Mocowanie zwrotnicy w MK IV i V - serwis wzywa wszystkich
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 mar 2011, 17:34 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:37
Powinni zrobić
akcję wymiany gnijącej budywtedy by zbankrutowali tak samo jak akcja mocowania wahaczy
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 mar 2011, 18:34 ostatnio edytowany przez macq 11 paź 2016, 23:37
No mi buda nie gnije specjalnie, ale co pół roku mam weekend pod autem z drucianką i pistoletem
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 mar 2011, 20:11 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:37
No mi buda nie
gnije specjalnie, ale co pół roku mam weekend pod autem z drucianką i pistoletemmnie też, co do tego drugiego, mnie to samo czeka w tym roku, bo w zeszłym z powodu późniejszych opadów w wakacje jak miałem wolne nie dokończyłem zabawy w pomaluj mnie
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 mar 2011, 20:23 ostatnio edytowany przez ZureX 11 paź 2016, 23:37
Nie tylko ty ja też zawsze przed zimą i na wiosnę pełna konserwacja i tak zawsze coś wyskoczy,nie wyobrażam sobie aby tego nie robić to suzi by się dawno utleniła.
Po zimie jeszcze przed konserwacja myjka gorąca woda i mycie z soli.weekend zabawy jak nie lepiej. ale czego się nie robi dla SuZi he -
Użytkownik archiwalnynapisał 11 mar 2011, 20:36 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:37
Nie tylko ty ja też
zawsze przed zimą i na wiosnę pełna konserwacja i tak zawsze coś wyskoczy,nie
wyobrażam sobie aby tego nie robić to suzi by się dawno utleniła.to jak Ty robisz tą konserwację ?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 mar 2011, 21:10 ostatnio edytowany przez ZureX 11 paź 2016, 23:37
Szczota i Biteks + pędzel. Nie mówię ze dziury się robią albo coś ale nalot rdzy robi mi się na miejscu na lewarek przy progu reszta czysta jak łza
bo jeden element był pomijany przy konserwacji kilka lat temu (belka przednia)
i się ruda pojawiła i trzeba było trosze podratować,
Tak od 5 lat już nie jest pomijana.To co jest a było w poprzednim swifcie to dzień do nocy he -
Użytkownik archiwalnynapisał 11 mar 2011, 22:24 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:37
Szczota i Biteks +
pędzel. Nie mówię ze dziury się robią albo coś ale nalot rdzy robi mi się na miejscu
na lewarek przy progu reszta czysta jak łzajuż myślałem, że co roku włazisz pod auto i pędzlujesz
-
napisał 12 mar 2011, 06:50 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 23:37
Powinni zrobić
akcję wymiany gnijącej budyWłaśnie - jak mocowanie całego wahacza chrupnie przy powiedzmy 80 km/h to kaplica
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 10:17 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 23:37
Szczota i Biteks +
pędzel. Nie mówię ze dziury się robią albo coś ale nalot rdzy robi mi się na miejscu
na lewarek przy progu reszta czysta jak łza
Wystaw fotele i wyjmij dywanik. Swift pokaże Ci wówczas na co go stać. Od dołu piękny baranek a od góry sterta rdzy... -
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 11:13 ostatnio edytowany przez tadziomaru1 11 paź 2016, 23:37
u mnie 99,
minimalnie mniejszy przebieg i tragedii nie ma o dziwo ...może masz amory innej firmy
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 14:23 ostatnio edytowany przez ZureX 11 paź 2016, 23:37
To też robię co roku* ale bez wyciągania foteli i powiem tak lakier taki sam jak na aucie jest
*Co roku jakoś się tak utarło ze zmieniam kable do CA he a i w tamtym roku fotele też wymieniałem to też przegląd zrobiłem całej podłogi.
A co do mocowania wahacza mi strzeliło w poprzednim swifcie przy 70km/h nie było tragedii ale auto pływało jak ponton podczas sztormu he
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 17:02 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:37
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 17:18 ostatnio edytowany przez tadziomaru1 11 paź 2016, 23:37
nie wiem, nie
doczytałem się co tam jest
tak to wygląda :Nie no Hellu, to u Ciebie w porównaniu z moimi to jest nówka. W moich ta blacha owijająca amora była pionowo pęknięta i wyrdzewiała, jakby spojżeć na Twoje zdjęcie to po środku amora. Od góry do dołu, miało to głębokość ze trzy milimetry.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 17:42 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:37
Nie no Hellu, to u
Ciebie w porównaniu z moimi to jest nówka. W moich ta blacha owijająca amora była
pionowo pęknięta i wyrdzewiała, jakby spojżeć na Twoje zdjęcie to po środku amora.
Od góry do dołu, miało to głębokość ze trzy milimetry.na dole to jest piach i trochę rdzy, ogółem mało jej na tym elemencie jest, jak będę sobie urządzał wycieczkę na Śląsk, to zobaczymy co powiedzą u Adi-ego w DG
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 17:47 ostatnio edytowany przez tadziomaru1 11 paź 2016, 23:37
na dole to jest
piach i trochę rdzyNo ja wiem, pisałem tylko w którym miejscu to było u mnie jakby patrzeć na Twoje zdjęcie - pośrodku amora pionowo.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 17:57 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:37
No ja wiem, pisałem
tylko w którym miejscu to było u mnie jakby patrzeć na Twoje zdjęcie - pośrodku
amora pionowo.rozumiem, dlatego ciekaw jestem sam, czy moje kwalifikują się do wymiany, w końcu nie sypią się praktycznie w ogóle ...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 21:09 ostatnio edytowany przez none7 11 paź 2016, 23:37
sa konkretnej firmy, wymienia. moje wygladaly ladnie a i tak wymienili
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 21:29 ostatnio edytowany przez tadziomaru1 11 paź 2016, 23:37
Ktoś tu pisał że chyba w niektórych rocznikach wymieniają od razu bez weryfikacji. Może tak być, bo ja jak zadzwoniłem do ASO to spytali czy sprawdzałem czy jest na liście, poprosili o VIN i umówili na wymianę. Pojechałem, wymienili i nie było mowy o tym czy się kwalifikuje czy nie.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 12 mar 2011, 22:29 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 paź 2016, 23:37
sa konkretnej
firmy, wymienia. moje wygladaly ladnie a i tak wymienilii tak mnie czeka jeszcze wizyta na kanale to sobie sprawdzę jakie te pieruny są firmy
wtedy było za zimno i za mokroja jak zadzwoniłem do ASO to spytali czy sprawdzałem czy jest na liście, poprosili o
VIN i umówili na wymianę.mój jest na liście, sprawdzałem x czasu temu
-
Użytkownik archiwalnynapisał 13 mar 2011, 18:38 ostatnio edytowany przez macq 11 paź 2016, 23:37
Swoją drogą to smaczna musi być węgierska blacha, jak ją tak korozja lubi Koreańskie korniki też są agresywne, dlatego staram się nie parkować koło tico