Tłumik początkowy z atrapą katalizatora
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 lut 2010, 18:09 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 22:41
przy kolektorze moze byc tak
ze bez podgrzania palnikiem nie ma co podchodzic, w litrze musialem palnikiem podgrzewac
laczenie, a w gti jakos poszlo...Wiem. Czytałem forum i nawet nie próbuję lać WD40, chociaż może popróbuję by mechanikom szybciej poszło.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 lut 2010, 19:12 ostatnio edytowany przez jarekk1813 11 paź 2016, 22:41
sorki że się podłączę. Chciałem się dowiedzieć czy osiągi się pogorszą, czy polepsza, a może spalanie wzrośnie itd. jak sam katalizator się wybebeszy. Jak ktoś by coś wiedział był bym wdzięczny
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 lut 2010, 19:34 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 22:41
sorki że się podłączę.
Chciałem się dowiedzieć czy osiągi się pogorszą, czy polepsza, a może spalanie wzrośnie itd.
jak sam katalizator się wybebeszy. Jak ktoś by coś wiedział był bym wdzięcznyZ tego co czytałem na forum są trzy szkoły:
1. Osiągi wzrosną bo nie będzie oporów tworzonych przez katalizator
2. pozostaną bez zmian
3. spadną, bo zaburzone zostanie optymalne ciśnienie spalin w układzie.Jakoś nie patrzę na to. Muszę wymienić i tyle.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 lut 2010, 20:10 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 22:41
Z tego co czytałem na forum
są trzy szkoły:
1. Osiągi wzrosną bo nie
będzie oporów tworzonych przez katalizator
2. pozostaną bez zmian
3. spadną, bo zaburzone
zostanie optymalne ciśnienie spalin w układzie.
Jakoś nie patrzę na to. Muszę
wymienić i tyle.wypisales praktycznie wszystkie mozliwe opcje;]
jak wybebeszysz kata to jest podobnie jak bys go wywalil albo wstawil tlumik przelotowy w jego miejsce, duzo ss juz bez katow jezdzi i nie spotkalem sie z narzekaniem. Proponuje przeszukac forum - wiem wiem szukajka jest do du... ale cos czasem znajdzie. Sam mam ponoc jakas strumienice a dalej wydech dziurawy jak nasze piękne drogi... -
Użytkownik archiwalnynapisał 2 lut 2010, 20:41 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 22:41
No ale zapomniałem napisać, że po wybebeszeniu kata zrobi się głośniej.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 lut 2010, 20:26 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 22:41
I jak już po wymianie? Mnie chyba też będzie czekać taka wymiana bo lepienie już chyba nie pomoże
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 lut 2010, 21:46 ostatnio edytowany przez diablovip 11 paź 2016, 22:41
ja nie mam kata i mam pelen przzelot i wcale nie jest za glosno jedziesz spokojnie to jest spokojnie a jak je*niesz to zaczynaja sie jaja ok przez wyciecie kata jest troche bardziej zwawy suzuczek :)a jak moj wydeszek mam odprezony to nic mu nie robi zadne bledy sie nie zapalaja ani nic .... zadnych klopotow
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 lut 2010, 22:06 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 22:41
ja nie mam kata i mam pelen
przzelot i wcale nie jest za glosno jedziesz spokojnie to jest spokojnie a jak je*niesz to
zaczynaja sie jaja ok przez wyciecie kata jest troche bardziej zwawy suzuczek :)a jak moj
wydeszek mam odprezony to nic mu nie robi zadne bledy sie nie zapalaja ani nic .... zadnych
klopotowa na przelgadzie byles juz?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 lut 2010, 22:09 ostatnio edytowany przez diablovip 11 paź 2016, 22:41
bylem juz 3 razy i nikt sie nie czepial mam zrobione tak jak by sam michał aniol mi to zrobil
-
Użytkownik archiwalnynapisał 19 lut 2010, 22:12 ostatnio edytowany przez Wesyl 11 paź 2016, 22:41
bylem juz 3 razy i nikt sie
nie czepial mam zrobione tak jak by sam michał aniol mi to zrobilchodzilo mi o spaliny. masz 1.3?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 20 lut 2010, 08:00 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 22:41
I jak już po wymianie? Mnie
chyba też będzie czekać taka wymiana bo lepienie już chyba nie pomożeWymieniony. Wszedł bez problemów. Jest o niebo ciszej. Tylko muszę obejrzeć uszczelkę, bo wentylator znów mi zaciąga spaliny na postoju...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 20 lut 2010, 08:50 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 22:41
Wymieniony. Wszedł bez
problemów. Jest o niebo ciszej. Tylko muszę obejrzeć uszczelkę, bo wentylator znów mi zaciąga
spaliny na postoju...A jakieś odczucia,że słabiej auto ciągnie są czy bez różnicy?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 20 lut 2010, 09:18 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 22:41
A jakieś odczucia,że słabiej
auto ciągnie są czy bez różnicy?Przy starym rura się upaliła przed katalizatorem (w jego obudowie) i z tego miejsca szła większość spalin.
Odpowiem dwojako:Na LPG niewątpliwie lepiej ciągnie od 2,5 tys. obrotów, dół bez zmian. Jedyny minus to duszenie się silnika przy ostrym wciśnięciu gazu do dechy. Cisnąc stopniowo auto przyspiesza lepiej.
Na PB nie czuć takiego muła w dolnej partii obrotów, podobnie jest z wciśnięciem gazu do dechy.
Musiałbym znów wyregulować LPG, bo po uruchomieniu rozgrzanego silnika i przejściu na gaz często zdarza mu się tracić moc, tak jakby zalewało mu świece.