradSwift 11 paź 2016, 23:36
Już raz widzialem to urwane...
Muszą wymieniac amortyzator na nowy Bo to juz jest amor, a nie zwrotnica -
slawekxc Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 08:46 ostatnio edytowany przez slawekxc 11 paź 2016, 23:36
U mnie to wygląda całkiem dobrze, rdzy jako takiej brak. Mojego vin'a też nie ma na liście
-
wiater_tomasz Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 10:08 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 23:36
Już się umówiłem na oględziny na czwartek Mam pytanko... Czy jeśli moje mocowanie będzie w dobrym stanie, to i tak mam prawo do wymiany? Znając życie będą się wymigiwać od wymiany...
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 10:32 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:36
Już się umówiłem na
oględziny na czwartek Mam pytanko... Czy jeśli moje mocowanie będzie w dobrym
stanie, to i tak mam prawo do wymiany?jak będzie ok to niestety nie wymienią
-
wiater_tomasz Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 10:55 ostatnio edytowany przez wiater_tomasz 11 paź 2016, 23:36
Skoro jest to wada fabryczna, to prędzej czy później się ujawni przecież...
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 10:57 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:36
Skoro jest to wada
fabryczna, to prędzej czy później się ujawni przecież...może nie występować we wszystkich wyprodukowanych autach, dlatego lista VIN-ów jest taka a nie inna, ponieważ muszą to sprawdzić zapobiegawczo.
-
ZureX Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 11:56 ostatnio edytowany przez ZureX 11 paź 2016, 23:36
he ale cyrk w dniu 19.07.2010 pisałem post w tej sprawie o poradę was
Mocowanie amortyzatora
A tu taka informacja mój nr też jest na liście i jak widzę nie tylko ja tam mam:
Dzwoniłem do Serwisu w Chorzowie i pan do mnie a JA nic nie wiem żadna informacja nie dotarła do nas z centrali.Zapisał moje dane i w Poniedziałek ma dać znać co i jak.
Zobaczymy obecnie mam to poklejone poksiliną i na dniach miałem amorki zmieniać.
Jak mam nie seryjne sprężyny mogą się czepiać? -
adamer Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 12:51 ostatnio edytowany przez adamer 11 paź 2016, 23:36
Przecież sprężyny nie mają nic do powstawania rdzy także moim zdaniem nie powinno to nic ich obchodzic.
-
Ryek Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 13:31 ostatnio edytowany przez Ryek 11 paź 2016, 23:36
Informacja
tutaj. Numery VIN
w załącznikuA ja mam jeszcze inne pytanie. To jest spis polskich aut. Ja natomiast sprowadzałem swojego z Niemiec. Więc na logikę, mojego VIN na tej liście nie będzie. Jak w tym przypadku się zachować?
-
ZureX Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 14:32 ostatnio edytowany przez ZureX 11 paź 2016, 23:36
Ja na twoim miejscu zadzwonił do polskiej siedziby Suzuki i Tam się pytał co i jak mam zrobić...
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 16:25 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:36
Ja na twoim miejscu
zadzwonił do polskiej siedziby Suzuki i Tam się pytał co i jak mam zrobić...dzwoniłem do Magro Zabrze, w związku z obecną akcją zima i itp. dopiero można to zrobić jak coś po nowym roku, przy czym poinformowano mnie, że lepiej jest to zrobić wiosną ... ehhh
-
medis Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 16:38 ostatnio edytowany przez medis 11 paź 2016, 23:36
Co za cyrk mój VIN też jest na liście
Swoją drogą jak Suzuki powysyła listy - a powinno, to dojdą one do ludzi, którzy kupili samochód jako nowy... A teraz te auta mają drugich, trzecich i dalszych właścicieli i większość się zapewne o tym nie dowieI taka ewentualna usterka musi zostać usunięta na koszt Suzuki, jest to wada fabryczna.
-
medis Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 16:47 ostatnio edytowany przez medis 11 paź 2016, 23:36
dzwoniłem do Magro
Zabrze, w związku z obecną akcją zima i itp. dopiero można to zrobić jak coś po
nowym roku, przy czym poinformowano mnie, że lepiej jest to zrobić wiosną ... ehhhja bym się ich zapytał czy sobie jaja robią :| jakby się migali to zaraz napisać do TurboKamery i zrobić im "reklamę" :]
-
ZureX Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 16:57 ostatnio edytowany przez ZureX 11 paź 2016, 23:36
no ok ale teraz mnie ciekawi jak ktoś spowoduje wypadek a okaże się ze to było przyczyną wypadku/kolizji kto pokryje koszty ;/
przypomina mi się akcja z Toyotą i blokowaniem się pedała gazu w podłodze... -
medis Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2010, 17:03 ostatnio edytowany przez medis 11 paź 2016, 23:36
co do kolizji z powodu tej usterki to nie wiem, pewnie są jakieś przepisy na to
a co do toyoty to nie chodzi Ci o akcję z pedałem gazu ?
21/313