[gti]no to blacharka w moim wydaniu
-
Podklad wywolawczy i ostatnie miejsce gdzie mozna jeszcze jakies niedociagniecia wylapac i poprawic
p.s. ladnie sie nauczylem fotki wstawiac:)he
-
Widzę kolego że nie ma fuszery <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Kiedy się chajtasz ze swoją Suzą? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)
-
Widzę kolego że nie ma fuszery Kiedy się chajtasz ze swoją Suzą? )
jestesmy juz po slubie od zeszlego roku, teraz robie jej dopiero miesiac miodowy:) ale wyglada na zadowolona:) jutro wstawie cos nowego- troche dzis poszlo podkladu wiec Suzi cala szara
-
no i z robota troche ruszylismy jest juz podkladzik i lakier teraz elemety sobie schna i niebawem polerka oraz skladanie i zadawanie sobie pytan "gdzie ja to polozylem?":) podczas malowania pojawil sie problem otoz na drzwiach od wewnetrzej strony po usunieciu uszczelek celem zrobienia zakladki z nowym lakierem pomimo zmatowienia i odtluszczenie pojawilo sie pole tlustych oczek, no ale poradzilismy sobie z tym. Dokupujac lakier zakupilem preparat antysilkon przeciw oczkowaniu i umylismy tym drzwi i maske na wszelki wypadek... po nalozeniu lakieru po czyms takim to nie bylo miejsca gdzie oczek nie bylo!! ale nie czekajac dlugo poki farba swierza zmylismy ja i ponownie nalozyli lakier.Wszystko zniklo ale rece do teraz mam czerwone:) zdecydownie nie polecam takich wynalakow, pewnie nie bylo by nic jakby nie stosowac tego srodka na oczkowanie:)
-
no i z robota troche ruszylismy jest juz podkladzik i lakier teraz elemety sobie schna i
niebawem polerka oraz skladanie i zadawanie sobie pytan "gdzie ja to polozylem?":) podczas
malowania pojawil sie problem otoz na drzwiach od wewnetrzej strony po usunieciu uszczelek
celem zrobienia zakladki z nowym lakierem pomimo zmatowienia i odtluszczenie pojawilo sie
pole tlustych oczek, no ale poradzilismy sobie z tym. Dokupujac lakier zakupilem preparat
antysilkon przeciw oczkowaniu i umylismy tym drzwi i maske na wszelki wypadek... po
nalozeniu lakieru po czyms takim to nie bylo miejsca gdzie oczek nie bylo!! ale nie
czekajac dlugo poki farba swierza zmylismy ja i ponownie nalozyli lakier.Wszystko zniklo
ale rece do teraz mam czerwone:) zdecydownie nie polecam takich wynalakow, pewnie nie bylo
by nic jakby nie stosowac tego srodka na oczkowanie:)O widzę że robota nabrała impetu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A ja już skończyłem swoją "małą blacharkę" <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Robiłem jak najniższym kosztem, bo wiadomo... studencki budżet, także nie będę wrzucał fotek bo nie robiłem ich za wiele i nie ma się czym chwalić. Ale ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony, a ogniska rdzy miałem na:- dolnych krawędziach 3 z 4 moich drzwi, zwłaszcza od wewnątrz
- nadkola tył x2
- błotniki przód na rancie wokół koła x2 + poprawianie fuszerki po poprzednim właścicielu czyli praktycznie cały prawy błotnik malowany
- łatanie dziur w podłodze (ilu to już ciężko zliczyć)
- progi
A do tego jeszcze:
- delikatna polerka (niewiele dała)
- listwy boczne pomalowane lakierem bezbarwnym - błyszczą, nie są już matowe
- konserwacja profili zamkniętych
- konserwacja maski od wewnątrz
- zabezpieczenie progów, podłużnic i spodu auta jakimś czarnym badziewiem w sprayu <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Ogólnie zużyłem:
-puszkę lakieru bazowego (kolor na zamówienie, 50zł), puszkę podkładu (13zł), puszkę lakieru bezbarwnego (10zł), nieco Cortaninu-F, 250g szpachli uniwersalnej (całą), opakowanie kleju epoksydowego, puszkę "baranka" (14zł), puszkę środka do profili zamkniętych (15zł), niezliczoną ilość arkuszy papieru ściernego 40-3000 oraz dużo czasu.Następnym razem maluję odrazu całe auto, wyjdzie szybciej <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
O widzę że robota nabrała impetu
A ja już skończyłem swoją "małą blacharkę"Pewnie gdybyś niedawno nie zamontował instalki LPG, to wcale byś go nie ratował, co nie? <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
-
Pewnie gdybyś niedawno nie zamontował instalki LPG, to wcale byś go nie ratował, co nie?
No niestety, dopiero jak zacząłem grzebać wyszła skala problemu. Niestety korozja to problem 90% swiftów. Jakbym nie miał założonego LPG to bym poszukał innego wozu, choć do tego mam sentymant. Ale niestety ostatnio sporo rzeczy mi się sypie, między innymi musiałem kupić akumulator, pompę wody, teraz znowu coś w okolicach pompy metalicznie brzęczy... Coś ostatnio stuka w lewym przednim kole, które już i tak jest pechowe bo pół roku temu wszystkie szpilki musiałem wymienić. A na dodatek chyba szlag trafia docisk sprzęgła bo piszczy i ciut szarpie... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
No ale cóż... Blacharkę zamknąłem w jakichś 200zł i powinna te 2-3 lata wytrzymać. Akumulator (200zł) pociągnie spokojnie też, sprzęgło jeśli zmienię również. Stuki w kole zdiagnozuję niedługo na przeglądzie, ten brzęk w okolicach pompy też i jeśli spieprzyli to niech poprawią. Mogę sprzedać ale mimo nowej instalki LPG pewnie bym dostał ze 2,5k zł. Tysiaka na chwilę obecną mogę dołożyć czyli powiedzmy 3,5k to tyle żeby kupić kolejne niepewne auto... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Kumpel kupił Escorta '92 1.4 kombi bez większej rdzy z LPG za 1900zł. I nie robi przy nim nic. Ale jak wsiadłem to stwierdziłem że co Swift to Swift. Dlatego mam zamiar doprowadzić to auto do porządku i pojeździć jeszcze. W końcu przez 3 lata jeździłem bez pojedynczej awarii, więc myślę że teraz mam wobec Suzi dług wdzięczności <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przyszedl czas na prezentacje wypocin moich i mojego Taty, prace trawy miesiac i w tym czasie nie spieszylismy sie z niczym, tak by wszystko bylo dobrze zrobione.Mnie osobiscie sie bardzo podoba zwlaszcza odcien lakiereru:) zreszta sami ocencie, biorac pod uwage jak to auto wygladalo i ile z nim bylo roboty a jak wyglada teraz i co jest zrobione to mozna smialo powiedziec ze Suzuki dostalo nowe zycie
no i tak dla porownania jak kiedys wygladal wlasciwie zaraz po zakupie
-
Przyszedl czas na prezentacje wypocin moich i mojego Taty, prace trawy miesiac i w tym czasie
nie spieszylismy sie z niczym, tak by wszystko bylo dobrze zrobione.Mnie osobiscie sie
bardzo podoba zwlaszcza odcien lakiereru:) zreszta sami ocencie, biorac pod uwage jak to
auto wygladalo i ile z nim bylo roboty a jak wyglada teraz i co jest zrobione to mozna
smialo powiedziec ze Suzuki dostalo nowe zycieRobota pierwsza klasa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A z tym lakierowaniem itp lekko nie ma - przekonaliśmy się niedawno z kumplem o tym sami...
Pozdr.
-
wydaje mi sie albo zalozyliscie na odwrot przednie kierunkowskazy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
wyglada jakby mial wylupiaste oczy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Robota pierwsza klasa A z tym lakierowaniem itp lekko nie ma - przekonaliśmy się niedawno z
kumplem o tym sami...
Pozdr.Nie noooo <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> Kłaniam się nisko <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> cóż za PimpMyŚwistak <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Powiedziałbym "(świstak)...nie do poznania".
W moim przypadku też jest dużo roboty mam nadzieję że choć w połowie będzie się tak prezentował jak Twój. -
wydaje mi sie albo zalozyliscie na odwrot przednie kierunkowskazy
wyglada jakby mial wylupiaste oczyco do kierunkow to moze tak faktyczie byc ze sa na odwrot ale tak szczerze mowiac nawet mi sie podoba:)
-
niezla robota <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> ostatnio zauwazam ze coraz wiecej osob zaczyna szanowac swifty i robi im blacharke, fajnie bo moze wszystkich gti do euro 2012 nie zje ruda <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> moze sie kiedys u siebie wezme za blacharke <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> mam jeszcze pytanie ale pojdzie na priva <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
wydaje mi sie albo zalozyliscie na odwrot przednie kierunkowskazy
wyglada jakby mial wylupiaste oczyhaha masz rację <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pięknie pomalowany <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko te kierunki żałóżcie jak bozia przykazała <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
no dobra juz dobra poprawie te kierunki przy wolnej chwili:) w kazdym badz razie mam jeszcze mase czysczenia w srodku,ciesze sie ze efekty ciezkiej pracy zostaly docenione zwlaszcza tu:)
-
no dobra juz dobra poprawie te kierunki przy wolnej chwili:) w kazdym badz razie mam jeszcze
mase czysczenia w srodku,ciesze sie ze efekty ciezkiej pracy zostaly docenione zwlaszcza
tu:)wyglada zaje...!, naprawde duzo pracy w te auto wlozyles oby Ci posluzylo najdluzej jak sie da,
PS. nie chcesz sprzedac?? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> spoko juz znam odpowiedz <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
PS. nie chcesz sprzedac?? spoko juz znam odpowiedz
szczerze mowiac nie bardzo ale jestem ciekaw ile ktos moglby za niego dac tak jak teraz stoi
-
szczerze mowiac nie bardzo ale jestem ciekaw ile ktos moglby za niego dac tak jak teraz stoi
niestety nikt Ci nie zwroci za wlozona w niego prace oraz kase, ale napewno podskoczyla ladnie wartosc auta;]. Osobiscie chcial bym na takiego trafic;]
-
niestety nikt Ci nie zwroci za wlozona w niego prace oraz kase, ale napewno podskoczyla ladnie
wartosc auta;]. Osobiscie chcial bym na takiego trafic;]to wiem ze nikt tej kasy nie wroci ale teraz przynajmniej wartosc tego egzemplaza nie jest uzaleznina o ilosci paliwa w baku:D ale jesli przyjdzie mi go sprzedawac to wlasnie w pierwszej kolejnosci przez forum
-
to wiem ze nikt tej kasy nie wroci ale teraz przynajmniej wartosc tego egzemplaza nie jest
uzaleznina o ilosci paliwa w baku:D ale jesli przyjdzie mi go sprzedawac to wlasnie w
pierwszej kolejnosci przez forumja jak sprzedawalem swojego ss mk3 1.0L to zastanawialem sie nad gti ale stwierdzilem ze to rdzewieje i sobie dam spoqj. Od pol roq chodzi mi po glowie GTI, po malu czas zaczac poszukiwania mam wlasnie nadzieje ze z forum cos sie trafi;]