1,3 8V 1998 Problemy z odpalaniem, nierówna praca silnika POMOCY!!!
-
Odepnij do testu czujnik położenia przepustnicy.
-
a nie masz przerwanych kabli od czujnika temperatury powietrza??
kable od czujnika temperatury sa nie przerwane. dzisiaj udało mi sie wreszcie skasowac bledy komputera odpinajac caly akumulator na ponad 12minut. po przejechaniu 30km wyblyskuje 12 jednak podczas jazdy na kazdym biegu w okolicy obrotow od 2000-3000rpm auto jedzie przerywajac tak skacze. przy dodaniu wiekszej ilosci gazu tak 3/4 glebokosci pedala dopiero zaczyna normalnie jechac jednak wtedy jest to jazda w ostrzejszym stylu a nie spokojna jak zawsze
dla sprawdzenia odepne jeszcze wymieniona sonde lambda i zobacze czy dalej bedzie wystepowalo przerywanie. z odpalaniem na razie nie ma problemow po calkowitym wykasowaniu bledow i kontrolka check engine juz sie nie swieci
a co do odpinania czujnika przepustnicy to jakie objawy powinny sie pojawic po odlaczeniu??co zacznie sie dziac z silnikiem??
bo czujnik temp cieczy chlodzacej sprawdzilem - wentylator sie wlacza po kilku sekundach od wypiecia i zaworek pcv rownie sprawdzalem -
jednak podczas jazdy na kazdym biegu w okolicy obrotow od 2000-3000rpm auto jedzie
przerywajac tak skacze. przy dodaniu wiekszej ilosci gazu tak 3/4 glebokosci pedala dopiero
zaczyna normalnie jechac jednak wtedy jest to jazda w ostrzejszym stylu a nie spokojna jak
zawszeNie dłubaj przy sondach tylko wypnij ten czujnik przepustnicy.
U kumpla ostatnio przerabiamy takie same objawy z szarpaniem. Wkreciliśmy inny czujnik TPS i na razie od kilku dni jest spokój <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Nie dłubaj przy sondach tylko wypnij ten czujnik przepustnicy.
U kumpla ostatnio przerabiamy takie same objawy z szarpaniem. Wkreciliśmy inny czujnik TPS i na
razie od kilku dni jest spokójWiesz co mam to samo kupilem samochod (gs 1.3 70KM)dwa tygodnie temu zaplon jest zle ustawiony bo strzela z wydechu to wiem ale czy to moze byc powodem tez nierownej pracy silnika? i odnosnie wtrysku strasznie go slychac z pod maski i jeszcze ten dzwiek..chodzi jak diesel..
-
Wiesz co mam to samo kupilem samochod (gs 1.3 70KM)dwa tygodnie temu zaplon jest zle ustawiony
bo strzela z wydechu to wiem ale czy to moze byc powodem tez nierownej pracy silnika? i
odnosnie wtrysku strasznie go slychac z pod maski i jeszcze ten dzwiek..chodzi jak diesel..Po pierwsze sprawdź układ zapłonowy - kopułkę i palec w aparacie zapłonowym, wymień świece i sprawdź przewody wysokiego napięcia. No i ustaw zapłon jak należy. Ja zacząłbym od wymiany świec <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Po pierwsze sprawdź układ zapłonowy - kopułkę i palec w aparacie zapłonowym, wymień świece i
sprawdź przewody wysokiego napięcia. No i ustaw zapłon jak należy. Ja zacząłbym od wymiany
świecświece i kable wymienione na nowe jeszcze przed wymiana czujnika i sondy jakieś 10kkm temu i to nic nie zmienia. aparat wyczyszczony. jutro sprawdzę zamianę czujnika przepustnicy bo mam okazje wypróbować inny z tego samego rodzaju silnika, jednak mam pytanie czy sama wymiana wystarczy czy nie trzeba nic ostawiać?? czy to jest w 100%ten czujnik pod filtrem powietrza??żebym wymienił dobry...silniki są takie same jednak samochody różnią się wyposażeniem czy może być w takim razie??
-
Nie dłubaj przy sondach tylko wypnij ten czujnik przepustnicy.
U kumpla ostatnio przerabiamy takie same objawy z szarpaniem. Wkreciliśmy inny czujnik TPS i na
razie od kilku dni jest spokójco do czujnika przepustnicy...wkręciłem inny i od razu pojawił się problem po odpaleniu auta wchodziło od razu na obroty jakby gaz był wcisniety do oporu. odkręciłem go i zamontowałem jeszcze raz i zauwazylem ze autko wchodzi na rozne obroty w zależności od kata zamocowania tego czujnika bo na ramionach ma on mniej więcej 1cm tolerancji w lewo i prawo.pytanie jak ma być właściwie ułożony bo raz po odpalaniu auto oscyluje w obrotach 300-500 a po przekręceniu go troszku w okolicach 900-1000 jednak po lekkim dodaniu gazu wtedy nie spada od razu poniżej tysiąca tylko utrzymuje się parę sekund na 2000 obrotów??
-
pytanie jak
ma być właściwie ułożony bo raz po odpalaniu auto oscyluje w obrotach 300-500 a po
przekręceniu go troszku w okolicach 900-1000 jednak po lekkim dodaniu gazu wtedy nie spada
od razu poniżej tysiąca tylko utrzymuje się parę sekund na 2000 obrotów??Na wolnych ustawionych na oko ma być ok 1V napięcia na czujniku (tak na oko). Napięcie mierzymy na drugim kablu od prawej strony.
-
Na wolnych ustawionych na oko ma być ok 1V napięcia na czujniku (tak na oko). Napięcie mierzymy
na drugim kablu od prawej strony.BEDE PROBOWAL WCISNAC TAM JAKOS MIERNIK I ZMIERZYC. SPRAWA WYGLADA DZIWNIE BO PO WYMIANIE TEGO CZUJNIKA I RESECIE KOMPA WCIAZ SWIECILO SIE CHECK ENGINE ALE MUSIALEM JECHAC PO TOWAR ODEBRAĆ I PRZEZ 20KM AUTO JECHALO NORMALNIE, ALE GDY ZRZUCALEM NA LUZ LUB WCISKALEM SPRZEGLO OBROTY ZACZYNALY FALOWAC SAME OD 1500-2000 AZ PO CHWILI SPADALY NA NORMALNE PONIZEJ 1000. PO PRZEJECHANIU TYCH 20KM I ZGASZENIU AUTA I PO NASTEPNYM ROZRUCHU DO TERAZ CHODZI NORMALNIE JUZ A KONTROLKA ZGASLA SAMA OD SIEBIE. BEDE JESZCZE PROBOWAL WYBLYSKAC BLEDY I ZOBACZE
-
"Caps lock" ci się włączył!
Nooo, chyba że krzyczysz <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
"Caps lock" ci się włączył!
Nooo, chyba że krzyczyszprzepraszam za wielkie litery ale z pośpiechu włączył mi się caps lock a potem już musiałem uciekać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Na wolnych ustawionych na oko ma być ok 1V napięcia na czujniku (tak na oko). Napięcie mierzymy
na drugim kablu od prawej strony.czy to napięcie da się zmierzyć bez wyjmowania kostki z czujnika?? bo nie mogę dojść do tego jak to zmierzyć
-
BEDE PROBOWAL WCISNAC TAM JAKOS MIERNIK I ZMIERZYC. SPRAWA WYGLADA DZIWNIE BO PO WYMIANIE TEGO
CZUJNIKA I RESECIE KOMPA WCIAZ SWIECILO SIE CHECK ENGINE ALE MUSIALEM JECHAC PO TOWAR
ODEBRAĆ I PRZEZ 20KM AUTO JECHALO NORMALNIE, ALE GDY ZRZUCALEM NA LUZ LUB WCISKALEM
SPRZEGLO OBROTY ZACZYNALY FALOWAC SAME OD 1500-2000 AZ PO CHWILI SPADALY NA NORMALNE
PONIZEJ 1000. PO PRZEJECHANIU TYCH 20KM I ZGASZENIU AUTA I PO NASTEPNYM ROZRUCHU DO TERAZ
CHODZI NORMALNIE JUZ A KONTROLKA ZGASLA SAMA OD SIEBIE. BEDE JESZCZE PROBOWAL WYBLYSKAC
BLEDY I ZOBACZEnie kreciles przypadkiem srubka od wolnych obrotow?
-
czy to napięcie da się zmierzyć bez wyjmowania kostki z czujnika?? bo nie mogę dojść do tego jak
to zmierzyćMy zrobiliśmy nie fachowo. Nacieliśmy trochę kabla do miedzi kilka cm przed kostką. Do tego 1 m kabla i miernik na deske rozdzielczą. No i badalismy w czasie jazd jak sie zachowuje czujnik...
-
nie kreciles przypadkiem srubka od wolnych obrotow?
a ktora to srubka od wolnych obrotow??
-
To ze słychac pompe paliwową to jeszcze nic nie znaczy. tydzien temu miałem dosc poważna awarie mojej furki. Uszkodzona była właśnie pompa, jednak odgłos jej pracy był taki sam jak zawsze. Różnica polegała w tym ze poprostu silnik nie odpalał. Nie sugeruj się zatem tym co słyszysz, tylko sprawdź ciśnienie paliwa...
-
To ze słychac pompe paliwową to jeszcze nic nie znaczy. tydzien temu miałem dosc poważna awarie
mojej furki. Uszkodzona była właśnie pompa, jednak odgłos jej pracy był taki sam jak
zawsze. Różnica polegała w tym ze poprostu silnik nie odpalał. Nie sugeruj się zatem tym
co słyszysz, tylko sprawdź ciśnienie paliwa...a jakieś wskazówki jak sprawdzić ciśnienie paliwa??
co do czujnika tps wymieniłem go i dalej te same objawy...przerywana praca od czasu do czasu, która ustaje przy głębszym wciśnięciu gazu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
My zrobiliśmy nie fachowo. Nacieliśmy trochę kabla do miedzi kilka cm przed kostką. Do tego 1 m
kabla i miernik na deske rozdzielczą. No i badalismy w czasie jazd jak sie zachowuje
czujnik...co do czujnika tps wymieniłem go i dalej te same objawy...przerywana praca od czasu do czasu, która ustaje przy głębszym wciśnięciu gazu
-
To ze słychac pompe paliwową to jeszcze nic nie znaczy. tydzien temu miałem dosc poważna awarie
mojej furki. Uszkodzona była właśnie pompa, jednak odgłos jej pracy był taki sam jak
zawsze. Różnica polegała w tym ze poprostu silnik nie odpalał. Nie sugeruj się zatem tym
co słyszysz, tylko sprawdź ciśnienie paliwa...co do odpalania to nie ma już z tym problemów, chociaż nie wiadomo co było przyczyna bo wymieniłem czujnik przepustnicy, czujnik temp powietrza oraz sondę lambda w tym samym czasie.
problem tkwi w nierównej chwilowo pracy podczas jazdy. silnik zamula jakby go zalewało albo podobnie...dopiero przy przyduszeniu gazu tak jakby go "przepcha" i jedzie dalej