Stuki z prawego przedniego koła
-
Wesyl Użytkownik archiwalnynapisał 13 lut 2010, 14:52 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 22:46
Mechanik twierdzi, że to
przegub.błachahahahahaha koles jest moim idolem:D
KLIK
nic mi nie przychodzi na mysl po tym, ale napewno to nie przegub:D:D:D, jedyna opcja to albo podniesc auto sprawdzic czy ma luzy albo kanal, wydaje mi sie ze "mechanik" jak go nazywasz przykrecajac srube ktora trzyma obejme tuleji wahacza zerwal troche gwintu i dokrecil z sila trzymania sie zamarznietej sliny. Tylko dziwne ze po wylaczeniu silnika dzwieku nie ma, ale moze dodatkowe wibracje nic raczej tylko kanal zostal...
-
Kiju Użytkownik archiwalnynapisał 13 lut 2010, 22:53 ostatnio edytowany przez Kiju 11 paź 2016, 22:46
U mnie np. stuka maglownica, ma drobne luzy, stuki mozna wywolac po przez szarpanie za drazek kierowniczy, stukac tez moga same koncowki drazkow lub laczniki stabilizatora. Dobry mechanior powinien bez problemu to zdiagnozowac
-
Wesyl Użytkownik archiwalnynapisał 13 lut 2010, 23:27 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 22:46
z tego co mi wiadomo to jesli masz luzy na maglownicy to jest to luz na samym krzyżaku a krzyzak jak wiadomo jest przed kierowca;]
koncowki drazkow sadze ze nie powinny stukac przy postoju i nie kreceniu kiera.
Smiti jak bedziesz na kanale to sprawdz odrazu jak wyglada wydech bo jak masz wlaczony silnik to moze on poluzowany i w cos tlucze, bo tez jest taka mozliwosc. -
Kiju Użytkownik archiwalnynapisał 14 lut 2010, 12:04 ostatnio edytowany przez Kiju 11 paź 2016, 22:46
z tego co mi wiadomo to jesli
masz luzy na maglownicy to jest to luz na samym krzyżaku a krzyzak jak wiadomo jest przed
kierowca;]U mnie stuka listwa zebata o obudowe maglownicy i to wlasnie z prawej strony
-
smiti Użytkownik archiwalnynapisał 19 lut 2010, 13:15 ostatnio edytowany przez smiti 11 paź 2016, 22:46
Ok, byłem na kanale. Przy prawym wahaczu jest taka śruba (bodajże 17), którą nakręca się na taką podłużną blaszkę, jest ona odkręcona w stosunku do tej samej po lewej stronie, jednak za chu** nie da się jej odkręcić/dokręcić, niczym kuźwa trzyma się tak, że nic nie pomoże. Czy może to być to ? Dodam, że ta blaszka jest luźna ale jak nią ruszałem to nie wydawała aż tak głośnych stuków jak te podczas jazdy.
-
diablovip Użytkownik archiwalnynapisał 19 lut 2010, 14:33 ostatnio edytowany przez diablovip 11 paź 2016, 22:46
wg mnie moze byc to bo mozesz miec wtedy luz na wahaczu...... jak ja chcialem wyjac wahacz to musialem to odkrecic i sam wyskoczyl:) (prawie) a jak chcesz ja odkrecic lub dokrecic to nagrzej ja palnikiem i da rade ja tak robilem jak nie moglem wymontowac zawiechy
-
sholek Użytkownik archiwalnynapisał 19 lut 2010, 23:09 ostatnio edytowany przez sholek 11 paź 2016, 22:46
-
smiti Użytkownik archiwalnynapisał 20 lut 2010, 13:13 ostatnio edytowany przez smiti 11 paź 2016, 22:46
Jeśli miało tam być zdjęcie, to go nie ma
Co do mechanika to nie wiem gdzie pracuje, robił to po swojej pracy...Witam, witam. Nie wiedziałem, że jest ktoś z Chorzowa. Pozdro
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 20 lut 2010, 16:49 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 22:46
Witam, witam. Nie wiedziałem,
że jest ktoś z Chorzowa. PozdroTrzeba było przyjechać dzisiaj na spota to byś poznał więcej osób
-
smiti Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2010, 10:24 ostatnio edytowany przez smiti 11 paź 2016, 22:46
Jako, że mój zawód nijak ma się do mechaniki samochodowej, zrobiłem rysunek poglądowy jak mnie j więcej wygląda ta śruba z blaszką w okolicach wahacza, mam nadzieję, że będziecie wiedzieć co to jest .
Co do spota to chętnie ale jeszcze nie teraz, moim zgnitkiem kupionym za 1700zł to aż wstyd by był... Pozdro
-
sholek Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2010, 12:58 ostatnio edytowany przez sholek 11 paź 2016, 22:46
Już poprawiłem. A z Chorzowa jest co najmniej kilka osób.
16/17