Drgania, gorąca felga- co się dzieje?
-
apo25 Użytkownik archiwalnynapisał 8 wrz 2010, 09:06 ostatnio edytowany przez apo25 11 paź 2016, 23:21
Mam do was, drodzy koledzy gorącą prośbę:
Możecie mi powiedzieć, co się dzieje z moim Swiftem (1,0)? Objawy zauważyłem przed chwilą, auto podczas ruszania trochę dziwnie się zachowuje, są przenoszone drgania na karoserię. Problem powtarza się przy znacznym przyśpieszeniu oraz od jazdy powyżej 50 km/h (im mniejsze obroty tym bardziej drga, przy 50 km/h na trzecim biegu prawie nie czuć, ale już przy 60km/h na czwartym już tak). Podczas wstępnych oględzin okazało się, że felga od strony kierowcy jest gorąca (przejechane z 10 km, bez zbytniego używania hamulca). Czy w takim razie oznacza to łożysko, czy też może szczęki trzymają? Najbardziej gorące jest na feldze przy tym łożysku. Dodam jednak, że nie ma typowego objawy szumienia, kierownicy nie ściąga, auto jedzie prosto. Aha, po podniesieniu auta okazuje się, że wspomniane koło dość ciężko się obraca.
Z góry dziękuje za pomoc.
-
jarekk1813 Użytkownik archiwalnynapisał 8 wrz 2010, 10:22 ostatnio edytowany przez jarekk1813 11 paź 2016, 23:21
Na pewno masz coś z hamulcami musisz rozebrać i posprawdzać wszystko:)
-
apo25 Użytkownik archiwalnynapisał 13 wrz 2010, 09:54 ostatnio edytowany przez apo25 11 paź 2016, 23:21
Hamulce przeczyściłem, spryskałem WD40, niby lepiej odbijają, chciałem odkręcić odpowietrzniki i od razu sprawdzić zapowietrzenie, ale śruby są tak zapieczone, że boję się ich ruszać. Auto jedzie teraz nieco lepiej , ale dalej wyczuwa się lekkie drgania. Zauważyłem, że podczas ostrzejszego ruszania wibracje chwilowo się wzmagają. Ostatnio miałem poprawiane mocowanie wahacza, nie byłem na zbieżności- może to wina tego? Choć z drugiej strony gdyby to była zbieżność, to przecież auto by się źle prowadziło, ściągałoby w jedną stronę, a w moim przypadku auto jedzie prosto.
-
jajco112 Użytkownik archiwalnynapisał 13 wrz 2010, 19:22 ostatnio edytowany przez jajco112 11 paź 2016, 23:21
Z odpowietrznikami jest tak... Jak teraz tego nie zrobisz to potem jak będziesz tego bardzo potrzebował będziesz zły na siebie... Miałem tak w VW... A nie bije ci po kierownicy przy hamowaniu? Może masz przy okazji tarcze powyginane?
-
jurbassteck Użytkownik archiwalnynapisał 13 wrz 2010, 20:57 ostatnio edytowany przez jurbassteck 11 paź 2016, 23:21
A nie bije ci po kierownicy przy
hamowaniu? Może masz przy okazji tarcze powyginane?Podepnę się, zauważyłem u siebie leciutkie bicie podczas hamowania, ale wyczuwalne pod pedałem hamulca, krzywe tarcze?
-
p5656 Użytkownik archiwalnynapisał 13 wrz 2010, 20:58 ostatnio edytowany przez p5656 11 paź 2016, 23:21
Podepnę się,
zauważyłem u siebie leciutkie bicie podczas hamowania, ale wyczuwalne pod pedałem
hamulca, krzywe tarcze?Jak miałem krzywe tarcze to właśnie tak się działo , tylko wyczuwalne było jak hamowałem z większych prędkości
-
jurbassteck Użytkownik archiwalnynapisał 13 wrz 2010, 22:06 ostatnio edytowany przez jurbassteck 11 paź 2016, 23:21
Jak miałem krzywe
tarcze to właśnie tak się działo , tylko wyczuwalne było jak hamowałem z większych
prędkościDokładnie, dzieje się przy większych prędkościach. Czyli wiem, co zrobię tej jesieni
dzięki -
MisioFazi Użytkownik archiwalnynapisał 14 wrz 2010, 18:27 ostatnio edytowany przez MisioFazi 11 paź 2016, 23:21
(im
mniejsze obroty tym bardziej drga, przy 50 km/h na trzecim biegu prawie nie czuć,
ale już przy 60km/h na czwartym już tak)W 1.0 Drgania są w sumie rzeczą normalną, wina 3 cylindrowego motoru
ale jak czujesz je na karoserii to może poduszka jakaś?Podczas wstępnych oględzin okazało się, że felga od strony kierowcy jest gorąca >(przejechane z 10 km, bez zbytniego używania hamulca). Czy w takim razie oznacza to >łożysko, czy też może szczęki trzymają?
Jak mnie się tak robiło to wymieniłem tarcze, oczyściłem i spryskałem WD40 zaciski i było cacy :]
-
nanbu Użytkownik archiwalnynapisał 14 wrz 2010, 18:47 ostatnio edytowany przez nanbu 11 paź 2016, 23:21
Jak mnie się tak
robiło to wymieniłem tarcze, oczyściłem i spryskałem WD40 zaciski i było cacy :]
Nie ma jak magia WD40 - dobry na wszystko. A wysokotemperaturowego smaru miedziowego nie łaska używać ? -
tadziomaru1 Użytkownik archiwalnynapisał 14 wrz 2010, 19:03 ostatnio edytowany przez tadziomaru1 11 paź 2016, 23:21
Nie ma jak magia
WD40 - dobry na wszystko. A wysokotemperaturowego smaru miedziowego nie łaska używać
? -
MisioFazi Użytkownik archiwalnynapisał 14 wrz 2010, 20:26 ostatnio edytowany przez MisioFazi 11 paź 2016, 23:21
Nie ma jak magia
WD40 - dobry na wszystko. A wysokotemperaturowego smaru miedziowego nie łaska używać
?Może i łaska, ale użyłem tego co miałem pod ręką i też jakoś wyszło
Zresztą wiadomo jak jest, w końcu tu jest Polska
MacGyver mógłby się u nas wiele nauczyć
7/11